Go to content

Wiecznie młodzi, czyli pokolenie mocy. Czy tak trudno przyznać, że chcielibyśmy być tacy jak oni?

Fot. iStock

Jak oni to robią? Skąd czerpią siłę, chęć do realizowania swoich pasji, do rozwijania się? Dzisiejsi pięćdziesięcio, sześćdziesięcio, a nawet siedemdziesięciolatkowie są pełni energii, pasji i bez lęku realizują swoje plany i marzenia. To Pokolenie Mocy, od którego młodsi mogliby się sporo nauczyć… Nie, oni nie są niezniszczali. Po prostu zrozumieli, jak ważne jest by mieć w życiu swoje priorytety i nauczyć się wykorzystywać odpowiedni moment.

Kiedy mamy po kilkanaście lat, a nawet kiedy przekraczamy dwudziesty rok życia, osoby po czterdziestce wydają nam się… stare. Potem mija kilka, kilkanaście lat i przesuwamy granicę owej starości coraz dalej i dalej… Czas płynie, z wiekiem zdobywamy nowe doświadczenia, piszemy swoją historię. Aż tu nagle sami wkraczamy w dekadę, którą zwyczajowo określa się mianem jesieni życia… Jak to się stało? Kiedy to minęło? Czy starość naprawdę istnieje, czy to jedynie stan ducha, który zdarza się także w młodym wieku?…

Starość? Jaka starość! Ja dopiero zaczynam żyć!

Joanna Pogorzelska dokonała rzeczy bardzo potrzebnej: pokazała nam postaci z krwi i kości, symbole takie jak Henryka Krzywonos – Strycharska, osobowości takie jak Krzysztof Skiba, autorytety takie jak Jacek Santorski, żebyśmy mogli zrozumieć że przemijanie nie musi oznaczać rezygnowania z siebie, wycofywania się, utraty wiary w możliwość realizacji marzeń. Niby proste, prawda? Jednak dopiero konkretne historie uświadamiają nam, że przemijający czas możemy wykorzystać na swoją korzyść. Bo widzimy i rozumiemy więcej, bo jesteśmy bardziej cierpliwi, a przede wszystkim – bardziej cenimy te chwile, które nam zostały. I proste przyjemności, takie jak dobry obiad lub rzeczy tak oczywiste jak  zadowalający stan zdrowia…

Czy oni łamią stereotypy? Raczej pokazują nam, że warto o siebie walczyć – w każdym wieku. Że warto interesować się światem wokół nas, warto być otwartym, na nowinki techniczne i na innych. Nie zamykać się w swojej skorupie, nie ograniczać się do bycia rodzicem, dziadkiem, babcią. Ciekawość świata pomogą nam zachować relacje z bliskimi – tymi, od których możemy się uczyć, którzy sprawiają, że wciąż odczuwamy zachłanność na życie, na podróże, na emocje. Na nieznane.

„Niczego nie żałuję i niczego się nie wstydzę” – mówi Joannie Pogorzelskiej Krzysztof Skiba i nie sposób się z nim nie zgodzić. To nasze doświadczenia tworzą nas takimi, jacy jesteśmy. To dzięki błędom i pomyłkom zaczynamy rozumieć otaczający nas świat i ludzi. To dzięki nim jesteśmy silniejsi, mądrzejsi, spokojniejsi. Rozliczamy się przed samymi sobą, nauczmy się zatem zaakceptować przeszłość i cieszyć się tym, co teraz.

Kiedy kończy się młodość? – „To zależy od nas” – mówi Magdalena Środa. Jeśli czujemy się młodzi, ona nie przemija. Mamy może odrobinę mniej siły, trochę więcej ograniczeń natury fizycznej, ale często więcej czasu, by w końcu zająć się swoimi marzeniami, tym co jest dla nas ważne. Walczyć o istotne dla nas sprawy, także te, które dotyczą przyszłych pokoleń. Nie pozostawać obojętnym, działać. Bo to działanie właśnie, a także interakcje z ludźmi, którzy nas motywują są kluczowe dla naszej dobrej kondycji psychicznej.

„Co to znaczy nie wypada? Sami się ograniczamy” – deklaruje Jerzy Górski. Więc, nie ograniczajmy się, bądźmy szczęśliwi, bądźmy Wiecznie Młodzi, tak jak oni. Czerpmy z ich mocy i mądrości.


Fot. Materiały prasowe

„Wiecznie Młodzi, czyli pokolenie mocy” Bohaterami rozmów, przeprowadzonych przez Joannę Pogorzelską, są ludzie z różnych światów. Jerzy Górski – sportowiec, mistrz świata w triathlonie, który sięgnął dna uzależnienia od narkotyków, by potem dostać się na sportowy szczyt; Paweł Łoziński – wybitny reżyser filmów dokumentalnych; Beata Borucka – pisarka, blogerka, założycielka strony Mądre Babcie czy doktor Marek Bachański – neurolog, który jako pierwszy leczył polskie dzieci konopiami medycznymi, za co stracił pracę w Centrum Zdrowia Dziecka. Jest też Krzysztof Skiba, performer, frontman zespołu Big Cyc, który uważa, że „w tym wieku nic się nie kończy, a fantazja zwycięży kiełbasę”.

Każdy z nich ma odwagę być sobą, marzyć i nieustannie zaskakiwać – siebie i wszystkich dookoła. Przekonaj się, co gra w duszach tego niezwykłego pokolenia!