Dla wielu z nas poranek bez kawy jest czymś kompletnie niewyobrażalnym. W końcu nie ma lepszego budzika niż ciepły kubek pachnącej aromatycznie kawy. Szczerze mówiąc wcale nie musimy się czuć winni z powodu tego codziennego nawyku, ponieważ picie kawy przynosi nam mnóstwo korzyści zdrowotnych – choćby ochrona mózgu przed demencją. Powinniśmy pamiętać jednak o jednym pamiętać – nie pijmy kawy na pusty żołądek.
Dlaczego? Kawa wypijana jeszcze przed zjedzeniem choćby najmniejszego śniadania źle wpływa na nasz system trawienny, ponieważ przyspiesza produkcję kwasów w naszym żołądku. Jeśli wcześniej nic nie zdążyliśmy zjeść, kwas może uszkodzić podszewkę żołądka i spowodować niestrawność i zgagę. To dotyczy również kawy bezkofeinowej.
Ale to nie jedyne ryzyko. Picie kawy na pusty żołądek może wywoływać drgawki, wstrząsy i inne efekty odstawienia, w tym zmiany nastroju – mówią specjaliści. Może również nasilać objawy lęku, a także zwiększać tętno, drażliwość i niemożność skupienia.
Co więcej, okazuje się, że kawa na czczo sabotuje rytm dobowy: nasz wewnętrzny zegar uwalnia hormon zwany kortyzolem zaraz po przebudzeniu, dzięki czemu czujemy się czujni i gotowi do działania. Natomiast badania wykazały, że spożywanie kawy faktycznie obniża poziom kortyzolu. To może tłumaczyć fakt, że pomimo wypitej wcześnie rano kawy, nadal jesteśmy zmęczeni i śpiący. Tak naprawdę kawa wypita wczesnym popołudniem najlepiej pobudza nas do życia.
Oczywiście, niektórzy piją kawę na pusty żołądek od lat i czują się zupełnie dobrze. Jednak czasami warto pomyśleć o zdrowej przekąsce, choćby do kawy. 😉
źródło: Business Insider