Go to content

Czy miłość może trwać całe życie? #Pokochajmysie

#pokochajmysie
Barbara i Henryk Kozłowscy

Chyba nie ma człowieka, który nie zadałby sobie takiego pytania przynajmniej raz w życiu. Gorzej, że pewnie nie znalazł na nie odpowiedzi. Dlatego postanowiliśmy sięgnąć do źródeł i wspólnie z Fundacją Garnizon Sztuki, Onet Kobieta i Ofeminin.pl i oczywiście wspólnie z Wami, poszukać odpowiedzi na to odwieczne pytanie. Pretekstem do zorganizowania wspólnej kampanii był nowy teatralny projekt Fundacji Garnizon Sztuki, za którą stoi popularna aktorka Grażyna Wolszczak, która jest równocześnie jego producentem.

Mowa o spektaklu „Czworo do poprawki” autorstwa Cezarego Harasimowicza, prywatnie partnera życiowego aktorki. Premiera spektaklu planowana jest na 8 lutego 2019 roku w Teatrze IMKA w Warszawie, a wystąpią w nim: Katarzyna Herman, Piotr Machalica, Agnieszka Sienkiewicz i Marcin Korcz.

„Czworo do poprawki” to komediodramat o tym, że zawsze jest szansa, żeby na nowo zakochać się we własnej żonie, albo we własnym mężu… Refleksję ku tym rozważaniom mają wywołać dwie pary małżeńskie, świeżo upieczeni małżonkowie i z nieco starszym małżeńskim stażem. Warto zobaczyć takie życiowe zderzenie dwóch racji w tak wspaniałej obsadzie i spojrzeć na odwieczne problemy oczami sztuki.

Spektakl jest częścią kampanii #pokochajmysie, która ma zachęcić nas do większej uważności na miłość, na drugiego człowieka. Tak zwyczajnie i po ludzku. Kampanię ilustruje przepiękny film z udziałem trzech par ze stażem małżeńskim powyżej 60 lat! Bo chyba nic tak pięknie nie wzrusza jak słowa zakochanych i wpatrzonych w siebie małżeństw, które przeżyły ze sobą całe swoje życie.

 

 

Małgosia Ohme, w swoim poruszającym felietonie na portalu ONET , tak wspomina spotkania z zaproszonymi parami:

„Barbara i Henryk weszli do studia trzymając się za ręce i chyba nie było człowieka, który na ich widok – nie uśmiechnąłby się. Są razem od 73 lat i z dumą opowiadają, że to była miłość od pierwszego wejrzenia. Oboje wspominają powojenne czasy, a Basia wzruszona przypomina sobie chwile, kiedy do ślubu szła w sukience koleżanki, która zginęła w powstaniu warszawskim… Każdego ranka Henryk przynosi żonie do łóżka kawę z herbatnikami. I gruszki. Śmieje się, że teraz przynosi to w koszyczku, bo trzęsą mu się ręce i wszystko mogłoby się rozsypać. Wszystko, ale nie ten związek. Ich przepis na całe życie w miłości jest prosty – trzeba kochać…

Kiedy Agnieszka przejeżdża obok Opery Bałtyckiej w Gdańsku, zawsze z czułością wspomina pierwsze spotkanie z Wacławem. Tam odbyła się ich pierwsza randka, na którą poszli z obstawą. Krótka wymiana spojrzeń wystarczyła, żeby po kilku miesiącach znajomości zdecydować się na wspólne życie. I wspólną pracę. Oboje do dzisiaj prowadzą, pewnie jeden z ostatnich już w Polsce, zakładów rymarsko-kaletniczych. Razem są już ponad 63 lata. Mówią, że w związku nie może być słabszy i silniejszy, kobieta i mężczyzna muszą być równi. I trzeba się do siebie uśmiechać – dodają chichocząc jak dzieci.

Miłość Zosi i Jana zaczęła się od bardzo romantycznej randki nad jeziorem. Kiedy Zosia z uśmiechem wspomina pierwszą wspólną wyprawę, z której nie mogli wrócić z uwagi na ograniczone wtedy jeszcze środki transportu – błyszczą jej oczy. Razem są od 66 lat. Zosia mówi, że ważne jest, by nauczyć się wybaczać.

#pokochajmysie

Barbara i Henryk Kozłowscy

#pokochajmysie

Agnieszka i Wacław Sitko

#pokochajmysie

Zofia i Jan Kukiełek

W ubiegłym roku zostało zawartych 193 tysiące małżeństw, a złożono ponad 65 tysięcy pozwów o rozwód. Według GUS główną ich przyczyną była „niezgodność charakterów”… Cokolwiek by to nie znaczyło, owa niezgodność ma chyba dzisiaj zdecydowanie swoje drugie dno. Dlaczego dzisiaj tak trudno o prawdziwą miłość i co to w ogóle znaczy?