Go to content

9 złotych zasad miłości… Nigdy nie zapominaj o tych kilku rzeczach

Fot. iStock / Peopleimages

Wydawać by się mogło, że dla miłości jesteśmy w stanie złamać wszystkie zasady, porzucić własne przekonania czy poświęcić swoje marzenia. Tak bardzo jej pragniemy, że zapominamy o bardzo prostej rzeczy… Miłości nie zbudujesz na przykrych doświadczeniach, niedomówieniach i intrygach. W miłości i na wojnie wszystkie chwyty dozwolone…?  W życiu! Bo czy prawdziwa miłość – relacja między dwojgiem kochających się ludzi, nie może opierać się na jakichkolwiek chwytach.

Jeśli pragniecie miłości, a nie czyjegoś serca w roli trofeum, zasady są bardzo proste. Można śmiało powiedzieć, że prawdziwa, szczera i głęboka miłość, stoi na bardzo solidnych fundamentach. 

Banał? Spróbujcie o tym nie zapomnieć ani na chwileczkę, nie przegapić momentu, w którym te proste podstawy zaczynają umykać…

1. Nigdy nie walcz z prawdziwą osobowością swojego partnera

– nie zaczynaj związku od planu podboju świata, rozrysowania w głowie koniecznych „modyfikacji”

2. Kompromis może się udać tylko wtedy, gdy każdy z partnerów dąży do znalezienia porozumienia

– nie próbuj wygrać, walka na punkty, to nie kompromis

3. Ona i On bronią wspólnych przekonań

– zastanów się czy naprawdę bronisz swojego partnera, i nie mam tu na myśli walki z kieszonkowcem

4. Pamiętaj, dlaczego siebie wybraliście…

– dlaczego akurat on? Pamiętasz jeszcze?

5. Graj do jednej bramki

– przecież chcecie spędzić ze sobą życie, czy warto działać przeciwko tak ważnej osobie?

6. Nie udawaj nikogo, bądź najlepszą wersją siebie

– nie graj przed partnerem,  tylko go oszukujesz (i siebie też)

7. Nie wiń za swoje błędy i problemy

– miej odwagę spojrzeć w lustro i poszukać uczciwie przyczyny kłopotu. Nie wszytko jest „jego” winą

8. W miłości nie ma miejsca na władzę

– nigdy nie posiadaj swojego ukochanego, człowiek nie może być niczyją własnością, a każda władza prowadzi w przeciwnym kierunku

9. Zawsze się rozwijaj i pokonuj własne ograniczenia

– tylko tak zyskasz pewność, że robisz naprawdę wiele dla tej miłości, że wystarczy ci sił, by kochać prawdziwie (siebie również).