Nie ma co się oszukiwać, czasy, gdy zachowanie czystości i dziewictwa było świętością nienaruszalną, dawno minęły. Obecnie wcześniejsze doświadczenia seksualne rzadko są przyczyną rezygnacji ze związku z ukochaną osobą. Gorzej, gdy zła sława ciągnie się za delikwentem, ale każdy podejmuje samodzielną decyzję i bierze poprawkę na ewentualne ryzyko nieodpowiednich zachowań partnera w przyszłości.
W przypadku, gdy ktoś, miał wielu partnerów, ale ustatkował się w obecnym związku, problem teoretycznie przestaje istnieć. Ważne jest tu i teraz oraz przyszłość, którą para wspólnie tworzy.
Mimo dobrych chęci, nie każdej kobiecie udaje się puścić w niepamięć wcześniejsze podboje tego jedynego… Na swoje nieszczęście za bardzo dociekamy, zbyt wiele myślimy i dochodzimy do niepokojącego wniosku — a co, jeśli on się nie zmienił?
Czy wcześniejsze doświadczenia seksualne mogą rzutować na związek? Trudno na to jednoznacznie odpowiedzieć, ale tym z was, które podejrzliwie prześwietlają przeszłość faceta i zadają mu mnóstwo niewygodnych i niedyskretnych pytań, chcemy podsunąć kilka ważnych rzeczy.
6 rzeczy, o których warto pamiętać, gdy martwi cię seksualna przeszłość partnera
1. Facet może zmienić swoje zachowania
Nikt nie jest absolutnie stały w tym co myśli, mówi i robi. Jeśli w czasie przed związkiem z tobą twój luby był wyjątkowo niestały w uczuciach i skakał z kwiatka na kwiatek, nie jest powiedziane, że tak będzie dalej. Być może wcześniej nie trafił na kobietę jego życia, przy której chciałby spoważnieć i się ustatkować? Jeśli to jesteś ty, nic nie stoi na przeszkodzie, byście byli ze sobą szczęśliwi, bez rozpamiętywania przeszłości.
2. Doceń jego szczerość
W przypadku, gdy mężczyzna zwyczajnie jest z tobą szczery i na twoje pytanie udzielił uczciwej odpowiedzi, zamiast się wściekać o to, doceń ten gest. Mógł zataić, kombinować, a skoro zdecydował się o tym rozmawiać, nie robiąc z tego niepotrzebnej tajemnicy, traktuje cię poważnie. W sumie przeszłość seksualna faceta jest jego sprawą i nie powinna rzutować na wasz układ.
3. Twój partner nic z tym nie może już zrobić
Więc nie wierć mu dziury w brzuchu, nie naciskaj, nie magluj go po raz setny o to samo. Bądź poważna i przyjmij do wiadomości, że pewne rzeczy były i minęły, zanim ty pojawiłaś się w jego życiu. W innym przypadku ciągłe wracanie do tematu zirytuje go, a ciebie wpędzi w niepotrzebne rozmyślanie i niszczycielskie emocje.
4. Zebrane doświadczenie seksualne ma również dobrą stronę
Nawet gdy bledniesz na myśl, z iloma innymi kobietami twój obecny partner miał w łóżku przyjemność, pomyśl o tym w kategorii zysku. Wcześniejsze partnerki pozwoliły zebrać doświadczenie seksualne, odkryć potrzeby kobiet. To plus dla waszego życia erotycznego, bo doświadczony facet może dać ci więcej przyjemności. Zapewne też się przy nim czegoś ciekawego nauczysz.
5. Mów otwarcie o swoich obawach
Posiadanie wielu partnerek, a szczególnie seks z nimi bez zabezpieczenia mogło skutkować różnymi zakażeniami. Od grzybic po wirusa HIV. Jeśli twój facet co noc miał inną kobietę, a ty chcesz mieć pewność, czy jest zdrowy, zamiast zastanawiać się, czy cię czymś nie zarazi, poproś go o wykonanie badań. Jeżeli traktuje cię poważnie, schowa męską dumę do kieszeni i zrobi o co prosiłaś. Jeśli kategorycznie odmówi, a ty mu nie ufasz, taka relacja nie ma sensu.
6. Zazdrość o jego wcześniejsze podboje może być pobudzająca
Jeśli ty do tej pory nie miałaś zbyt wielu partnerów seksualnych, możesz czuć się mało komfortowo ze świadomością, że partner miał przed tobą więcej kobiet. Nie rozmyślaj nad tym zbyt mocno, bo niewiele zyskasz. No, może poza jednym – zazdrość o to, że facet „uczył” się w ramionach innych partnerek może być pobudzająca. Jeśli tylko pozwolisz swojej fantazji troszkę się rozpasać, osiągniecie stan, którego mógł nie doświadczyć wcześniej. Wszystko jest przed wami.
Sama świadomość, że przed tobą w relacji z twoim partnerem było wiele kobiet, nie jest budująca. Może wpędzać w kompleksy, rodzić podejrzliwość i brak zaufania. Mężczyźni bywają różni, ale nie jest powiedziane, że akurat twój naprawdę się nie zmienił. Każdy musi kiedyś dojrzeć i wielu z nich zasługuje na danie im na to szansy. Powodzenia.
źródło: ministerstworelacji.pl