Go to content

Kieliszek wina, papieros i zachód słońca – takie było jego ostatnie życzenie. A wy? O co poprosilibyście wiedząc, że zostało wam tak mało czasu?

Fot. Screen /Aarhus Universitetshospital

Kiedy Duńczyk, Carsten Flemming Hansen usłyszał, że zostało mu kilka dni życia, poprosił o spełnienie swojego ostatniego życzenia. Chciał wypić kieliszek białego wina i paląc papierosa oglądać zachód słońca.Pajcent miał przejść operację, jednak okazało się, że jego stan jest tak poważny, że zabieg nie jest już możliwy. Lekarze nie dali żadnych szans na uratowanie jego życia. Wtedy Carsten poprosił opiekującą się nim pielęgniarkę o przysługę – drobne, choć niekoniecznie „zdrowe” przyjemności. Personel medyczny, zważywszy na wyjątkową sytuację pana Hansena przychylił się do jego prośby.

Szpital w Aarhus, za zgodą rodziny zdecydował się opublikować zdjęcie, upamiętniające tę wyjątkową chwilę. Według pielęgniarki towarzyszącej pacjentowi, to niezwykłe pożegnanie z życiem odbyło się w spokojnej, rodzinnej atmosferze (obecni byli bliscy Hansena), w dużej mierze dzięki niemu samemu. Pan Hansen żartował i pozostał pogodny, do końca.

Niech ten wymowny obraz przypomina nam jak wielką wartością jest nasze życie, i jak jest wspaniałe, dopóki tylko mamy na nie wpływ. Cieszmy się tym, co mamy.


Na podstawie: tvn.24.pl