Go to content

Sekrety makijażu według Magdy Pieczonki – makijażystki gwiazd

Sekrety makijażu według Magdy Pieczonki
Magda Pieczonka - Makijażystka

Uważajcie, bo marzenia wypowiadane na głos, mogą się spełnić. Tak stało się w przypadku Magdy Pieczonki – kobiety, od której na temat makijażu można dowiedzieć się wszystkiego. Magda pracuje przy największych produkcjach telewizyjnych, maluje gwiazdy, a pomyśleć, że skończyła marketing i nawet pracowała przez kilka lat w wyuczonym zawodzie.

– Po studiach nie trafiłam do firmy, która rozbudziłaby we mnie pasję do marketingu. Odeszłam z pracy, żeby… zająć się przedłużaniem rzęs – wspomina Magda dodając: – Może nie był to szczyt moich marzeń wtedy, ale szukałam sposobu na siebie. Aż w końcu pewnego dnia oglądając telewizję z moją przyjaciółką powiedziałam na głos, że chciałabym pracować jaki makijażystka przy dużych produkcjach telewizyjnych. I jakoś wszystko się szybko potoczyło. Przyjaciółka skontaktowała mnie z Ewą Gil – moją guru, a teraz niemal drugą mamą. I tak się wszystko zaczęło.

Nigdy nie wiązała swojej przyszłości zawodowej z podkładami, tuszami, różami, ale już w szkole średniej malowała swoje koleżanki. – Zupełnie o tym zapomniałam, przypomniały mi jakiś czas temu. Do dzisiaj mam wrażenie, że to wszystko co się wokół mnie dzieje, jest trochę jak sen. Ja nic nie planuję, nie myślę, jaki oddźwięk będzie miał mój kolejny krok. Robię coś, a potem okazuje się, że wywołuje to lawinę wielu zdarzeń, które pozwalają mi się rozwijać.

Ciężko pracuje. Widzimy się w gabinecie Magdy, mamy czas na szybką kawę i szybką rozmowę, obok nas śpi Szminka, pies Magdy, który wszędzie z nią jeździ. – Ktoś mówi: „ale ci fajnie”, a ja pracuję siedem dni w tygodniu, często kosztem swojego prywatnego życia. Teraz jestem chora, ale nie mam czasu poleżeć w łóżku.

Przez pierwsze dwa lata stawiania pierwszych kroków w makijażowym świecie była wycofana, nie wierzyła w siebie. – Jestem osobą, która raczej stoi z tyłu, mam w sobie dużo pokory. I szczerze mówiąc nawet nie wiem, kiedy to wszystko tak się rozkręciło. Jedna klientka powiedziała kolejnej, trafiła do mnie jakaś gwiazda i poszło to wszystko jakby trochę poza mną.

Kocha malować innych, ale sama siebie już niekoniecznie. – To pewnie wynika z tego, że wstaję zawsze na ostatnią chwilę. 20 minut przed wyjściem. Nie mam czasu na makijaż, denerwuję się, jak mi coś nie wychodzi. Nakładam na twarz fluid, rozświetlacz, rzęs nie maluję, bo kocham te doklejane, zresztą z tego słynę, robię kreskę na oku, czasami tylko do połowy i lecę do pracy.

Sekrety makijażu według Magdy Pieczonki

Magda śmieje się, że Ewa Chodakowska wprowadziła trend na to, żeby być szczupłą, a ona na to, żeby ładnie wyglądać, pewnie dlatego spytaliśmy Magdę o pięć najczęściej popełnianych błędów przy robieniu makijażu.

Fluid

Podstawowym problem jest dobór fluidu. Idź i nałóż sobie tester fluidu na twarz, zobacz, jak się zachowuje przez cały dzień, obejrzyj się w innym niż sklepowe świetle, bo nasza cera jest tak różna, tak różnice reaguje na ten sam produkt, że naprawdę – nic tu nie można doradzić, trzeba samemu próbować. Dlaczego nie nakładać fluidu na dłoń? Bo ta jest zawsze jaśniejsza. Dobór fluidu to nie jest łatwy temat. Magda radzi wybrać fluid zawsze o ton jaśniejszy, bo jeśli modelujemy twarz, to przyciemnia nam buzię, to po pierwsze. Po drugie – jeśli mamy skórę tłustą lub mieszaną, to fluidy często się utleniają – to jak z tłustą plamą na bluzce, która od razu robi się ciemniejsza, tak samo fluid ściemnieje. – Nigdy nie mówię, że dany fluid jest najlepszy. Nie polecam żadnych konkretnych. Ważne jeszcze, żeby fluid nie był zbyt ciemny, bo wtedy wyglądamy na bardziej zmęczone, dodajemy sobie lat, a nasza twarz wygląda sztucznie, jak maska. Także w przypadku fluidu lepiej mieć go o ciut jaśniejszym niż za ciemnym.

