Że sport to zdrowie wiemy wszystkie. Co rusz natykamy się na reklamy nowych klubów fitness, motywacyjne teksty najpopularniejszych trenerek czy piękne, kolorowe kolekcje sportowe. Sport stał się także modą, za którą staramy się nadążać. Jako, że tegoroczne lato pełne jest sportowych emocji, które my Polacy kochamy, pora przenieść odrobinę treningu naszych bohaterów do swojego domowego zacisza!
A co, jak i dlaczego warto trenować? Przeczytajcie!
Nordic walking
Myślisz, że chodzi tylko o spacery z kijkami po parku? Błąd! Nordic walking to najlepszy i najłatwiejszy trening na jaki możesz sobie pozwolić. To sport narodowy krajów skandynawskich, gdzie uprawiają go dosłownie wszyscy. Przed pracą, po pracy, czasem nawet przerwy lunchowe Szwedzi poświęcają na szybki spacer z kijkami. W Polsce ta moda dopiero dochodzi do głosu, ale co ciekawe, nordic walking jest także przedmiotem na uczelniach sportowych.
– Na początku strasznie się śmialiśmy się z tego, teraz jestem wielką fanką tego sportu! – mówi Kasia Skałecka, studentka AWF Katowice. – Poprawia kondycję całego ciała, układ odpornościowy i układ krążenia zaczynają lepiej funkcjonować, a krok staje się szybszy. No i najważniejsze, chodząc regularnie, mięśnie zaczynają się kształtować, a ty po prostu chudniesz!
Pływanie
Gimnastyka i ulga w upalne dni – czy można wymyślić lepsze połączenie? Pływanie to aktywność fizyczna, którą powinni uprawiać wszyscy. Jest zalecana dla osób z kontuzjami, bo nie obciąża stawów tak bardzo, jak zwykłe ćwiczenia, ale także dla wszystkich, którzy chcą się trochę poruszać dla swojej własnej przyjemności. Godzina na basenie wzmacnia kręgosłup, hartuje organizm przez równomierne oddychanie, ale także poprawia ogólną koordynację ruchową. Jeżeli zawsze miałaś problem ze zgrabnym poruszaniem się, pora na basen!
Jakim cudem poprawi to twoje zdolności? Żeby utrzymać się na wodzie, musisz zsynchronizować pracę rąk, nóg i nauczyć się odpowiednio ustawiać głowę. Oczywiście ta nauka najłatwiej wychodzi dzieciom, ale zacząć można w każdym wieku. Warto także dodać, że pływanie poprawia wydajność płuc, dlatego jest tak ważne dla wszystkich astmatyków. Bardziej „wyćwiczone” płuca, plus dla mięśni klatki piersiowej, które dzięki ćwiczeniom zaczynają lepiej pracować.
Futsal
Jeżeli właśnie zastanawiasz się, czym jest ta dziwna dyscyplina, spieszę z wyjaśnieniem! Futsal to halowa piłka nożna. Od tradycyjnej wersji tego sportu odróżnia go nie tylko miejsce rozgrywek, ale także ilość zawodników na boisku zmniejszona do 10 z 22. Czego poza świetnym gustem możemy uczyć się od piłkarzy?
– W futsalu, ale i tak ogólnie w życiu, ważna jest porządna rozgrzewka.– mówi Robert Świtoń, zawodnik Cleraxu Chorzów. – Zarówno ta ogólnorozwojowa w postaci biegów, jak i stabilizacyjna, w formie ćwiczeń rozciągających poszczególnych partii mięśni. Stretching dokładnie rozciąga każdy mięsień przed wysiłkiem, jaki czeka nas na hali.
Przepis na najprostsze ćwiczenie prosto z rozgrzewki piłkarzy? Stań w lekkim rozkroku, unieś wyprostowane ręce, a biodra wypchnij do przodu. Wspinając się na palce i jednocześnie sięgając wysoko dłońmi, rozciągnij wszystkie mięśnie, szczególną uwagę zwróć na brzuch, klatkę piersiową i obręcz barkową. Policz w myślach do 10–15. Banalne, prawda?
Kolarstwo
Cierpiałaś przez zamknięte ulice, spowodowane Tour de Pologne i przeklinałaś każdy rower, przez który stałaś w korkach? Pora się z rowerem przeprosić! Jazda na rowerze to ulubiona aktywność Polaków, chyba nawet bardziej niż bieganie. Kochamy wycieczki w mniej i bardziej odległe miejsca, ale przede wszystkim lubimy niezależność, którą daje nam nasz własny, dwukołowy środek transportu. Amatorskie kolarstwo to cudowny sposób na wzmocnienie mięśni pleców, które podtrzymują lędźwiowy odcinek kręgosłupa.
Dodatkowo kształtujesz nogi, bo w czasie przejażdżki najmocniej pracują łydki, ale włączają się także mięśnie pośladków oraz ud, zwłaszcza dwugłowy i czworogłowy. Wystarczy, że w ciągu tygodnia pokonasz na rowerze ok. 90 km, a szybko wzmocnisz muskulaturę i zlikwidujesz tkankę tłuszczową na biodrach i udach.
Biegi narciarskie
Justyna Kowalczyk, nasza cudowna Królowa Zimy, udowodniła wszystkim jak twarda może być kobieta zdobywając złoty medal Zimowych Igrzysk Olimpijskich ze złamaną stopą. Tak, wiem – mamy środek lata i tylko sportowcy zimowi myślą o listopadzie, ale to nie przekreśla twojej szansy na rozpoczęcie przygody z biegami narciarskimi. Latem narty zamienia się na nartorolki, a jak mówi Martyna Galewicz, reprezentantka Polski, taki trening to prawdziwa szkoła przetrwania.
– Poprzez bieganie na nartach kształtują i wzmacniają wszystkie partie mięśniowe. To sport indywidualny, który uczy pokory i samodyscypliny. – Martyna przekonuje, że to aktywność dla każdego, nie tylko mieszkańców górskich rejonów Polski. – Dobre bieganie może wyjść samoistnie, aczkolwiek lepie byłoby zainwestować w chociaż dwie lekcje u instruktora lub znajomego, który jakiś czas już biega na nartach. Letnie bieganie na nartach to połączenie nordic walkingu i rolek, które naprawdę daje wycisk. Pora spróbować czegoś nowego!