Go to content

Ana Brodziak: Musimy wyjść z roli ofiary. PROJEKT DOBREGO ŻYCIA

Taki dobrostan charakteryzuje się odpowiednim rytmem szczęścia, chemią organizmu i aktywnością umysłu. W ramach projektu szczęście uczę, że możemy zbudować nasz wewnętrzny dom szczęścia, zostać architektem swojego życia, budując swój wewnętrzny dom szczęścia – opowiada architekt szczęścia, Ana Brodziak. Ana będzie jednym z ekspertów zaproszonych na wyjątkowe wydarzenie Małgosi Ohme – Projekt dobrego życia, które odbędzie się 11 września w Warszawie, w Teatrze 6 piętro.

Klaudia Kierzkowska: Jak możemy sobie zrobić szczęście?

Ana Brodziak: Jako architekt szczęścia uczę tego, że możemy sobie zbudować nasz wewnętrzny dom szczęścia, czyli zadbać o siedem kroków, które nas do szczęścia doprowadzą. Do szczęścia, które jest niezależne od wewnętrznych okoliczności. Taki dobrostan charakteryzuje się odpowiednim rytmem szczęścia, chemią organizmu i aktywnością umysłu. W ramach projektu szczęście uczę, że możemy zbudować nasz wewnętrzny dom szczęścia, zostać architektem swojego życia, budując swój wewnętrzny dom szczęścia. Pierwszym krokiem jest fundament, czyli wzięcie odpowiedzialności za swoje szczęście. Następnie są cztery filary. Filar umysłu, kiedy uczymy się poddawania naszych myśli pod wątpliwość. Uczymy się, jak funkcjonuje nasz umysł. Jak umysł może nas wspierać, a jak torpedować. Następny jest filar serca, gdzie otwieramy się na przebaczenie sobie i innym. Uczymy się bezwarunkowej miłości do siebie, przebaczania, akceptacji, wdzięczności. Potem jest filar ciała, który zajmuje się naszym ciałem fizycznym, energetyką. Często włączam tutaj elementy Kundalini Yogi. Filar duszy jest chyba tym najpiękniejszym. Dotyczy zaufania, połączenia się z kimś wyższym niż my. To otworzenie się na prowadzenie i takie boskie wsparcie. Potem mamy dach, czyli cel naszego życia. To nauka o tym, po co tu jesteśmy. Co zrobić, by praca dawała nam więcej spełnienia. Na samym końcu jest ogród, czyli ludzie w naszym życiu, nasze relacje. Ludzie są ogrodem, który okala nasz wewnętrzny dom szczęścia.

Rozumiem, że w budowaniu szczęścia ważna jest duchowość?

Tak, bardzo. Duchowość daje nam taki duży zastrzyk. Jeśli do wiedzy teoretycznej dodamy takie oddanie, zaufanie to możemy zauważyć naprawdę spektakularne zmiany. Każdy z nas jest w innym momencie życia i musi zadbać o inny obszar. O co innego się zatroszczyć. Choć duchowość nie jest najważniejsza, jest bardzo magiczna, taka trochę nieziemska. Potrafi zdziałać cuda.

Jedni potrafią nauczyć się bycia szczęśliwym, inni nie. Od czego to zależy?

Od determinacji. Musimy coś chcieć w swoim życiu zmienić. Od odwagi. Trzeba porzucić stare wzorce i wyjść z różnych ról, do których zostaliśmy wrzuceni. Musimy wyjść z roli ofiary. Czasami nie robimy niczego, by zmienić swoje życie, tłumacząc to tym, że przeszłość była taka i koniec. Wszystko uzależnione jest też od podjętych decyzji i tego, jaką pracę włożymy, by budować nowe nawyki. Możemy wprowadzać nowe nawyki do naszego życia, które powoli, sukcesywnie podnoszą nasz wewnętrzny poziom szczęścia.

Ana, będziesz częścią pięknego spotkania dedykowanego kobietom, które odbędzie się 11 września, w Warszawie. Spotkanie będzie poświęcone dobremu życiu. Czego kobiety dowiedzą się od Ciebie i co dla nich przygotowałaś?

Podzielę się przede wszystkim moją historią drogi do siebie, do wewnętrznego słońca, które odnalazłam w sobie mimo trudnej przeszłości. Pokażę, w jaki sposób możemy zmienić swoje samopoczucie. Opowiem o podstawowych ćwiczeniach podnoszących, zmieniających naszą energię. Wejdziemy razem w piękną medytację – połączymy się z sercem i nauczymy się doceniać to co mamy.

Ana Brodziak – architekt szczęścia, nauczycielka Kundalini Yogi i certyfikowany trener The Happy For No Reason Program® by Marci Schimoff. Pomaga kobietom podnieść swój naturalny poziom szczęścia, odkryć swoją wewnętrzną moc i potencjał. Wierzy w moc kobiet, ich wsparcie, wiedzę i piękno jakim emanują.