Go to content

„To jest mój czas!” Jak samodzielnie ukoić zmysły, poprawić urodę i naładować baterie?

My, kobiety, mamy na głowie tysiące obowiązków. Musimy dbać o dom, męża, dzieci, pamiętać o wszystkim, bo inaczej (tak się nam przynajmniej wydaje) wszystko się rozsypie. Zawsze mamy za mało czasu – szczególnie dla siebie. I zawsze znajdziemy wytłumaczenie, dlaczego nie możemy poświęcić sobie nawet chwili. Nie dajemy sobie prawa do przyjemności i relaksu.

Mamy wyrzuty sumienia, bo teraz powinnyśmy prasować, przeczytać książkę dziecku bądź zadzwonić do rodziców. Naprawdę świat się zawali, jeśli odłożysz coś na później lub oddelegujesz zadania? Zastanów się i odpowiedz szczerze, z ręką na sercu.

Czas postawić na siebie. Czas siebie postawić na pierwszym miejscu. Pamiętaj, jeśli ty nie zadbasz o siebie, jeśli się wyczerpiesz, nie będziesz w stanie zadbać o innych. Dlatego powiedz sobie i innym: „Hej! Mam prawo mieć czas dla siebie. Mam prawo pobyć sama ze sobą! NIE PRZESZKADZAĆ!”. Niech przez wyznaczony przez ciebie czas, nie będzie cię dla nikogo.

Wywieś taki komunikat na drzwiach łazienki, którą zamienisz w domowe SPA. Zobaczysz, że taki relaks przyniesie wiele korzyści, nie tylko tobie, lecz także twoim bliskim. Gdy się  zrelaksujesz, będziesz miała więcej chęci do działania, nabierzesz ochoty na nowe eksperymenty z ukochanym i staniesz się po prostu szczęśliwsza.

Już dziś zaplanuj dla siebie wizytę w domowym SPA. Nie wiesz, jak się za to zabrać?

Zanim oddasz się przyjemności, zadbaj o kilka rzeczy. Jeśli chcesz użyć domowych maseczek, musisz je wcześniej przygotować. Wykonując zabiegi kosmetyczne samodzielnie, pamiętajmy, żeby dostosowywać je indywidualnie do bieżących potrzeb skóry i stosować z odpowiednią częstotliwością, ponieważ źle dobrane zabiegi mogą raczej pogorszyć jej kondycję, niżeli ją wspomóc. Pielęgnacja skóry powinna być także dostosowana do pory roku i panujących warunków atmosferycznych. Obserwując naszą skórę i opiekując się nią odwdzięczy się ona promiennym wyglądem i wolniejszym tempem starzenia się, a moc naturalnych składników odżywczych sprawi, że skóra już bezpośrednio po zabiegu będzie bardziej miękka, gładka i nawilżona.

Zadbaj o atmosferę

Jak sobie wyobrażasz prawdziwy relaks? Łagodne światło, palące się świece i ulubiony zapach unoszący się w powietrzu, a w tle cicha, kojąca zmysły muzyka. To wszystko możesz mieć w swojej łazience.

Zaopatrz się w świece w ulubionym zapachu. Poustawiaj je w bezpiecznych miejscach i zapal. Uzyskasz idealne światło, a w pomieszczeniu będzie unosił się piękny zapach. Możesz wybrać np. kojącą lawendę, orzeźwiający pomarańcz bądź relaksujący zapach lasu.

Do tego puść cichutko ulubioną muzykę. Najlepiej niech będą to spokojne rytmy, dzięki którym będziesz mogła się rozluźnić.

Ważne jest także, aby przed zaszyciem się w domowym SPA posprzątać łazienkę. Znacznie lepiej odpoczywa się w miejscu, które jest czyste.

