Go to content

Nabroiłaś i nie wiesz jak z tego wybrnąć? Postaw się w roli ofiary, to działa!

Fot. iStock / filadendron

Każdy z nas miał choć raz w życiu sytuację, w której się nie wykazał i coś zawalił. A to ktoś zapomniał o danym słowie, a to zepsuł coś i nie wie jak się do tego przyznać. W takiej chwili robimy różne uniki, by umniejszyć lub zrzucić z siebie winę i ponieść jak najmniejsze konsekwencje. 

Okazuje się, że najczęściej winni wybierają dwie strategie zrzucania z siebie odpowiedzialności. Z reguły jest tak, że jedna działa, a druga nie sprawdza się w większości przypadków. Oczywiście najbardziej honorowo jest się przyznać do niecnego czynu, ale życie pokazuje, że z tej opcji korzysta jednak mniejszość.

Bohater przegrywa z ofiarą

A dokładnie to strategia zakładania maski bohatera, względem „biednej” i w jakiś sposób skrzywdzonej ofiary przynosi większe korzyści. Chodzi o fakt, że ofiary postrzegane są przez większość jako bezbronne istoty, niemające większego wpływu na bieg zdarzeń i w związku z tym trudno im przypisać winę i celowe działanie na czyjaś niekorzyść. Odwrotnie postrzegani są bohaterowie, silne osobowości, które odbierane są jako zaangażowane w pomoc innym, ale zdolne do krzywdzenia, okradania i oszukiwania, jako osoby z mocnym charakterem.

Taką tendencję wykazał Kurt Gray zajmujący się badaniami nad moralnością. W jednym z przeprowadzonych badań zaproszono 90 uczestników do odczytania fikcyjnych opisów trzech kucharzy pracujących razem w pewnej restauracji. Pierwszy był zaangażowany w działalność charytatywną, a drugi padł w dzieciństwie ofiarą poważnego wypadku samochodowego. Trzeci, neutralny opis, przedstawiał charakter wykonywanej przez mężczyznę pracy. Następnie badanych informowano, że kuchnia, ignorując wyraźne preferencje klientki, wydała jej potrawę, na którą była uczulona. W efekcie kobieta trafiła do szpitala, a restauracja dostała wezwanie do sądu.

Uczestnicy eksperymentu określali, który z pracowników w największym stopniu powinien za to odpowiedzieć. Wyniki są spójne z hipotezą –  kucharz opisywany jako ofiara wypadku był wskazywany najrzadziej, następnie kucharz – zwykły pracownik i w końcu bohaterski kucharz – działacz, który był postrzegany, jako najbardziej winny zaniedbania. Kolejne eksperymenty jedynie potwierdzały wyniki powyższego badania.

Wnioski są proste

Nabroiłaś? Zamiast podkreślać, jaka jesteś wspaniała na co dzień i ile robisz dla świata, przypomnij raczej, co niemiłego cię spotkało ostatnio i od razu zostaniesz potraktowana łagodniej. Jednak dla własnego dobrego samopoczucia i odbioru twojej osoby przez innych, nie wykorzystuj tego zbyt często, raczej staraj się dotrzymywać danego słowa i wykonywać powierzone ci zadania.


 

źródło: www.centrumprasowe.swps.pl