Go to content

„Kąpanie się czy opalanie w samych gatkach jest legalne, normalne i przyjemne. Płeć i ilość tkanki tłuszczowej nie ma znaczenia”

W projekcie #topfreedompl nie chodzi o rozbieranie się, tylko o rozpoczęcie ważnej, mądrej i szerokiej rozmowy o ciele. „Do rozmowy o tym, że moje ciało nie jest zaproszeniem do komentowania go i że uwikłanie w płeć, ogranicza nas wszystkich”, twierdzi  Ane Piżl (ratowniczka medyczna, kitesurferka, edukatorka), która  zapoczątkowała akcję topfreedom.pl. Za jej przykładem gwiazdy takie jak Maja Ostaszewska czy Paulina Holtz chcą zwrócić uwagę na problem nierówności w zakresie odsłaniania klatki piersiowej w miejscach publicznych oraz mediach społecznościowych, a szerzej – seksualizacji ciała postrzeganego jako kobiece.

Dlaczego aktorki chcą topless?

Akcję topfreedom.pl postanowiły wesprzeć popularne kobiety. By zwrócić na nią uwagę, opublikowały swoje nagie zdjęcia na Instagramie. Aktorka Paulina Holtz napisała, że osobiście do szału doprowadza ją konieczność blurowania lub zaklejania kobiecych brodawek.

Tak, biust jest OK. Kobiece brodawki sutkowe to złoooo 😡 (…) Miałam już z powodu nagich zdjęć kłopoty. Nagich, artystycznych zdjęć. Nie porno, nic wulgarnego. Ciało, po prostu. Niektóre IG największych muzeów na świecie zostały zbanowane za wrzucanie obrazów i rzeźb klasycznych, na których widać było kobiece brodawki. Paranoja!!! To oczywiście wierzchołek góry lodowej, ale jaskrawo pokazuje, że nierówność płci uważana jest za „naturalną”.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Praca&Pasja (@paulina_holtz)


Wkrótce za nią odezwała się kolejna aktorka, Maja Ostaszewska, która wrzuciła na Instagram swoje zdjęcie topless z wakacji.

„Zdjęcie z wakacji – beztroska, odpoczynek, plaża i ciało. Za granicą najczęściej plażuję topless i nikogo to nie dziwi. W Polsce można za to dostać nawet mandat – oczywiście, jeśli jest się kobietą. Dlaczego? Mamy różne ciała, ale jesteśmy równi i równe w swoich prawach. Wczoraj ruszyła bardzo fajna społeczna i oddolna akcja TOPFREEDOM.PL, której twórczynie upominają się o równość do odsłonięcia klatki piersiowej wszędzie tam, gdzie połowa społeczeństwa ma do tego prawo, w tym na plaży. O nieseksualizowanie kobiecego ciała. O szacunek dla każdego ciała – takiego, jakie jest. Takie myślenie jest mi bardzo bliskie, więc polecam kampanię Waszej uwadze. Sama mam dosyć udawania, że np. nie istnieje coś takiego jak kobiece sutki. Cyrku wokół tak naturalnego zjawiska, jak karmienie piersią”.

Koleżanki wsparła też dietetyczka, a prywatnie żona Macieja Stuhra – Katarzyna Błażejewska Stuhr. Napisała, że jest kobietą, zna kobiety i pracuje jako dietetyk. Dlatego wie, jak częstym problemem jest brak akceptacji własnego ciała. Nieustanne jego ocenianie i porównywanie. Ocenianie siebie pod kątem swojego wyglądu.

„Na kobietach ciąży olbrzymi presja. A czy to jest potrzebne? Śmiem wątpić. Dajmy wolność sobie (od oceny, od porównań, od napięć).

Wierzę, że równość nam to ułatwi. Nie ma lepszych (męskich) i gorszych (damskich) torsów i tułowi. Odsłanianie piersi, gdy karmię dziecko jest legalne, normalne i potrzebne. Kąpanie się czy opalanie w samych gatkach jest legalne, normalne i przyjemne. Płeć i ilość tkanki tłuszczowej nie ma tu żadnego znaczenia. Żyj i daj żyć innym. A argument, że kogoś to może sprowokować do czegoś, uwłacza wszystkim„.

Skąd taka akcja?

Za powstaniem akcji nie stoi żadna organizacja czy fundacja. To oddolny ruch Ane Piżl. Na Instagramie Ane można dziś przeczytać post, który rozwija temat: „Twoje dziecko na plaży mówi (na tyle głośno, że wszyscy słyszą) – „mamo, patrz jaka gruba pani!” albo „tato, dlaczego ten pan ma takie duże piersi?” Jak najlepiej reagować? (…) „Nie panikować. Pójść w kierunku spokoju i normalizacji. Dzieci mają to do siebie, że często opowiadają to, co widzą. A dorośli z reguły mają tego świadomość i mimo skrępowania potrafią to zrozumieć. Możesz powiedzieć: „Tak, ludzie są bardzo różni i różnie wyglądają, to normalne”.

Jeśli chcecie dowiedzieć się, co wydarzyło się, kiedy Ane poszła popływać na Warszawiankę w samych kąpielówkach, bez zakłócania porządku, na luzie, czytajcie jej Instagram.

 

View this post on Instagram

 

A post shared by Ane Piżl (@ane_ratownica)

Każdego, kogo „zainteresował” temat podwójnych standardów gwiazdy zapraszają na stronę: topfreedom.pl oraz udostępnienie zdjęcia, które zwróci uwagę na temat z #topfreedompl 🔥