Polacy nie są narodem znanym z nadmiernego optymizmu. Jesteśmy ostrożni w okazywaniu entuzjazmu, a czasem wiecznym optymistom, stale wynajdującym powody do radości, przyglądamy się dość podejrzliwie. Na szczęście taka mentalność odchodzi do lamusa.
Pozytywnie myślący mają lżej w życiu
Są osoby, które, nawet jeśli mają dobre, satysfakcjonujące życie, pracę, rodzinę, zawsze doszukają się tej przysłowiowej dziury w całym. W wielu przypadkach mierzą swoje szczęście, stale porównując je do tego, co mają inni. W związku z tym są szczęśliwi jedynie do momentu, gdy sobie uświadomią, że inni mogą mieć lepiej. I w ten sposób, owszem ich dom jest piękny, ale tylko do chwili, gdy zostaną zaproszeni do większego domu. Praca idzie świetnie, dopóki nie wiedzą, że kolega / koleżanka na takim samym stanowisku w konkurencyjnej firmie, zarabia jeszcze lepiej. A takie myślenie ciągnie w dół dobry humor i sprawia, że życie z automatu staje się bardziej szare, trudne i nudne. Ludzie myślący pozytywnie, zamiast problemów dostrzegają możliwości.
Uśmiechnij się, a świat uśmiechnie się do ciebie!
Filozoficznie możemy stwierdzić, że to, co wysyłamy w przestrzeń, prędzej czy później do nas powróci. A praktycznie, że pozytywne myślenie i uśmiech na twarzy zdecydowanie ułatwia nam życie. Dlaczego warto myśleć o sobie i innych dobrze, częstując hojnie uśmiechem? Ponieważ:
- dzięki radosnemu wyrazowi twarzy poprawiamy nastrój sobie i innym,
- krytyczne miny innych osób wydają się mniej krytyczne, gdy sami się uśmiechamy,
- łatwiej radzimy sobie z zadaniami,
- gdy sami się uśmiechamy, nasz mózg postrzega twarze innych osób jako bardziej pozytywne.
Im więcej pozytywnie myślimy o sobie i o otoczeniu, tym większe zbudujemy poczucie własnej siły i wiarę, że możemy zdziałać naprawdę wiele. Im bardziej jesteśmy nastawieni optymistycznie, tym częściej osiągamy pozytywne rezultaty działań. A to z kolei dodaje sił, uskrzydla, redukuje stres, i staje się fantastycznym pokładem sił na resztę życia.
Optymizmu można się nauczyć, dzięki 6 krokom do zmiany myślenia na lepsze
Wypracowywanie nowego nawyku uśmiechania się, nie jest ani specjalnie czasochłonne, ani trudne. Na szczęście, istnieją sposoby, aby podbudować swoje moralne na co dzień i stać się spokojniejszymi, bardziej szczęśliwymi ludźmi. Wystarczy, zamiast koncentrować się na problemach lub zazdrościć innym, lepiej nauczyć się myśleć pozytywnie, by uśmiech stał się znakiem rozpoznawczym, a nie wyjątkiem od reguły.
1. Korzystaj z tego, co daje ci życie
Po prostu szkoda marnować życia na stanie w miejscu i przyglądanie się, jak swoje małe sukcesy osiągają inni. Życie jest zbyt krótkie, by nie próbować żyć dobrze, na własnych warunkach. Naucz się uśmiechać do ludzi i czerpać radość z energii otoczenia. Przystań na chwilę, posłuchaj szumu drzew czy morza, doceń miejsce i czas, w którym się znalazłaś. Wystarczy chwila, by poczuć, że naprawdę żyjesz, a niepowodzenia, które cię spotykają, nie są żadnym końcem świata. To tylko niespodziewane przystanki na twojej drodze do szczęścia.
2. Nie słuchaj pesymistycznych głosów
Nie narzekaj i nie słuchaj tych, którzy sami ciągle narzekają. Od samego tylko słuchania utyskiwań, odechciewa się wszystkiego. Tak już jest, że ludziom najłatwiej jest obarczać odpowiedzialnością za swoje niepowodzenia innych, co nie znacz, że to akurat jest prawda. Uciekaj od negatywnego stosunku innych do rzeczywistości, ty masz swoje życie, o które powinieneś szczególnie bobrze zadbać. Otaczaj się osobami, którym udało się coś zrobić, i ładuj przy nich własne akumulatory. A jeśli akurat ty sama zmagasz się z negatywnymi myślami, walcz z nimi, przeformułuj ich treść z tego, co słyszysz, na to, co dobrego chciałbyś usłyszeć.
3. Ustanawiaj realistyczne cele
Jeśli ciągle mierzysz zbyt wysoko, a nie jesteś w stanie w jednym podbiegu pokonać wysoko zamierzonej poprzeczki, sama sobie obierasz powody do satysfakcji i optymizmu. Zamiast się dołować klęskami, które wynikają z braku umiaru na etapie zakładania celów, wytycz sobie realistyczne kroki, które doprowadzą cię do miejsca, na którym szczególnie ci zależy. Bądź konkretna i naucz się koncentrować na rzeczach, na których rzeczywiście ci zależy najbardziej.
4. Skupiaj się na swoim umyśle
Nie rozmyślaj nad tym, co już się stało, a zastanów się, co możesz w zamian zrobić. Siła sprawcza tkwi w twoim umyśle i pozytywnym nastawieniu. Skup się na tym, gdzie jesteś i co robisz, pamiętając, że więcej zdziałasz w teraźniejszości, niż rozmyślając nad minionymi porażkami.
5. Oddychaj i poczuj energię
Oddech to życie, energia, która wypełnia twoje ciało i umysł. Bez oczyszczającego oddechu trudno odkopać w sobie energię, by po chwilowym zastoju iść naprzód. Oddychaj przez nos i wypełniaj klatkę piersiową i brzuch, tak jak robią to dzieci. Powoli wydychaj powietrze przez usta. Wyobraź sobie, że oddychasz czystą energią, a wydech wyrzuca z twojej głowy negatywne odczucia. Wyciszenie i relaks są tu bardzo pomocne.
6. Wyjdź do świata rzeczywistego
Wyłącz się z czatów, forów, sieci społecznościowych. Wyłącz komórkę, zapomnij o służbowym mailu i innych rzeczach, które kradną twój czas i energię. Wyjdź na zewnątrz, do ludzi, przyrody. Usiądź na ławce w parku, obserwuj to, co dzieje się wokół ciebie. Zwolnij, a przestaniesz skupiać się na tym, co jeszcze musisz, i zapomnisz na dłuższą chwilę o problemach.
Zamknij oczy, odpręż się i uśmiechnij do chwili. Im więcej takich momentów stanie się twoim udziałem, tym łatwiej i szybciej pozytywne myślenie i uśmiech, stale zagoszczą na twojej twarzy.
źródło: www.psychologytoday.com, www.polityka.pl, www.pozytywne.com