Go to content

Choć dawno przekroczyłeś 30-tkę, w tej relacji niewiele się zmieniło. I zaczyna ci to przeszkadzać. Jak się „odpępnić” od rodziców

Fot. iStock/marcoventuriniautieri

Czy za każdym razem, gdy spotykasz się ze swoją matką, czujesz, jakbyś znowu miał 5 lat? Nic się nie zmieniło, prawda? Ona wciąż pyta cię w obecności twojej dziewczyny, czy byłeś już w toalecie i czy podrzucić ci kanapki do pracy. Choć dawno przekroczyłeś 30-tkę, w tej relacji niewiele się zmieniło. I zaczyna ci to przeszkadzać. Co więcej, negatywnie wpływać na twoje związki.

Choć fizycznie pępowina zostaje odcięta przy porodzie, rozwinąłeś mentalną i emocjonalną pępowinę – niewidzialne więzy, które łączą cię z rodzicami i determinują sposób, w jaki funkcjonujesz w rodzinie. Rodzice nakreślili na początku twój pierwszy światopogląd pod względem tego, jakim jesteś człowiekiem, czego możesz oczekiwać od innych i tego, co musisz zrobić, aby być przez nich kochanym.

Masz 30 lat, skończyłeś dobrą uczelnię, masz świetną pracę, jesteś kreatywny, ambitny. Z dala od rodzinnego domu jesteś postrzegany jako osoba odpowiedzialna, dojrzała, dorosła. Zbudowałeś sobie poczucie wartości. Jednak, gdy przekraczasz próg rodzinnego domu, dzieje się coś dziwnego.

Znów stajesz się małym chłopcem, synkiem mamusi. Nieco lekceważony przez ojca, nieśmiało prezentujesz mu swoje sukcesy zawodowe, czekając na aprobatę. Automatycznie wchodzisz w swoją rolę z dzieciństwa.

Jak się od niej uwolnić? Oto pięć wskazówek:

1. Uznaj, że ten proces jest całkowicie normalny

Skuteczne ustanowienie naszej autonomii może zająć wiele lat, a wiele osób nigdy nie wydostaje się spod mentalnych i emocjonalnych wzorców, których nauczyli się jako dzieci, a które nie służą im już w dorosłości. Nie denerwuj się na siebie, nie denerwuj się na nich. Po prostu krocz dalej swoją własną drogą. Systematycznie i uparcie.

2. Bądź gotów odkryć, jak te wzorce odbijają się na twoim dorosłym życiu

Czy twój szef przypomina ci swojego ojca? Czy masz te same problemy z relacjami ze swoją dziewczyną, które miałeś z matką? Jakie czynniki wyzwalają w tobie negatywne emocje? Jak reagujesz? Co konkretnie robisz, gdy dana sytuacja przypomina ci sytuacje przeżyte w domu rodzinnym?

3. Celowo rozwijaj i eksperymentuj z nowymi wzorcami i zachowaniami, które pomogą Ci w utrzymaniu zdrowego poczucia własnej wartości

Rób więcej tego, co działa na ciebie pozytywnie, a mniej tego, co nie. Przecież nie jesteś już tą samą osobą, co dwadzieścia lat temu. Przez twoje życie przewinęła się masa innych, ważnych i mniej ważnych osób. Nawiązałeś inne relacje, które na ciebie wpłynęły i cię ukształtowały. Jesteś w stanie zmieniać się i rozwijać. Wzmacniać swoją siłę psychiczną. Osiągać sukcesy i znosić porażki.

4. Miej współczucie dla siebie i swojej rodziny

Nie ma potrzeby, aby obwiniać ich za wszystko. Oni też mieli prawo popełnić błędy. Rodzicielstwa uczymy się „na żywo”. Nie wymagaj od nich, by się nagle zmienili, w większości przypadków już jest na to za późno. Ale wymagaj, by przestrzegali ustanowionych przez ciebie granic („nie wtrącamy się do twojego związku, nie kontrolujemy twojego życia, szanujemy twoje decyzje”…). Pokaż im, że ich zachowanie może mieć negatywne wpływ na wasze relacje.

5. Ćwicz cierpliwość

Więzi między wami są silne, pracowaliście na nie latami. Potrzeba czasu, by je zmodyfikować. Dla twoich rodziców będzie to o wiele trudniejsze niż dla ciebie. Oni jeszcze bardziej przywykli do tej relacji i jest im tak dobrze. Może boją się, że cię stracą? Pilnuj poczucia swojej wolności i niezależności, ale rozmawiaj z nimi szczerze. Nie muszą do końca wszystkiego rozumieć, ale powinni zaakceptować twoją decyzję.


Na podstawie: huffingtonpost.com