Go to content

14 uczciwych do bólu prawd, do których powinniśmy się przyznać i nie mieć z tym żadnego problemu

Fot. iStock/strekozza77

Jak często żyjesz tak, jak chcesz, udajesz kogoś, kim nie jesteś? Dostosowujesz się do otoczenia, oczekiwań innych? Większość swojej energii wkładasz w to, by nikt nie zauważył, co naprawdę czujesz, z czym się zmagasz, co myślisz. Musisz być idealna, bo przecież świat od ciebie tego wymaga. Wiesz co? Gówno prawda. To twoje życie, nie marnuj je na tuszowanie prawd o sobie. Pokaż kim jesteś, a twoje życie stanie się lepsze i łatwiejsze. Naprawdę.

14 uczciwych do bólu prawd, do których powinniśmy się przyznać i nie mieć z tym żadnego problemu

„Jestem zagubiona”

Zagubienie pozwala zobaczyć miejsca, o których istnieniu nigdy nie zdawałaś sobie sprawy, i przeżywać chwile, o których wcześniej nie pomyślałaś. Nieznane dla nas wody, pozwalają odkrywać nowe, popełniać błędy, a dzięki nim rozwijać to, co w nas najlepsze. Nie trać nadziei, znajdziesz swoją drogę.

„Nie mam pojęcia, co z robić ze swoim życiem”

Witaj nieznane. Pozwól, żeby życie cię zaskoczyło. Nie musisz tu i teraz mieć planu, żyć w pośpiechu. Masz tyle czasu, ile potrzebujesz, by dowiedzieć się, czego chcesz i nie iść ślepo drogą, którą wskazali ci inni.

„Czuję, że stoję w miejscu”

Każdy pociąg musi się zatrzymać na stacji. Nie ma innej opcji. Ale twój czas nadejdzie, pojedziesz dalej, tylko poczekaj chwilę, zawieś się na niej, daj sobie trochę czasu.

„Nie zawsze jestem silna”

Pozwól sobie na słabość, nikt nie może być silny przez cały czas, to nienaturalne. Będą momenty załamania i awarie, ale pamiętaj, że są to tylko platformy do powrotu na swoją ścieżkę.

„Czasami potrzebuję kogoś, kto powie mi, że wszystko będzie dobrze”

I nie ma w tym nic złego. W życiu każdego z nas pojawiają się chwile, w których potrzebujemy pocieszenia, gdy chcemy, by ktoś nam powiedział, że wszystko będzie dobrze, że damy radę, by nas zmotywował i tchnął dobrą energię, gdy nam samym trudno ją znaleźć.

„Są noce, kiedy płaczę, zamiast spać”

Płacz to forma uwolnienia. Wszystkie rany i rozczarowania uwięzione w nas zasługują na wygnanie, a ty zasługujesz na oddech.

„Dokonuję złych wyborów”

Wszyscy takie mamy na swoim koncie, każdy choć raz źle wybrał, bo jesteśmy tylko ludźmi. Ważne, że próbujemy, chociaż czasem zawodzimy.

„Popełniam błędy”

Przegrywamy bitwy, to nie znaczy, że wojnę. To część naszego życia, popełnianie błędów uczy nas sztuki wstawania i stawania się mocniejszymi i lepszymi.

„Nienawidzę mojej pracy”

Wielu z nas tak myśli, niewielu ma odwagę i siłę ją zmienić. Tak bywa. Ale jeśli jest coś, co zmienić możesz – perspektywę. Praca daje ci pieniądze – to niezaprzeczalny plus, i tego się trzymaj.

„Nie mogę zadowolić wszystkich”

Nikt nie może. Zrozum, że nie jesteśmy tu po to, by podobać się innym ludziom, nie budzimy się, by czekać na ich pochwały i absolutnie nie chcemy stać się ich „ideą” nas samych. Urodziliśmy się wyjątkowi i jesteśmy tym, kim chcemy być.

„Nie zawsze jestem odważna”

Możesz zdjąć maskę, którą wkładasz w na co dzień. Możesz zrobić sobie przerwę od bycia odważną, możesz być szczerą i przyznać, że czasami się boisz, boisz się kolejnej bitwy, boisz się zranienia, bywasz przerażona życiem.

„Czuję się pusta”

Nie jesteś w tym sama. Czujemy pustkę, ponieważ zostawiamy fragmenty nas samych tym, których kiedyś kochaliśmy. Ale nawet jeśli tak się czujemy, nie znaczy, że tacy jesteśmy. Nigdy nie jesteś pusta. .

„Nie”

To jedno proste słowo, niby łatwe do powiedzenia jak „tak”, a jednak tak trudne. Dlaczego? Ponieważ się boimy. Obawiamy reakcji innych, nie odmawiamy, nie odrzucamy, tymczasem mamy prawo powiedzieć „nie”, kiedy tak czujemy i nie ma w tym nic złego.

„Nie zawsze jestem szczęśliwa”

Smutek odgrywa ważną rolę w naszym życiu. Szczęście nie mogłoby być szczęściem bez smutku, bo nie wiedzielibyśmy czym tak naprawdę jest. Prawda jest taka, smutne dni pozwalają nam jeszcze bardziej docenić te szczęśliwe.