Zacznij od peelingu

„Wizytę” w SPA zacznij od peelingu całego ciała. W oczyszczoną skórę łatwiej wnikają aktywne substancje z kosmetyków. Dzięki niemu usuniesz martwy naskórek, pobudzisz krążenie krwi i poprawisz koloryt. Możesz wykorzystać gotowy produkt, np. orzeźwiająco-pielęgnacyjny peeling do ciała o zapachu zielonej herbaty z dodatkiem rumianku, wytwarzany na bazie kryształków soli oraz odżywczej bazy olejowej! Peeling regeneruje skórę wrażliwą, optymalnie ją natłuszcza i chroni przed utratą wilgoci. Wzbogacający go rumianek działa przeciwzapalnie i tonizująco, doskonale pielęgnuje i odżywia skórę lub wykonać go sama.

Nieważne, co wybierzesz. Ważne, żebyś zmyła go dokładnie pod prysznicem, zanim przystąpisz do dalszych zabiegów.

Pachnąca kąpiel

Po peelingu twoje ciało jest gotowe na dalsze przyjemności. Kolejny krok to zanurzenie się w wannie pełnej pachnącej piany bądź z dodatkiem soli kąpielowej. Wybierz to, co wolisz. Jednak musisz pamiętać o odpowiedniej temperaturze wody. Powinna mieć ona w przybliżeniu 30 stopni, bo wtedy się naprawdę zrelaksujesz. Niższa temperatura działa pobudzająco, a wyższa usypia.

Sprawdź pobudzający zmysły olejek do kąpieli o zapachu różanym z prawdziwą różą! Ten kosmetyk zapewnia korzystne i cenione właściwości zarówno naturalnego olejku, jak i związków aromatycznych, których zapach na długo pozostaje na skórze. Wystarczy kilka kropel tego aromatycznego olejku, by Twoja skóra odzyskała naturalny blask i stała się jedwabista. Po takich kąpielach będzie ona odpowiednio odżywiona, zregenerowana i lekko natłuszczona, bez konieczności nakładania balsamu!

Teraz nadszedł czas na nałożenie maseczki na twarz i włosy.

Domowe maseczki na twarz

Odżywiają, odświeżają i odmładzają zmęczoną skórę. Kiedy widzisz, że straciła blask, zaaplikuj jej dawkę witamin i składników mineralnych. Wykorzystaj to, co znajdziesz w kuchni. Szybko zauważysz efekty.

Jeśli twoja skóra jest sucha i podrażniona, pomożesz jej za pomocą maseczki z kakao. Zmieszaj 1/3 szklanki kakao w proszku, 1/4 szklanki miodu, 3 łyżki śmietany i 2 łyżki płatków owsianych. Trzymaj na twarzy ok. 15 minut. Od razu poczujesz ulgę i zauważysz różnicę. Odmładzające i odżywcze właściwości ma także maseczka z marchewki. 2 oskrobane warzywa ugotuj do miękkości. Następnie rozgnieć je widelcem i wymieszaj z łyżką miodu i oliwy z oliwek. Dodaj łyżeczkę soku z cytryny. Poprawisz koloryt i po poszarzałej cerze nie będzie śladu.

Cienie pod oczami

Gdy mówimy o pielęgnacji twarzy, warto także poświęcić czas na likwidację cieni pod oczami. Wyglądają nieestetycznie i postarzają. Są wynikiem niedostatecznej ilości snu, złej diety i nałogów. Dlatego, aby się ich pozbyć, popracuj nad zmianą stylu życia. Jednak są też mniej radykalne sposoby na zmniejszenie zasinienia. Aby na chwilę zmniejszyć sine obwódki, stosuj regularnie zabiegi pielęgnacyjne. Możesz położyć na powieki zaparzone torebki po herbacie, plasterki ogórka lub kawałki ziemniaka. Posiadają  właściwości rozjaśniające, więc powinnaś zauważyć różnicę.

