Go to content

Niby tak samo, a jednak inaczej. To, co robicie w łóżku, wiele mówi o waszych relacjach

Najpopularniejsze mity o związkach i miłości
Fot. iStock/AleksandarNakic / Najpopularniejsze mity o związkach i miłości

Pierwsze problemy w związku z reguły są subtelne. Zakradają się po cichu, stopniowo oddalając partnerów od siebie. Przejawiają się na różne sposoby i w przeróżnych okolicznościach. O ile szybko zwracamy uwagę na powtarzające się kłótnie, wyrzuty i pretensje, rzadko zauważamy problemy, które przejawiają się w sferze seksualnej, bądź z niej samej wynikają. A to właśnie one mogą nam wiele zdradzić na temat relacji w związku. Oto 7 sygnałów ostrzegawczych.

Pragniesz „czegoś więcej” w łóżku, ale nie umiesz tego określić

To pierwszy znak, że między wami coś nie gra. Najczęściej chodzi o sferę emocjonalną. Niby wszystko jest w porządku, uprawiacie regularnie seks, jednak nie jest on tak namiętny jak kiedyś. Być może nie czujesz się pożądana? Albo partner już tak bardzo cię nie pociąga? Mogą mieć na to wpływ wasze codzienne relacje, natłok obowiązków i problemów. Zastanów się, czy brakuje ci łóżkowych eksperymentów czy może są między wami skrywane jakieś żale.

Partner woli zająć się swoimi sprawami, niż uprawiać z tobą seks

Twój mężczyzna wieczorami ogląda seriale, zamiast zainicjować seks? Bardzo możliwe, że w ciągu dnia czuje się krytykowany i niedoceniany. Zadowolenie partnerki w łóżku jest dla panów bardzo ważne. Ta postawa, wynikająca z ogromnej miłości, zanika jednak, gdy czują się niepewnie w związku. Mogą więc unikać współżycia, by nie narazić się na odrzucenie lub wyśmianie, które spotyka ich notorycznie.

Przestajesz dotykać swojego partnera

Kobiety dobrze wiedzą, jak ważny w związku jest dotyk. To one najczęściej potrzebują fizycznej bliskości, choćby w formie przytulenia. Jednak kiedy w sferze seksualnej coś im nie pasuje, unikają dotykania swojego partnera. Boją się, że w tej sposób zaproszą partnera do łóżka. To samo można też zaobserwować w trakcie współżycia. Kobiety, które starają się unikać zarówno dotykania partnera, jak i jego dotyku, mogą w ten sposób sygnalizować problemy w relacji.

Starasz się, by partner jak najszybciej osiągnął orgazm

Jeśli czasy, gdy delektowałaś się seksem, dawno minęły, nie wróży to niczego dobrego dla waszego związku. Kobiety, którym przestało zależeć na partnerze, często wciąż zgadzają się na seks, ale tylko po to, by go zadowolić i „odhaczyć” jeden ze swoich obowiązków. Co więcej, same nie oczekują zaspokojenia.

Uprawiacie seks zgodnie z harmonogramem

W dzisiejszych czasach wszyscy są zabiegani. Trudno więc znaleźć czas na igraszki z partnerem, gdy trzeba zarabiać pieniądze, ogarniać dom i opiekować się dziećmi. Jeśli jednak chodzicie do łóżka dlatego, że „badania amerykańskich naukowców dowiodły, że należy kochać się X razy w miesiącu”, coś jest nie tak. Po prostu uprawiacie seks, bo wydaje wam się to konieczne, a nie dlatego, że akurat odczuwacie taką potrzebę. Dostosowywanie się do pojęcia „zdrowego życia seksualnego” skutkuje brakiem intymności, mniejszą przyjemnością i nieustannym poczuciem obowiązku.

Ciągle o coś walczycie

Niektóre problemy w związku wymagają rozwiązań, inne walki – nie oszukujmy się. Jeśli jednak nieustannie toczycie ze sobą boje, być może zbyt rzadko chodzicie do łóżka. Seks wyjątkowo mocno scala ze sobą partnerów. Dzięki temu nie czują się jak sparingpartnerzy w codziennym życiu.

Jesteście zmęczeni, rozdrażnieni i łatwo się irytujecie

Choć seks zalicza się do aktywności fizycznych, doskonale relaksuje i dodaje energii. Hormony szczęścia spowodują nie tylko to, że wypełnianie codziennych obowiązków stanie się łatwiejsze i przyjemniejsze. Przede wszystkim poprawią się wasze relacje. Zły nastrój często bowiem powoduje błędne koło – jesteście rozdrażnieni, zmęczeni i nic wam się nie chce. Ostatnie więc na co macie ochotę, to wygibasy w łóżku. Pamiętajcie, że apetyt rośnie w miarę jedzenia.


 

Źródło: MindBodyGreen