Go to content

Uzdrowienie z toksycznego dzieciństwa? Są dwa słowa, których potrzebujesz najbardziej

Fot. istock/Zoran Zeremski

Zastanawiasz się jakie to słowa? Pewnie do głowy przychodzi ci „Rusz się”, „Przebacz im”, „Bądź miły”, „Ćwicz zrozumienie”, „Bądź świadomy”, „Bądź silny”… Nie. Te dwa słowa brzmią : „Odpuść sobie” i są najważniejszym, co możesz dla siebie zrobić, choć pewnie i najtrudniejszym.

Oczywiście, o wiele chętniej zostajemy tam, gdzie byliśmy niż staramy się nad sobą pracować i zmienić naszą sytuację. Znaczniej rzadziej podejmujemy walkę o siebie, o rozliczenie się z przeszłością, czy bardziej „przepracowanie” jej w sobie i zrozumienie mechanizmów, które nami kierują w dorosłym życiu, niż „zamiatamy pod dywan” i udajemy, że dobrze jest tak, jak jest.

Odpuszczenie sobie, nie oznacza zapomnienia ani tym bardziej wyparcia tego, co się w naszym wczesnym życiu wydarzyło. To nie jest udawanie, że zła przeszłość nigdy się nie wydarzyła, że nigdy nie doznałeś krzywdy, że to wszystko na ciebie nie wpłynęło, a twoi rodzice nie powinni ponieść za to odpowiedzialności. Odpuszczenie, to nauka rozróżniania toksycznych schematów myślenia od właściwych, emocji, które powinieneś odrzucić od tych, które są dla ciebie zbawienne i normalne.

Jak to się ma do toksycznego dzieciństwa

Jeśli jako dziecko czułeś się niekochany, „niewidzialny”, pomijany, podlegałeś nieustannej krytyce albo pełniłeś rolę kozła ofiarnego, twoim jedynym celem było przetrwać. Kiedy dorosłeś, zacząłeś dokonywać własnych wyborów dotyczących miejsca zamieszkania, przyjaciół, wsparcia bliskich osób, partnerów, ale także jak tego, radzić sobie z przeszłością. Większość niekochanych córek – ciesząc się faktem, że ich matki nie mają już bezpośredniego wpływu na ich życie – nie robi nic, by dowiedzieć się jak dzieciństwo okaleczyło ich dorosłość. Wiele jest ograniczeń, poza tymi zewnętrznymi. Dominujący w naszej kulturze mit matki, która nie skrzywdziłaby własnego dziecka i przeświadczenie, że matka ma zawsze racje znacznie utrudniają szczerą analizę relacji rodzinnych.

Wolimy się wycofać niż skonfrontować z rzeczywistością, jest nam trudno, odczuwamy w związku z tą sytuacją wszelkiego rodzaju emocje, od gniewu do smutku, jak również poczucie winy, wstydu i nielojalności wobec własnego rodzica. Dodajmy do tego fakt, że dzieci, które nie otrzymały odpowiedniej uwagi w dzieciństwie mają kłopoty z regulowaniem swoich emocji.

Jak odpuścić?

Małymi krokami. A oto kilka, najważniejszych:

1. Zrozum, że wina nie leży po twojej stronie

2. Nie normalizuj, nie tłumacz sobie zachowań niedopuszczalnych w stosunku do ciebie

3. Wyznacz granice

4. Naucz się swoich emocji

5. Naucz się zarządzać swoimi myślami

Odpuszczanie trudnej przeszłości to sztuka, której ciężko się nauczyć, ale naprawdę można ją opanować. A potem, jest już tylko łatwiej.

 


Na podstawie: psychologytoday.com