Schizofrenia jawi się większości z nas jako choroba tajemnicza, niebezpieczna i… odległa. Niewiedza i postrzeganie tego schorzenia jako coś, co może dotyczy innych, ale na pewno nie dotknie naszych bliskich albo nas powoduje wiele nieporozumień. Chorujący na schizofrenię często wstydzą się tego, co ich spotkało, ale bardzo pragną być zrozumiani przez otoczenie. Warto rozprawić się kilkoma mitami na temat tej choroby, wciąż funkcjonującymi w naszym społeczeństwie.
Mit nr 1. Głównym objawem schizofrenii jest posiadanie wielu osobowości
Nie, nie wszyscy schizofrenicy słyszą „głosy” lub mają wiele osobowości. Kwestia leży w umyśle osoby chorej – mnogość emocji doświadczonych w krótkim okresie czasu sprawia, że czuje się ona jakby nie wiedziała do końca kim jest. Wahania nastroju powodują, że w jednej chwili można czegoś nienawidzić, a pięć minut później całkowicie zmienić zdanie. Można opłakiwać śmierć ukochanego psa i nie uronić łzy po śmierci bliskiej osoby. To szalenie męczące.
Mit nr 2. Schizofrenia jest chorobą rzadką
Schizofrenia dotyka około 5 na 1000 osób. Choć wydaje się, że to niewiele, pamiętaj, że w przypadku tego schorzenia cierpi całe jego środowisko. Na pewno słyszałeś o kimś, kto chorował na schizofrenię i wiesz, jak to wpłynęło na jego życie rodzinne i zawodowe.
Mit nr 3. Osoby chore na schizofrenię są nieprzewidywalne, co sprawia, że stanowią zagrożenie dla społeczeństwa
Schizofrenicy nie są bardziej agresywni czy niebezpieczni niż osoby, które nie cierpią na tę chorobę. Statystycznie przez większość czasu to schizofrenicy padają ofiarą agresji. Niektórzy chorzy mogą mieć antyspołeczne zachowanie, ale można je kontrolować za pomocą leków.
Mit nr 4. Najgorszą rzeczą w schizofrenii są halucynacje
Halucynacje i urojenia są najczęstszymi objawami, z powodu których chorzy zdecydowali się na konsultację psychiatryczną. Ale obecnie halucynacje można łatwo leczyć. Najgorsze dla osób cierpiących na schizofrenię są negatywne skutki uboczne leków. Mogą powodować senność, niechęć do komunikowania się, brak emocji i objawy wegetatywne. Mogą także bardzo utrudniać kontakt z ludźmi, nawiązywanie przyjaźni, a nawet pracę.
Mit nr 5. Tylko schizofrenicy słyszą głosy
Jeśli od czasu do czasu słyszysz głosy w głowie, jest to całkiem normalne. Szacuje się, że od 5 do 15% dorosłych osób doświadcza halucynacji słuchowych przynajmniej raz w życiu. Takie sytuacje zdarzają się częściej, gdy osoba jest zestresowana, wyczerpana lub bardzo śpiąca.