Go to content

Jak narcyzi udają szlachetnych męczenników… Nic nie dzieje się bez przyczyny

Fot. iStock

Ludzie z narcystycznymi i mrocznymi cechami osobowości udają wiele rzeczy, przekręcają prawdę i kreują niezliczone kłamstwa. To samolubne zachowanie jest bardzo opłacalne i ma konkretny cel. Na przykład, manipulując innymi, aby uwierzyli, że złośliwy narcyz jest w rzeczywistości dobrą osobą, mogą łatwiej osiągnąć swoje cele. W ten sposób zyskują to, co dla narcyza najcenniejsze (poza nim samym oczywiście) władzę, wpływy, bogactwo, kontakty, seks i tak dalej.

Na głębszym poziomie psychologicznym, cały mechanizm jest tak samo prosty, jak i opłacalny dla narcyza… Bo przecież nic nie dzieje się bez przyczyny.

Dlaczego udają, że są kimś, kim nie są?

Zaprzeczanie i ukrywanie ich obraźliwych, drapieżnych, wyzyskujących i innych niepokojących tendencji, pozwala narcyzowi regulować swoje chwiejne poczucie własnej wartości. To świetny sposób na zdobywanie narcystycznej podaży.

Przekonują siebie i innych, że nie są odpowiedzialni za swoje problematyczne zachowanie, a robiąc to, mogą zachować swoją fantazję, że są dobrym, silnym, szlachetnym człowiekiem – znacznie lepszym niż wszyscy inni – podczas gdy w rzeczywistości są zepsuci do szpiku kości. Często nie ma siły, która mogłaby to zmienić.

Jak narcyzi udają szlachetnych męczenników?

Aby być postrzeganym, jako szlachetny męczennik, narcyz powoli konstruuje swój misternie wykreowany obraz w umysłach innych. Przeważnie cała operacja polega na opowiadaniu kłamstw na temat tego,  co zrobił.

Narcyzi lubią udawać, że kierują się silnymi zasadami, lubią widzieć siebie, jako herosów stających w obronie tego, co słuszne. Niestety w tym przypadku, to jedynie chore i wyolbrzymione fantazje. Olbrzymich rozmiarów maska, którą z przyjemnością zakładają.

W rzeczywistości narcyzi, nie mają prawdziwych zasad. Nie dbają o nic ani o nikogo poza własnymi potrzebami. Nie są przyzwoitymi ludźmi, są patologicznymi kłamcami, chronią siebie i innych okropnych ludzi tylko wtedy, gdy im to przynosi korzyści. Co jeszcze mają za uszami? Rutynowo nadużywają i wyzyskują tych, którzy są w potrzebie lub znajdują się w niekorzystnej sytuacji.

Są hipokrytami najwyższej rangi. W życiu narcyza wszystko musi się opłacać…

Co robią, gdy ich przyłapiesz?

Kiedy już mleko się rozleje nie spodziewaj się przeprosin i żalu. Nie. Narcyz zrobi coś zupełnie innego.

„To dla Twojego dobra”

Czasami narcyzowi może zająć trochę czasu i zachodu, by uzyskać to, czego pragnie. W końcu musi się jednak zmierzyć się z konsekwencjami swojego zachowania. Zwykle narcyzi mają kilka, bardzo przewidywalnych reakcji.

Jedną z takich taktyk jest twierdzenie, że jest to:

  • „dla twojego dobra”,
  • „z miłości”,
  • „to wszystko dla ciebie”,
  • „boli mnie bardziej niż ciebie”
  • i tak dalej.

Oznacza to, że to TY źle zrozumiałeś (znowu…). To, co wydaje się być szkodliwym i manipulacyjnym zachowaniem, jest w rzeczywistości zachowaniem „kochającym” i „opiekuńczym”. Widzisz, twój narcyz zrobił to wszystko dla ciebie i właściwie to było dobre… Jest to powszechny sposób, w jaki oprawca zrzuca odpowiedzialność na swoją ofiarę.

 „To JA, jestem tutaj prawdziwą ofiarą”

Inną taktyką, którą złośliwy narcyz stosuje, jako obrona przed pociągnięciem go do odpowiedzialności, jest udawanie ofiary. Biedny, skrzywdzony, który przecież chciał dobrze… Próbują w ten sposób wymazać to, co faktycznie się wydarzyło, kłamiąc, odbijając piłeczkę, minimalizując i atakując innych. Często nawet nie zajmując się prawdziwym problemem.

Mówią o tym, jak sami się poświęcili, ponieważ chcieli tylko tego, co najlepsze dla innych… a zły świat jak zawsze nie docenił ich męczeństwa.  Są tak szlachetni i ofiarni, a teraz są karani za swoje odważne i bezinteresowne działania, które przyniosły tak wiele korzyści innym… Jawna niesprawiedliwość. Brak słów…

Nie zmienisz tego czarodziejską różdżką. Możesz jednak zastanowić się, co zrobić, by ratować siebie.


źródło: psychcentral.com