Choć jesteś dorosła, choć od dawna sama decydujesz o sobie i swoim życiu, wciąż znajdą się osoby, które wiedzą lepiej, służą dobrą radą, niepytani skomentują, podpowiedzą lub publicznie skrytykują twoje postępowanie. Są rzeczy, na które nikt nie musi dawać ci pozwolenia, nawet jeśli wydaje mu się, że jest zupełnie inaczej. Nie daj sobie wmówić, że na wszystko potrzebujesz zgody i akceptacji innych- sama jesteś sobie sterem, żeglarzem i okrętem na oceanie życia, i czy to wiatr w żagle czy wielki sztorm, to ty ostatecznie rozstrzygasz, jaki kurs obrać.
Smutek, złość, gniew
A gdy nie jest ci do śmiechu, gdy łapiesz tzw. doła albo ze złości do oczu cisną ci się łzy, to smuć się, złość, gniewaj i wywal z siebie złe emocje! Nie trzymaj ich w środku, bo stłamszone będą męczyć, gnieść i narastać, aż w końcu kumulacja będzie na tyle duża, że wybuchniesz w najmniej odpowiednim momencie. Nawet dorosłe dziewczyny i chłopaki czasami płaczą i nikomu nic do tego. Wiecznie pozytywni, szeroko uśmiechnięci i tryskający dobrą energią są co najmniej podejrzani.
Śmianie się
Promienny uśmiech jest ponoć najlepszą biżuterią każdej kobiety, a śmiech to wręcz samo zdrowie! Dotlenia organizm, zwalcza gnębiący nas stres, rozluźnia, pobudza mięśnie, dodaje energii i uroku. No dobra, może i powoduje, że zmarszczki mimiczne są nieco bardziej widoczne, ale w końcu wszystko ma swoją cenę. Nie pytaj o pozwolenie, nie słuchaj, że nie wypada w danym wieku, śmiej się głośno i całą sobą, gdy tylko masz ku temu okazję.
Ubieranie się według własnego gustu
Coco Chanel mawiała, że moda przemija, ale styl pozostaje. I tego się trzymaj! Ślepe podążanie za trendami i zmienianie garderoby co sezon, może zrobić z ciebie fashion victim, a z twojego domowego budżetu wielką czarną dziurę. Lepiej postawić na tzw. basics , czyli ciuchy, które każda kobieta w swojej szafie mieć powinna i dobierać do nich odpowiednie dodatki według własnego gustu i aktualnych trendów. Albo w ogóle się nie przejmować tym, co modne, trendy i dobrze widziane, a podczas zakupów kierować się wyłącznie własnymi upodobaniami i osobowością. Płynąć z prądem zawsze jest łatwiej niż pod prąd, ale nie zawsze warto.
Dobieranie sobie przyjaciół
W szkole naturalnym było nazywanie wszystkich z klasy kolegami i koleżankami, ale w dorosłym życiu na szczęście mamy nieco więcej do powiedzenia w tym temacie. Nie musisz oglądać się na dobre obyczaje, wymagania rodziców i sąsiedzkie koligacje, masz prawo przyjaźnić się z kim chcesz i wpuszczać do swojego kręgu znajomych tylko wybrane osoby. Oczywiście nadal pozostaje kwestia kultury, tolerancji i dobrych manier, ale bycie życzliwym i miłym to coś zupełnie innego niż przyjaźń.
Posiadanie (lub nie) dzieci
Wbrew temu co mówią, o co dopytują i na co nalegają, posiadanie dzieci lub ich brak to indywidualna sprawa każdej z nas. Dziecka nie można mieć dlatego, że partner naciska, teściowe proszą o wnuka, młodsza siostra ma już dwójkę, bo tak wypada albo żeby na starość mieć opiekę. To musi być świadomy wybór, odpowiedzialna decyzja i gotowość na wielkie zmiany w swoim życiu i nowe ustawienie priorytetów.
Realizowanie się zawodowo
Na działanie zgodnie z własnymi potrzebami i ambicją nikt nie musi dawać ci pozwolenia. Jeśli czujesz, że praca zawodowa to jest to, co daje ci szczęście, rozwój i inne profity, to śmiało realizuj się w tej dziedzinie. Mogą mówić, że karierowiczka, że egoistka, że Tokio, Paryż i awanse zamiast dużej rodziny, ale nic im do twojego życia! Niech każdy pilnuje swojego nosa i sam szuka swojej drogi do szczęścia.
Zmiany
Nie pytaj o zgodę, wszak powszechnie wiadomo, że kobieta zmienną jest i basta. Od zmiany fryzury, stylu ubierania się i przemeblowania w salonie, po rozstania z toksycznym partnerem, porzucenie męczącej nas pracy i przeprowadzkę na drugi koniec świata – sama decydujesz o tym jak, gdzie i z kim żyć, jesteś jedynym scenarzystą i głównym reżyserem własnego losu.
Rozstanie
Bo dzieci, bo wspólny dom, bo wspomnienia, bo kredyt jeszcze nie spłacony, bo jak to tak sama, bo co ludzie powiedzą, bo może da się jeszcze coś naprawić. Wszystkie te „bo” są ważne i warte przemyślenia zanim podejmiesz ostateczną decyzję, ale koniec końców o rozstaniu z partnerem zadecydujesz ty sama, twoje serce i wewnętrzne przekonanie. Rozstanie może być początkiem twojej nowej drogi, często lepszej, choć nie zawsze prostszej.
Wydawanie pieniędzy na przyjemności
Droga kawa, nowa para butów, kolacja w dobrej restauracji czy rodzinne wyjście do kina – pracujesz nie tylko na swoje utrzymanie, ale też i na przyjemności. Nie odczuwaj wyrzutów sumienia, jeśli od czasu do czasu wydasz pieniądze na coś służącego rozrywce i radości – jeśli twój budżet domowy nie zamienia się czarna dziurę to pozwól sobie na egoizm i odrobinę hedonizmu. Dla zdrowia psychicznego i dobrego samopoczucia to nawet wskazane!
Posiadanie marzeń
Choć głowa pełna marzeń i ideałów kojarzona jest z młodością, to nawet wtedy, gdy osiemnaste urodziny dawno za tobą, nie bój się marzyć i snuć fantazji o lepszym życiu i pozytywnych zmianach. Mało tego- nie bój się swoich marzeń spełniać! Człowiek bez marzeń jest jak martwy za życia, wewnętrznie smutny i bez celu, więc nie pytaj o pozwolenie, nie oglądaj się na innych i walcz o to, czego pragniesz!