Włosy

Piękne i błyszczące włosy to marzenie każdej kobiety, dlatego odpowiednia pielęgnacja jest niezwykle ważna. Domowe maski są rewelacyjne i świetnie wpływają na kondycję kosmyków. Marzysz o lśniących włosach? Przygotuj maseczkę z dwóch cudownie nawilżających i odżywiających produktów, czyli awokado i oleju kokosowego. Obrany owoc rozgnieć widelcem i wymieszaj z olejem. Nałóż na włosy na ok. 20 minut, po czym zmyj ją ciepłą wodą. Aby zachować jak najwięcej cennych składników, zrób ją chwilę przed nałożeniem.

Miód to produkt świetnie nawilżający i dodający miękkości. Dlatego nic dziwnego, że jest chętnie używany jako składnik maseczek do włosów. Wymieszaj 2 łyżeczki prawdziwego miodu z łyżką oliwy z oliwek i maślanki. Podgrzej w mikrofali (30-60 sekund). Do ciepłej mikstury dodaj łyżkę mąki, która zagęści konsystencję. Trzymaj na głowie ok. 20 minut.

To jeszcze nie koniec…

Po kąpieli twoja skóra powinna być odżywiona, nawilżona i gładka. Warto więc zatrzymać wilgotność poprzez użycie odpowiednich kosmetyków. Tu przydadzą się kosmetyki, które zawierają witaminę A,E,D, woski lub tłuszcze roślinne. Możesz wykorzystać także zwykłą oliwę.

Jeśli zależy ci na połączeniu przyjemnej konsystencji i wspaniałego zapachu, pokochasz masło do ciała o urzekającym zapachu magnolii zawiera odżywcze substancje pochodzące z czterech najistotniejszych naturalnych składników. Najważniejszym jest organiczne masło shea, wzbogacone olejem winogronowym i olejem z awokado o znakomitych właściwościach pielęgnujących.

Stosując masło do codziennej pielęgnacji skóry, doskonale ją nawilżymy i dostarczymy cennych witamin pobudzających komórki do przeciwdziałania procesom starzenia. Dzięki aksamitnej konsystencji produkt ten doskonale rozprowadza się na skórze i szybko w nią wnika, zapewniając kompleksową ochronę skóry przed niekorzystnymi czynnikami zewnętrznymi (wiatrem, zimnem i słońcem). Jego trwały zapach długo utrzymuje się na skórze. Zachęcamy do korzystania z pełni jego bogactwa po każdej kąpieli i podczas masażu.

Mimo tego, że zakończyłaś zabiegi pielęgnacyjne w łazience, to nie koniec twojego seansu. Załóż mięciutki szlafrok i przygotuj sobie kubek ulubionej herbaty. Poleż, odpocznij. Nie pozwól, aby ktoś ci przeszkodził.

Co najlepsze, ten cudowny dzień może zakończyć się naprawdę dobrze. Wystarczy, że przygotujesz aromatyczny olejek do masażu i zaprosisz do wspólnego seansu partnera. Ten błogi nastrój udzieli się także jemu.

Czy może być piękniej?

***

Kanu Nature jest jedną z najstarszych polskich marek produkujących kosmetyki wegańskie. Została założona w latach 90. XX wieku przez weganina i pasjonata natury. Początkowo tworzyła wyłącznie specyfiki dla salonów masażu oraz ośrodków SPA. Na przestrzeni lat zdobyła ogromne uznanie profesjonalistów. Seria profesjonalna Kanu Nature jest stosowana w strefach Wellness i Spa w najlepszych hotelach i salonach masażu w całej Polsce.  Z biegiem lat produkty Kanu Nature stawały się coraz bardziej rozpoznawalne. Wychodząc naprzeciw wszystkim miłośnikom i miłośniczkom wegańskich, naturalnych kosmetyków, firma wprowadziła je do sprzedaży detalicznej. Dzięki temu dziś możesz kupić je w dobrych drogeriach i urządzić profesjonalne SPA w zaciszu własnej łazienki.

Olejek do masażu mango Kanu Nature został laureatem prestiżowej nagrody Perfect SPA Awards organizowanego przez branżowy magazyn Spaeden.pl.