Go to content

Czego boimy się z miłości? 5 lęków, których doświadczasz, gdy kogoś kochasz

fot. iStock/Geber86

Związek pełen miłości to najlepsze, co może nam się w życiu trafić. Partner to najlepszy przyjaciel, kochanek, ale i najbliższa osoba. Niestety jest też druga strona tego związkowego medalu – strach, lęk i przerażenie. Niby to normalne, bo przecież gdzieś tam wewnętrznie zawsze boimy się o osoby, które kochamy. Jednak poznanie swoich lęków może w znacznym stopniu pomóc nam w radzeniu sobie z nimi. Znany wróg jest przecież lepszy od tego, którego dopiero musimy rozbroić. Szczęście w nieszczęściu – większość z nas boryka się z tymi samymi problemami. Jak mówią terapeuci, zajmujący się terapią par „myślimy, że znacząco się od siebie różnimy, a tak naprawdę wszyscy boimy się o to samo”.

1. Zazdrość niszcząca każdy związek 

Zwolennicy uważają, że w każdym związku powinno być odrobinę zazdrości. Wprowadza ona do naszego życia szczyptę pikanterii. Z drugiej strony, zazdrość to brak zaufania, która wywodzi się z braku pewności swojej pozycji w czyimś życiu. I tak oto rozpoczynają się kłótnie – bo on spojrzał na inną dziewczynę, a do ciebie napisał kolega z pracy. Zazdrosny partner czeka na najgorsze; od zdrady po opuszczenie. Nie pomogą tłumaczenia, romantyczna kolacja czy zwykłe słowa „kocham cię”. – Zazdrość wzbudza w nas największe lęki. Osoba o którą jesteśmy zazdrośni ciągle będzie odpychać oskarżenia, a nad waszą relacją pojawią się ciemne chmury. – mówi Rosalinda Sedacca, certyfikowany coach par. Sedacca uważa, że potrzeba ogromnej pracy nad związkiem, żeby pozbyć się zazdrości. – Tutaj potrzeba sesji coachingowych lub terapii. Oczywiście wszystko da się rozpracować, o ile zarzuty nie mają nic wspólnego z rzeczywistością. 
Coach par zwraca uwagę na bardzo ważną rzecz. Cała praca musi rozpocząć się od osoby, która ma niską samoocenę. W przeciwnym wypadku, nie ma mowy o powodzeniu.

2. Bo przestanie mnie kochać 

„Jeśli zrobię coś zupełnie inaczej niż do tej pory, na pewno przestanie mnie kochać!” – To najpopularniejsze sformułowanie, które słyszę w swoim gabinecie. – Erika Martinez, która na codzień jest psychologiem uważa, że to zbliżanie się do niebezpiecznej strefy, z której trudno wyjść. – W pewnym momencie przestajemy myśleć o partnerze. W naszej głowie pojawia się lęk i tylko tym się przejmujemy.
Zatrzymujemy się w jednym miejscu i nie chcemy iść dalej. Świat pędzi ku nowemu, a my wypadamy z obiegu. Miłość to wspólne dojrzewanie i ciągłe zmiany. Nasz rozwój to jedno, ale jest jeszcze cieszenie się waszym związkiem. Martinez gwarantuje, że istnieje sposób na poradzenie sobie z tym problemem, choć może to wymagać wiele czasu. -Dopiero, kiedy przestajemy się martwić i wyrzucamy lęki ze swojej głowy, wasza relacja zaczyna gnać w dobrym kierunku.

3. Odległość jednak ma znaczenie 

Związki na odległość to prawdziwy majstersztyk. Potrzeba ogromnej miłości i wiele wysiłku, żeby ciągle pracować nad waszym związkiem. – Kilometry, które dzielą kochanków mogą bezpośrednio wpłynąć na związek. Nie ma w tym nic dziwnego. – Megan Stubbs, ekspertka w sprawach związków i seksu znalazła lek na ten lęk. – W tym przypadku bardzo ważne są słowa. Bo skoro nie możesz wyrazić swoich uczuć bezpośrednimi gestami, dotykiem, trzeba postawić na dokładne komunikowanie osobistych potrzeb. Nie bój się mówić partnerowi o uczuciach, o tym czego teraz potrzebujesz, czego od niego oczekujesz. Kiedy mieszkacie daleko od siebie, tylko w taki sposób możecie utrzymać bardzo intymną relację.  
Lęk przed dystansem, jaki może dzielić dwie kochające się osoby to prawie norma w XXI wieku. Nigdy nie wiadomo, kiedy trzeba będzie wyjechać na drugi koniec świata w delegację, za pracą, do rodziny. Dlatego warto stosować się do rozwiązania Stubbs. Jak mówi – Zamknięte usta nie zostaną wykarmione. 

4. Pieniądze, które zabierają szczęście 

Ponoć szczęścia nie dają, ale za to mogą pomóc w wygodnym życiu i rozwiązywaniu wielu problemów. Nie ma się co oszukiwać, w dzisiejszym świecie pieniądze to jeden z najważniejszych czynników decydujących o rozpadach związków czy problemach w nich. W końcu każdy z nas chciałby wyjechać na wakacje na drugi koniec świata, zrobić ukochanemu cudowną niespodziankę w postaci weekendu w SPA czy kupić drogi prezent. A jak wiadomo – niczego w życiu nie ma za darmo.  Redaktor naczelna i założycielka Cupid’s Pulse Lori Bizzoco, zwraca uwagę na jeszcze ważniejszy powód, dla którego pieniądze wpływają na związki – Odpowiednie finanse są podstawą bezpiecznej przyszłości, a przecież tworząc związki chcemy spędzić razem przyszłość. Rada prosto od terapeutów: rozpracujcie problemy finansowe, zanim one rozłożą wasz związek na czynniki pierwsze.

5. Najważniejsze – zdrowie  

Tak długo, jak cieszymy się dobrym samopoczuciem i nic nam nie jest, uważamy, że problemy zdrowotne nas nie dotyczą. Owszem, dzieją się obok, wśród naszych znajomych i przyjaciół, ale my? Nigdy w życiu! Przecież ukochany chodzi na siłownie, a ty dbasz o dietę razem z Anią Lewandowską! Niestety nigdy nie wiadomo, kiedy rozpocznie się przymusowy tour po lekarzach. Jaki ma to wpływ na związek? – Nie tylko twój partner może stracić nad sobą kontrolę. Ty będziesz chciała o tym rozmawiać, rozwiązać problem, a on wręcz przeciwnie – zamknie się w sobie i nie będzie chciał rozmawiać. – według Melindy Carver, seksuolog, pomoc partnerowi będzie trudna, ale może dać wspaniałe efekty. – Musisz wyczuć, czy partner potrzebuje chwili samotności czy wręcz przeciwnie, jeszcze większego zbliżenia. Musicie także porozmawiać o komunikacji między wami. Szczególnie w sprawach medycznych. 


źródło: Bustle.com