Zapiekanka ta powstała trochę z mojego lenistwa. No dobra, wyłącznie z mojego lenistwa! Od pewnego czasu chodził za mną smak gołąbków, ale przerażała mnie myśl o zawijaniu osobno każdego liścia kapusty z farszem. Poszłam na łatwiznę tworząc tę o to zapiekankę. Smakuje niemalże identycznie jak tradycyjne gołąbki, a wymaga o połowę mniej pracy. Proponuję podanie jej z sosem pomidorowym lub grzybowym.
Składniki:
– Mięso mielone 500 gram
– Ryż 3 torebki
– Cebula 1 szt.
– Grzyby suszone 4 szt.
– Kapusta 1 mała główka
– Czosnek 3 ząbki
– Bulion 0,5 l
– Pieprz czarny mielony
– Pieprz ziołowy
– Sól
– Tymianek
Sposób przygotowania:
1. Ryż gotujemy w osolonej wodzie zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzamy go i odstawiamy do ostygnięcia.
2. Suszone grzyby gotujemy do miękkości i odcedzamy. Po ugotowaniu kroimy je w drobną kostkę. Cebulę obieramy i siekamy w drobną kostkę. Grzyby oraz cebulę wrzucamy na patelnię i podsmażamy na rumiano. Zdejmujemy z ognia, aby przestygło.
3. Do dużej miski wsypujemy ugotowany ryż, przesmażoną cebulę i grzyby, surowe mięso mielone oraz przeciśnięty przez praskę czosnek. Doprawiamy solą, pieprzem czarnym, pieprzem ziołowym oraz tymiankiem. Całość dokładnie mieszamy.
4. W dużym garnku zagotowujemy wodę, wkładamy do niej kapustę (wcześniej wykrawamy z niej głąb). Po kilku minutach obrywamy z kapusty wierzchnie liście, które już zmiękły. Powtarzamy tę czynność, aż obierzemy wszystkie liście.
5. Dno garnka żaroodpornego wykładamy grubo liśćmi kapusty, kładziemy na to połowę farszu, przykrywamy kolejną warstwą kapusty i wykładamy pozostałą część farszu. Całość przykrywamy liśćmi kapusty i wlewamy bulion. Przykrywamy naczynie i pieczemy ok. 45-55 minut w temperaturze 180 stopni.