Oto najnowszy wynalazek ludzkości, który zamyka erę selfie robionych z „rąsi” i popularnym selfie stickiem. Teraz nadszedł czas na zdjęcia robione… stopą. Powstał projekt urządzenia, które nazywa się SelfieFeet. Czy to oznacza, że turyści leżący na ziemi i machający stopą w poszukiwaniu najlepszego ujęcia staną się codziennością?
Zbiórka na sfinansowanie urządzenia została zorganizowana na Kickstarterze, czyli platformie, za pośrednictwem której zbierane są środki na realizację projektów. Autorzy otrzymali już prawie połowę z tysiąca funtów, które są potrzebne do zmiany życia zapalonych użytkowników Instagrama. Bo jak wiadomo, to tam będzie trafiać najwięcej zdjęć.
Jak działa urządzenie, na które zapewne czeka z niecierpliwością wielu domorosłych mistrzów fotografii? Bardzo prosto. Plastikowa obudowa przystosowuje się do rozmiaru stopy, a za pomocą pilota i trybu Bluetooth wykonamy wyjątkowe zdjęcie z nowej pespektywy.
Zobaczcie, co nas czeka…
Jak wam się podoba nowy wymiar fotografii?:)
Źródło: fashionpost.pl