Go to content

Leworęczne osoby myślą i czują inaczej. Tak twierdzi nauka

Fot. iStock / webphotographeer

Leworęczność niegdyś postrzegana była jako swego rodzaju ułomność, którą starano się na siłę i wbrew naturze „wyprostować”. Gdy tylko zauważano, że dziecko przejawia cechy leworęczności, zapobiegliwi rodzice od pierwszych chwil, starali się wyćwiczyć posługiwanie się prawą ręką, karcąc za naturalne predyspozycje dziecka.

Problem wynikał z faktu, że porażająca większość ludzkości, ok. 90 procent całej populacji, posługuje się prawą ręką. To właśnie dla praworęcznych, pomyślana została znaczna większość przedmiotów codziennego użytku jak np. nożyczki, klawiatury, skrzynie biegów w aucie czy choćby zwyczajne pióro z nabojami atramentowymi. Leworęczni mogą wykonywać lewą dłonią jedynie pewne czynności, np. pisanie, wykazując tendencje do oburęczności lub posługiwać się przez cały czas dominującą, lewą ręką.

Niewinna odmienność, która wpływa na życie

To, którą ręką będziemy się posługiwać, nie zależy od naszej woli. Dominacja danej ręki jest cechą uwarunkowaną genetycznie, za którą odpowiada m.in. gen PCSK6. Dominująca strona ciała jest określana już w życiu płodowym. Wszystko zależy od połączeń nerwowych pomiędzy półkulami mózgowymi a rdzeniem kręgowym. Połączenie to ma charakter krzyżowy – lewa półkula zawiaduje prawą stroną ciała, a prawa półkula lewą stroną ciała. Nie wiadomo, co wpływa na ustalenie dominującej strony dla każdego z nas, ale jedno jest pewne — tego ustalenia natury nie da się zmienić.

Co ciekawe, dominująca półkula odpowiada nie tylko za to, którą ręką piszemy, ale określa również inne umiejętności, np. zdolności matematyczne i artystyczne, widzenie przestrzenne oraz myślenie abstrakcyjne.

Leworęczni mają wyjątkowe predyspozycje i uzdolnienia. Dzięki temu mogą: 

1. Myśleć szybciej

Osoby leworęczne łatwiej i skuteczniej wykorzystują obie półkule mózgu, co przekłada się na procesy myślowe. Szybsze połączenia między prawą i lewą półkulą mózgu, prowadzą do szybszego przetwarzania informacji, co potwierdziły badania opublikowane w 2006 r., w czasopiśmie Neuropsychology. Jedno z badań polegało na obserwacji monitorów, na których spontanicznie pojawiały się kropki — po lewej lub prawej stronie dzielącej ekran linii. Zadaniem badanych (80 praworęcznych i 20 leworęcznych) było naciśnięcie guzika w chwili, gdy dostrzegą kropkę. Osoby leworęczne wykazały się większym refleksem — szybciej dostrzegały kropkę, a więc ich mózgi szybciej przetwarzały informację.

2. Łatwiej się uczyć

Naukowcy z Australijskiego Uniwersytetu Narodowego zajęli się badaniami, które miały celu wskazanie różnic w przetwarzaniu informacji słownych (głównie mowy) przez osoby zarówno leworęczne, jak i praworęczne. Okazało się, że osoby piszące lewą ręką, szybciej przyswajają nowe informacje, lepiej dostrzegają niuanse, a nawet myślą bardziej „efektywnie”.

3. Być bardziej kreatywni

Przeprowadzone badania sugerują związek pomiędzy leworęcznością i kreatywnością. Wynika z nich, że mają większą zdolność do tworzenia wielu rozwiązań do jednego problemu, co traktuje się jako znak rozpoznawczy twórczości. Bardziej rozwinięta prawa półkula, sugeruje  umiejętność większego zaangażowania w twórcze myślenie. Leworęczni działają intuicyjnie i częściej wybierają zawody artystyczne niż karierę naukową.

4. Posiadać lepsze predyspozycje do pewnych sportów

Leworęczni świetnie sprawdzają się w sportach wymagających szybkiego podejmowania decyzji i działania. Krótszy czas reakcji mózgu na zdarzenie sprawia, że dobrze odnajdują się oni w grach takich jak boks, szermierka, tenis czy baseball.

5. Mieć lepszą orientację w terenie

Badania udowodniły, że leworęczni mają przewagę nad praworęcznymi podczas prowadzenia pojazdów. Lepsza orientacja w przestrzeni ułatwia podróżowanie i orientację na mapie. Co więcej, mańkuci mogą swobodnie rozmawiać podczas jazdy (nie polecamy korzystać z tej umiejętności!), nie tracąc skupienia na drodze oraz łatwiej jest im korzystać z różnego rodzaju kas np. wjazdu na autostradę.

Emocje leworęcznych są inaczej rozmieszczone w mózgu

U osób leworęcznych, motywacja wiąże się z większą aktywnością w prawej półkuli mózgu, podczas gdy u osób praworęcznych jest odwrotnie.  Może to mieć znaczenie w leczeniu zaburzeń nastroju, które są niekiedy leczone za pomocą stymulacji mózgu w celu zwiększenia aktywności neuronowej w lewej półkuli.

Niespodzianka! To nie leworęczni są „odmieńcami”

Jeśli choć raz wpadło wam do głowy, że mańkuci są „inni”, to pora na przytoczenie naukowych dowodów na tezę, że to właśnie leworęczni są pomimo mniejszości, tymi „normalniejszymi”. Najnowsze badania nad genem PCKS6 wykazały, że uszkodzenie tego genu, może leżeć u podłoża preferencji prawej strony ciała. To nie osoby leworęczne noszą w genach jakąś wyjątkową mutację, ale te uważane za „normalne”, czyli praworęczne. Podczas ewolucji u człowieka musiał się pojawić wariant genu kodujący prawostronność, bo u większości zwierząt preferencje te są rozłożone po równo. Osoby leworęczne są najwyraźniej pozbawione ludzkiego genu „prawostronności”, dlatego asymetria jest u nich mniejsza. Praworęczni mają silniejszą preferencję posługiwania się prawą ręką niż osoby leworęczne do posługiwania się ręką lewą, którzy są częściej oburęczni.

Osoby leworęczne, posiadają predyspozycje, które nie tyle czynią ich lepszymi czy bardziej inteligentnymi, ile które dzięki odpowiedniej stymulacji, mogą zwiększyć ich naturalne możliwości do szybszej nauki czy odnoszenia sukcesów w pewnych dziedzinach sportu. Mogą, choć wcale nie muszą.


źródło: www.huffingtonpost.com, odkrywcy.plwww.newsweek.pl