Go to content

Mindfulnes – pięć kroków, które zmienią twoje życie w 15 dni. Czy to możliwe?

Fot. iStock/Pilin_Petunyia

Każda wielka zmiana wynika z małych wstrząsów, codziennych zmian, które, choć niewielkie, mają moc zmiany naszego życia na lepsze. Czasami czekamy na jakiś wstrząs, spektakularne wydarzenie marnując kolejne szanse, nie dostrzegając, co się właśnie wydarza na naszych oczach.

Praktyka mindfulnes, czyli uważności może nam pomóc stać się bardziej świadomymi tego, co dzieje się w obecnej chwili.

Jasne, że jeśli chodzi o szczęście – nie ma cudów. Ale jest siła woli i otwarty umysł, aby z dnia na dzień, krok po kroku, stawać się coraz bardziej spostrzegawczym, widzieć wszystko, co dzieje się wokół nas. Aby zobaczyć możliwości. Aby przejść przez drzwi, gdy się otwierają. Przecież każde miejsce jest TUTAJ, a każda chwila dzieje się TERAZ.

Jedną z największych rzeczy, która powstrzymuje nas przed zmianami, jest niewątpliwie błądzący umysł. Czy wiecie, że według wielu badań, spędzamy od 30 do 40% naszego czasu na „autopilocie”.

Żyjemy życiem, które utknęło w rutynie, jesteśmy pasażerami, a nie kierowcami, pozwalając przeznaczeniu decydować o naszym szczęściu.

To nie wystarczy. Naprawdę niewiele trzeba, żeby zauważyć zmiany w jakości naszego życia już po 15 dniach. Chcesz spróbować?

Krok pierwszy

Bądź wrażliwy na swoje emocje, najlepszym momentem, by się na nich skupić jest TERAZ

Uważność, bardziej niż cokolwiek innego, jest życiową filozofią, narzędziem do rozwijania pełnej świadomości w teraźniejszości.

Nie miałoby to sensu, gdybyśmy nie zwracali uwagi na nasze emocje – na każdą z nich. Nie możemy przenieść rozczarowania, gniewu czy irytacji do oddzielnej części naszego mózgu. Musimy poradzić sobie ze wszystkimi emocjami i zająć się nimi, przejąć kontrolę nad wewnętrznym światem.

Krok drugi

Dzięki uważności przestaniesz oceniać

Naucz się żyć swoim życiem bez osądzania innych. Ludzie mają prawo żyć według własnego uznania.

Twoje życie należy do ciebie, bądź za to odpowiedzialna i nie oceniaj tego, którym nie żyjesz. Coś tak prostego może pomóc w osiągnięciu stanu spokoju i równowagi, zacznij od dzisiaj.

Krok trzeci

Bądź otwarta, słuchaj i ucz się być obecny

Zrób to! Wyłącz nieprzerwany szum myśli. Teraz otwórz oczy, a nie tylko patrz. Zamiast tego z większym spokojem przyglądaj się temu wszystkiemu, co cię otacza. Zwolnij tempo, zatrzymaj się i oddychaj.

Właśnie teraz naucz się słuchać. Od dawna słyszysz dźwięki, ale to w tym momencie jest czas, aby poczuć, zobaczyć i słuchać z serca, z centrum twojego umysłu. Jeśli chcesz mieć pełniejsze życie, powinnaś nauczyć się koncentrować całą swoją energię i zasoby na tym, by żyć zgodnie z twoim pragnieniami.

Krok czwarty

Odłóż na bok „MUSZĘ BYĆ”, aby praktykować „JA JESTEM”

Przez większość naszego życia jesteśmy tacy, jak inni chcą, żebyśmy byli. Dopasowujemy się, zamykamy w formie, którą nie my stworzyliśmy. To wszystko jest źródłem niepotrzebnego cierpienia, które powoli doprowadza nas do nieszczęścia.

Wprowadzać zmiany. Zastąp „Muszę być” na „Jestem”. Spróbuj medytacji, bo ta może pomóc nam przypomnieć, kim jesteśmy.

Krok piąty

Ćwicz akceptację

Praktykowanie akceptacji w naszym codziennym życiu wcale nie oznacza rezygnacji z wszystkiego, co dzieje się wokół nas.

Oznacza to przede wszystkim akceptację siebie i emocji, które czujemy. Ponadto akceptacja pozwala nam także zrozumieć i szanować życie innych ludzi. To tolerancja i zrozumienie.

Zobacz, to tylko pięć kroków, nic nie stoi na przeszkodzie, by spróbować je zrobić. Uważność przybliża nas do pełniejszego i bardziej autentycznego życia oraz szczęścia, które jest w naszych rękach.


 

źródło: exploringyourmind.com