Go to content

Mówi się, że za sukcesem każdego mężczyzny stoi silna kobieta. Maria Piłsudska z pewnością nią była

By Anonymous (http://www.rp.pl/galeria/258727,20,274975.html) [Public domain], via Wikimedia Commons

Siadacie w pokoju pełnym wspomnień, bibelotów, które przypominają odległe czasy. W mieszkaniu krakowskiej kamienicy jest wyjątkowo, czuć atmosferę tak inną od zwykłych domów. Tu naprawdę mieszka historia, historia kobiety, która na wiele lat została zapomniana.

Kiedy ona siada na fotelu, naprzeciwko niej zasiada młoda dziewczyna, która zaczyna spisywać wspomnienia Marii Piłsudskiej. Pierwszej żony Józefa Piłsudskiego. Starsza i schorowana kobieta najpierw nie wierzy, że jej życie warte jest uwagi, ale gdy opowiada koleje swojego życia, trudno nie przyznać, że to jedna z fascynujących kobiecych postaci w naszej historii, o której niewielu pamięta.

Maria Piłsudska, z domu Koplewska, urodziła się w Wilnie. Już w wieku nastoletnim zaangażowała się w działalność konspiracyjną. Nie bez znaczenia były dla niej losy Polski, odzyskania przez jej ojczyznę niepodległości. Los obdarzył Marię nie tylko szczęśliwym dzieciństwem, ale też urodą i niepospolitą odwagą, nazywana była „Piękną Panią”. Wyszła za mąż mając bodajże 20 lat, nie było to jednak małżeństwo udane, o czym bardzo szybko się przekonała. Dobro ojczyzny stało w tym przypadku na pierwszym miejscu. Z tego związku miała jednak córkę Wandę.

Wskutek konspiracyjnej działalności była aresztowana, zmuszona do mieszkania w Wilnie, jednak grono przyjaciół i znajomych, które pozyskała, nigdy jej nie opuszczało. Każdy dzielił podobną historię mieszkając raz w Wilnie, raz w Warszawie, a z czasem i w Krakowie.

W powieści „Maria Piłsudska. Zapomniana żona” dzięki ogromnej pracy autorki – Elżbiety Jodko-Kuli poznajmy bardzo dobrze pierwszą żonę Józefa Piłsudskiego. Spotykamy ją już jako starszą panią, która dzięki wizytom studentki Karoliny wraca wspomnieniami do dawnych czasów, precyzyjnie jednak podając szczegóły swojego życia. Podglądamy je trochę, jakbyśmy niewidzialnie siedzieli w tym samym co one salonie, w którym wyczuć się dało zapach podawanej leguminy. Maria niezwykle emocjonalnie opowiada o swoim życiu, zwłaszcza tej jego części, w której pojawił się Józef Piłsudski. Kto wie, czy naprawdę do samego końca nie zastanawiała się czy dobrze wybrała. W końcu o jej względy zabiegało dwóch niezwykle ważnych dla naszego kraju mężczyzn – Józef Piłsudski i Roman Dmowski, który odrzucony przez Marię do końca życia pozostał kawalerem. Podobno niechęć tych dwóch wybitnych polityków wzięła się właśnie z walki o tę samą kobietę…

Życie Marii nieustannie kręciło się wokół niepodległościowej konspiracji. Działała w Lidze Kobiet, zabiegała o przyznanie praw wyborczych kobietom. Wspierała Ziuka, jak mówiła o swoim drugi mężu, w całej jego działalności – w wydawaniu i kolportowaniu „Robotnika”, za co została osadzona w warszawskiej Cytadeli. Była przy nim, gdy po symulowaniu choroby psychicznej został wypuszczony na wolność. Wykształcona, obyta, niezwykle towarzyska przyjmowała gości w ich mieszkaniu w Krakowie, gdzie ostatecznie zamieszkali.

Przeżyła osobistą tragedię – śmierć swojej jedynej córki Wandy. Bardzo chciała mieć z Ziukiem dzieci, niestety, nigdy tak się nie stało. A Naczelnik Państwa, choć Maria, oficjalnie pozostawała jego żoną do śmierci, po 1907 roku związał się z Aleksandrą Szczerbińską, z którą miał dwoje dzieci.

Wiedziała, że Ziuk ją zostawi, znała go zbyt dobrze, by mieć świadomość, że nie istnieją dla niego przelotne romanse. Byli tacy, którzy stanęli po jej stronie, inni po jego. Ale ona nigdy się nie skarżyła. Wręcz przeciwnie odnosi się wrażenie, że do końca na niego czekała i chyba przyjęłaby go do domu, jak powracającego z długiej podróży męża…

„Maria Piłsudska. Zapomniana żona” to opowieść o niezwykłej kobiecie, pełna emocjonalnych wzruszeń, oddając atmosferę tamtych czasów… Mówi się, że za sukcesem każdego mężczyzny stoi silna kobieta. W przypadku Józefa Piłsudskiego z pewnością tak właśnie było.

 

Pilsudska_okladka_3D