Go to content

Miłość, która przyciąga jak magnes. „Piękna katastrofa” już w kinach

Travis Maddox (Dylan Sprouse), jest dokładnie tym, z kim świeżo upieczona studentka Abby Abernathy (w tej roli Virginia Gardner) nie powinna mieć do czynienia. Chłopak noce spędza walcząc w nielegalnych walkach bokserskich, a dni upływają mu na podrywaniu studentek z kampusu. Abby jest odporna na jego zaloty i właśnie być może dlatego Travis, zaintrygowany jej nieprzystępnością, proponuje dziewczynie zakład: jeśli przegra kolejną walkę, na miesiąc wyrzeknie się seksu. Jeśli zaś wygra, będzie ona musiała na miesiąc z nim zamieszkać. Travis nie podejrzewa nawet, że wkrótce na jaw wyjdzie mroczna przeszłość dziewczyny, która może ich niespodziewanie do siebie zbliżyć. Bo tych dwoje od samego początku przyciąga do siebie niesamowita siła. Niektórzy mówią, że to  po prostu chemia. Czy Abby oprze się temu przyciąganiu? Czy stare porzekadło: „kto się lubi, ten się czubi” i tym razem okaże się prawdziwe?

„Piękna katastrofa” jest ekranizacją bestsellera Jamie McGuire o tym samym tytule. Powieść została opublikowana i przetłumaczona w 38 krajach, również w Polsce. Znalazła się na szczycie listy bestsellerów w Brazylii, Włoszech, Francji, Hiszpanii, Australii i Wielkiej Brytanii. Książka była też wielokrotnie nagradzana tytułem Goodreads Choice Awards, a Jamie McGuire otrzymała Penned Con jako autorka roku 2017.

Co wiemy o Virginii Gardner?

Media okrzyknęły ją nową dziewczyną z sąsiedztwa, następczynią Sandry Bullock czy Meg Ryan. Podobnie jak one Vigninia ma wszystko, by błyszczeć na wielkim ekranie i by pokochały ją miliony.

W telegraficznym skrócie – Virginia Gardner urodziła się 18 kwietnia 1995 roku w Sacramento, w Kalifornii. Jest niebieskooką naturalną blondynką. Kocha zwierzęta, a w szczególności psy. W wolnym czasie uprawia taekwondo i boks.

W szkole średniej postanowiła związać swoją przyszłość z modelingiem, jednak zmieniła nieco zdanie, gdy już jako szesnastolatka dostała role w serialach: „Doktor Hart” i „Szczury laboratoryjne”. – Wtedy uświadomiłam sobie, że występy przed kamerą to jest to. Postanowiłam poświęcić się aktorstwu, równocześnie nie zaniedbując pracy modelki. Doszłam do wniosku, że mogę realizować się w obu tych dziedzinach – zwierzyła się w jednym z wywiadów.

Przełomowy okazał się dla niej rok 2015. Wtedy dołączyła do obsady dreszczowca „Projekt Almanach: Witajcie we wczoraj”, w którym zagrała Christinę Raskin. Film odniósł sukces, a Virginia udowodniła, że ma talent. Swoją wartość potwierdziła jeszcze udziałem w „American Horror Stories”, „Prawo i porządek: sekcja specjalna”, „Fall” czy „Marvel’s Runaways”.

W końcu wpadła w oko twórców „Pięknej katastrofy”. – Główna rola w tej produkcji to spełnienie moich marzeń. Wierzę, że film spodoba się widzom na całym świecie. To piękna opowieść o miłości, o którą zawsze warto walczyć – przyznała Gardner.

Virginia Gardner stanie na ślubnym kobiercu w 2024 roku!

Aktorka niedawno na Instagramie ogłosiła swoje zaręczyny! – Chciałabym Wam przekazać radosną nowinę – ​​Jed Elliott poprosił mnie o rękę, a ja powiedziałam mu „tak”. Mój narzeczony jest ode mnie starszy o cztery lata i pewnie go kojarzycie. To basista słynnego zespołu „The Struts” – ujawniła w podpisie pod jednym ze wspólnych zdjęć w mediach społecznościowych.

Jak podali znajomi pary, ten wyjątkowy moment miał miejsce na uroczystej kolacji, a świadkami podniosłej chwili byli najbliżsi aktorki. Chociaż Virginia Gardner nie ujawniła, na kiedy zaplanowali ślub, to ponoć data już została wyznaczona. Zakochani mają stanąć na ślubnym kobiercu w 2024 roku.