Go to content

Ania trenuje: „Mam cellulit i myślę, że #NieMamCzegoChowac tego lata…Cellulit jest kobietą”. Fitblogerka otwarcie o kobiecym ciele

Fot. Screen z Instagrama /Ania trenuje

Zastanawiasz się właśnie, jak się pozbyć tego cholerstwa do wakacji? Histerycznie masujesz, rolujesz, ćwiczysz, nie jesz, a ON: jak był, tak jest i ma się świetnie! Wcale tak łatwo nie zniknie… jednak znana fitblogerka, Ania trenuje dodaje nam wszystkim otuchy: „Mam cellulit i myślę, że #NieMamCzegoChowac tego lata”.

„Cellulit jest kobietą” – pisze na swoim wpisie na Instagramie, który już zdobył ponad 6 tysięcy polubień. I wyjaśnia, że to, co popkultura uznała za defekt, bywa nieodłączną częscią kobiecości. Przeczytajcie koniecznie!

Ania trenuje:
Mam cellulit i myśle, że #NieMamCzegoChowac tego lata.
Wiecie jakiemu celowi służy kobiece ciało? Rozrodowi. Bez wzgledu na to jak bardzo poszliśmy z rozwojem cywilizacji, nauki, medycyny i kultury do przodu kobieta zdrowa to kobieta…PŁODNA. Za płodnością stoją substancje chemiczne jakimi są HORMONY, a te nie wpływają wyłącznie na to, że co miesiąc chcemy palić, mordować i rabować półki sklepów z czekolady🍫🤦‍♀️Hormony wpływają także na naszą tkankę łączną. Czym ona jest? To nasze kości (niedobór estrogenów to m.in. zwiększone ryzyko osteoporozy), ścięgna, chrzastki (wieksze ryzyko urazów), nasza skóra (pryszcze, zmarszczki, przebarwienia słoneczne), to nasza tkanka tłuszczowa- ktora pełni funkcje rezerwuaru hormonów. Żeby było jeszcze ciekawiej nasza tkanka tłuszczowa jest zbudowana inaczej niż tkanka tłuszczowa mężczyzn. Błędnym jest przekonanie, że cellulit pojawia się tam gdzie tkanki owej jest za dużo- popatrzcie na mężczyzn z nadwagą- o ile w wyniku zaburzeń hormonalnych nie wybujało im estrogenów poza ramki- na próżno szukać u nich tego zjawiska. Czy gdyby całe społeczeństwo miało cellulit Panom też proponowano by balsamy, zabiegi wyszczuplające? 
Co Wam to mówi?
Cellulit jest kobietą. W naszym organizmie i tylko w naszym ma idealne warunki do tego by powstać. Jeśli nie masz cellulitu- super! Ale znajdujesz sie w zdecydowanej mniejszości. Żyjemy w czasach gdzie zarabia się na ludzkich kompleksach, wiec im wiecej ich mamy tym prężniej działa gospodarka. Tłuszcz na plecach? Brak „thigh gap”? A moze masz „hip-dips”? Co z „cankles”? Aaaa no i za małe cycki! Prawie zapomniałam. Wchodzisz do internetu i po 10 minutach masz kompleksy o których nie miałas pojecia.
Osobiscie bedac matką prędzej schowam przed dzieckiem taki balsam „na cellulit” niż wibrator czy prezerwatywy. Zastanawiałyscie sie kiedys jaki wzor dajecie swoim dzieciom żyjąc w wiecznym niezadowoleniu z własnego wyglądu? Ogromnie mnie cieszy pozytywny odbiór mojej wypowiedzi na InstaSnapie, to pokazuje ile jest kobiet, które nie chcą być zaszczuwane takimi reklamami. Ze światem nie wygramy, ale możemy zatroszczyć się o to, by nasze córki, siostry, przyjaciółki zrozumiały, że #NieMamyCzegoChowac ❤

Aniu, dziękujemy! I podpisujemy się pod konkluzją: Ze światem nie wygramy, ale możemy zatroszczyć się o to, by nasze córki, siostry, przyjaciółki zrozumiały, że #NieMamyCzegoChowac ❤. To co, macie co chować tego lata?

 

Mam cellulit i myśle, że #NieMamCzegoChowac tego lata. Wiecie jakiemu celowi służy kobiece ciało? Rozrodowi. Bez wzgledu na to jak bardzo poszliśmy z rozwojem cywilizacji, nauki, medycyny i kultury do przodu kobieta zdrowa to kobieta…PŁODNA. Za płodnością stoją substancje chemiczne jakimi są HORMONY, a te nie wpływają wyłącznie na to, że co miesiąc chcemy palić, mordować i rabować półki sklepów z czekolady🍫🤦‍♀️Hormony wpływają także na naszą tkankę łączną. Czym ona jest? To nasze kości (niedobór estrogenów to m.in. zwiększone ryzyko osteoporozy), ścięgna, chrzastki (wieksze ryzyko urazów), nasza skóra (pryszcze, zmarszczki, przebarwienia słoneczne), to nasza tkanka tłuszczowa- ktora pełni funkcje rezerwuaru hormonów. Żeby było jeszcze ciekawiej nasza tkanka tłuszczowa jest zbudowana inaczej niż tkanka tłuszczowa mężczyzn. Błędnym jest przekonanie, że cellulit pojawia się tam gdzie tkanki owej jest za dużo- popatrzcie na mężczyzn z nadwagą- o ile w wyniku zaburzeń hormonalnych nie wybujało im estrogenów poza ramki- na próżno szukać u nich tego zjawiska. Czy gdyby całe społeczeństwo miało cellulit Panom też proponowano by balsamy, zabiegi wyszczuplające? Co Wam to mówi? Cellulit jest kobietą. W naszym organizmie i tylko w naszym ma idealne warunki do tego by powstać. Jeśli nie masz cellulitu- super! Ale znajdujesz sie w zdecydowanej mniejszości. Żyjemy w czasach gdzie zarabia się na ludzkich kompleksach, wiec im wiecej ich mamy tym prężniej działa gospodarka. Tłuszcz na plecach? Brak „thigh gap”? A moze masz „hip-dips”? Co z „cankles”? Aaaa no i za małe cycki! Prawie zapomniałam. Wchodzisz do internetu i po 10 minutach masz kompleksy o których nie miałas pojecia. Osobiscie bedac matką prędzej schowam przed dzieckiem taki balsam „na cellulit” niż wibrator czy prezerwatywy. Zastanawiałyscie sie kiedys jaki wzor dajecie swoim dzieciom żyjąc w wiecznym niezadowoleniu z własnego wyglądu? Ogromnie mnie cieszy pozytywny odbiór mojej wypowiedzi na InstaSnapie, to pokazuje ile jest kobiet, które nie chcą być zaszczuwane takimi reklamami. Ze światem nie wygramy, ale możemy zatroszczyć się o to, by nasze córki, siostry, przyjaciółki zrozumiały, że #NieMamyCzegoChowac ❤

Post udostępniony przez Ania 💁 (@ania_trenuje)