Choć jest o niego o 3 lata starsza, wcale im to nie przeszkadza, a co tu kryć, sporo już o życiu wiedzą! Phyllis i John niedawno się pobrali i jak widać, nie jest to małżeństwo z rozsądku, a prawdziwa energetyczna petarda!
John ma 100 lat i jest weteranem II wojny światowej. Phyllis za parę tygodni będzie zdmuchiwać 103 świeczki na torcie. Oboje są pensjonariuszami domu spokojnej starości w Ohio i jak widać, nie przeszkadza im ani wiek ani to, że John jest młodszy. 🙂 Miłość nie wybiera! Ta urocza para podkreśla, że decyzja o ślubie nie była pochopna i poznali się przed rokiem.
Bardzo często zastanawiamy się, czy jest sens brać ślub – tych dwoje potwierdza, że gdy się trafi na tę wyjątkową osobę, odpowiedź brzmi: TAK! O małżeństwie wiedzą wszystko, każde z nich było już w dwóch związkach małżeńskich(oboje dwukrotnie owdowieli).
„Gratulacje dla nowożeńców! John i Phyllis poznali się w Kingston. Mając 100 i 103 lata para zdecydowała się pobrać. Nigdy nie jest za późno, by znaleźć miłość” – tak brzmi post domu spokojnej starości Kingston Residence, w którym mieszka ta wyjątkowa młoda para. Post spotkał się z ogromnym entuzjazmem internautów.
Dołączamy się do życzeń dla tej wyjątkowej młodej pary! Wszystkiego najlepszego! Z pewnością patrząc na to zdjęcie można powiedzieć: „i żyli długo i szczęśliwie!”. I takiej miłości życzymy wszystkim!