Go to content

Quiet quitting – w pracy i w związku. Cicha rezygnacja czy troska o samego siebie?

fot. MarioGuti/iStock

Quiet quitting to nowy trend, który wzbudza wiele emocji. Zjawisko obserwowane jest zarówno na rynku pracy, jak i w związkach. Na czym dokładnie polega, i jak go rozpoznać?

Quiet quitting – czym jest?

Trend quiet quitting, choć zaczął się w Stanach Zjednoczonych, dotarł już do Polski. W dosłownym tłumaczeniu to „ciche odchodzenie”, „cicha rezygnacja”. Jednak tak naprawdę nie chodzi tutaj o odchodzenie z pracy czy rezygnowanie ze związku. Zjawisko to przekłada się bezpośrednio na brak zaangażowania czy to pracownika czy jednego z partnerów.  

Quiet quitting w pracy

O quiet quittingu w pracy mówimy wówczas, gdy pracownik stopniowo przestaje się angażować. Nie rezygnuje z pracy, ale nie wykonuje nic więcej niż jest od niego wymagane. Nadal wypełnia swoje obowiązki, jednak nie „wysila się” i odrzuca wpisywanie się w kulturę harówki. Pracownik pracuje osiem godzin dziennie, ale nie angażuje się emocjonalnie, nie wychodzi przed szereg i nie przywiązuje się do swojego miejsca pracy. Taka osoba nie bierze niepłatnych nadgodzin, ani żadnych dodatkowych obowiązków. Pracownik nie ma zamiaru złożyć wypowiedzenia, jego efektywność nie spada, ale zadania, które wykonuje ograniczają się wyłącznie do tych, które należą do jego obowiązków.

Zjawisko quiet quitting dotyczy głównie pokolenia „Zet”. „Zetki” to osoby, które mają zupełnie inne podejście do pracy i inne priorytety. Dla nich praca jest jedynie środkiem do realizacji celów. Dużą uwagę przywiązują do zachowania równowagi między życiem zawodowym i prywatnym.

Zobacz również: Friends with benefits – jak działa taki układ?

Quiet quitting w związku

Jak się okazuje, ze zjawiskiem quiet quittingu można spotkać się również w związkach – w szczególności tych z długoletnim stażem. Nie jest to jednak regułą. „Cichą rezygnacją” nazywamy sytuację, gdy partnerka lub partner traci zainteresowanie drugą osobą i łączącym im uczuciem.  

Zjawisko quiet quittingu w związku zostało spopularyzowane w dużej mierze za sprawą TikToka. Daniel Hentschel, znany Tiktoker mieszkający w Los Angeles, w jednym ze swoich filmików powiedział: „Quiet quitting lub quiet dumping ma miejsce wtedy, kiedy twoja osoba partnerska zamiast się z tobą rozstać, postanawia dawać od siebie w relacji minimum. Przestaje się starać, straciła zainteresowanie, ale nie chce być tą, która zrywa”. Jego zdaniem, właśnie w ten sposób kończy się wiele relacji. Przyczyną takiego postepowania najprawdopodobniej jest strach przed zranieniem drugiej osoby lub strach przed podjęciem decyzji o rozstaniu.

Quiet quitting często ma niekorzystny wpływ na drugą osobę, która zastanawia się, czym może być spowodowane takie zachowanie. Pojawia się brak poczucia własnej wartości, utrata pewności siebie, ból i bezradność.

Ghosting

Przyglądając się zjawisku quiet quitting, od razu nasuwa się także i tzw. ghosting. To zerwanie kontaktu z partnerem/partnerką z dnia na dzień. Zjawisko dotyczy głównie związków na początkowym etapie, osób, które dopiero co zaczęły się ze sobą spotykać. Brak wyjaśnienia i natychmiastowe zerwanie relacji sprawia dużo bólu drugiej stronie. Osoba ghostująca zamiast porozmawiać lub skonfrontować problem, porzuca partnera/partnerkę. To bardzo niedojrzałe zachowanie, które świadczy o dużym tchórzostwie. Jedną z głównych przyczyn takiego postępowania jest nieumiejętność funkcjonowania w relacji z drugą osobą, a także brak umiejętności brania odpowiedzialności za swoje decyzje i czyny.