Brwi

Kobiety mają tendencję do robienia sobie zbyt ciemnych brwi i bardzo wyraźnie wyrysowanych. To bardzo często błąd, kiedy dobieramy cień do brwi pod kolor naszych włosów. Rzadko kiedy zdajemy sobie sprawę, że zawsze powinno dobrać się cień o ton lub dwa jaśniejszy, ponieważ nałożony na skórę zawsze wygląda ciemniej.

Oko

Bardzo częstym błędem są nieporozcierane cienie na powiekach, co powoduje, że oko wygląda, jakby była na nim jedna wielka plama. Dodatkowo im głębiej osadzone oko i mniej roztarty cień, tym oko wizualnie zapada się jeszcze bardziej. Ładne roztarcie cieni jest bardzo istotne.

Rzęsy

Magda jest wielką fanką i popularyzatorką doklejanych rzęs. Zwraca więc uwagę na często popełniany błąd – czyli doklejanie rzęs do samego końca powieki. Ten błąd sprawia, że oko wygląda, jakby miało opadnięte końcówki. Rzęsy zamiast podkreślać oko, uwydatniać je sprawiają, że wyglądamy jak psiak, który prosi o kolejną porcję przysmaku. Nie wygląda to dobrze.

Krem z bronzerem

Kobiety kochają bronzer i myślą, że używanie go jest super, a tak niestety nie jest. Używamy bronzera w nadmiarze, który zostawia czarne, brudne plamy na twarzy. Jeśli już chcemy używać ziemi egipskiej, to róbmy to naprawdę z umiarem, nie nakładajmy jej bezmyślnie na twarz.  Ciemne kolory nas postarzają, musimy o tym pamiętać.

– Mogłabym zbankrutować wydając pieniądze na kosmetyki, ale tak jak uważam, że warto wydać naprawdę więcej pieniędzy na dobry fluid – tu cena zawsze idzie w parze z jakością. Natomiast jeśli chodzi o cienie do powiek, to ta reguła już niekoniecznie się sprawdza. Sama jestem fanką cieni firmy Inglot, które nie są drogie, a świetnie się sprawdzają – mówi Magda dodając: – Z kosmetyków, których używam i mogę z czystym sumieniem polecić są peelingi MARK Scrub, które są podstawową, a jednocześnie pełną pielęgnacją skóry. To co w nich wyjątkowe to zawartość olejków, które odżywiają i nawilżają skórę bez dodatkowych kremów i balsamów. Są naturalne, bez żadnej chemii i konserwantów.

Sekrety makijażu według Magdy Pieczonki

O swoim prywatnym życiu nie lubi mówić, ale przytakuje, że tak, że jest szczęśliwa. Pytana o plany bez zająknięcia wymienia: – Robię teraz program dla tvn player dla makijażystek i dla kobiet, które chcą się nauczyć malować – to pierwszy takiego typu program. Ponadto chciałabym powiększyć swoją szkołę makijaży, rozwinąć swój kanał na You Tubie, myślę też o swoich kosmetykach. Nie mówię o wszystkim, co planuję, choć wszystko kręci się wokół makijażu. Chcę się rozwijać, a za moim rozwojem stoi wiele osób, na to gdzie jestem, ma wpływ wiele przychylnych mi ludzi.

Dzisiaj Magda ma za sobą pracę między innymi przy „Tańcu z gwiazdami”, programach śniadaniowych, „Małych Gigantach”, maluje Maję Sablewską, Maję Bohosiewicz, Agnieszkę Jastrzębską, Dodę, Ewę Chodakowską. Prowadzi warsztaty dla makijażystek, także za granicą. I mówi: – Ja tylko maluję. Makijaż jest dla mnie wszystkim – jest moją pasją, moją pracą, tym, co kocham. Musiałam tylko to w sobie usłyszeć i się odnaleźć.

Może to jest właśnie przepis na sukces?