Go to content

Hej, nie bierz życia zbyt poważnie. Zadbaj o te 7 rzeczy, a twoje życie będzie szczęśliwsze

Fot. iStock/ Petar Chernaev

Nie uważacie, że jesteśmy zbyt poważni? Im starsi, tym mniej się uśmiechamy, tym mniej w nas ochoty na szaleństwo, spontaniczność, nawet niespodzianki nas wkurzają, zamiast cieszyć.

No tak jesteśmy dorosłymi, odpowiedzialnymi, mamy pracę, samochód i wszystkie te atrybuty, dzięki którym zyskujemy miano dojrzałych, a więc i poważnych.

I naprawdę nam z tym fajnie? Jak często zazdrościmy dzieciom – ich beztroski, bezproblemowości, dla nich wszystko jest prostsze, nieskomplikowane. Przecież każdy z nas ma coś z dziecka, ono nie umiera w nas, jedynie my zamykamy je gdzieś głęboko w szafie. Może już czas, żeby znowu wypuścić to nasze dziecko. Przestańmy traktować wszystko i wszystkich na poważnie. Obiecuję, że wówczas nasze życie będzie o wiele bardziej szczęśliwe.

Uśmiechaj się więcej

Hej, przecież to nie takie trudne. Jest tyle rzeczy, z powodu których możemy się uśmiechnąć każdego dnia. Może sąsiadka przypomina wam postać z bajki i kiedy ją widzicie mimowolnie się uśmiechacie, może plamy na lustrze w łazience układają się w jakiś śmieszny kształt? A może chmura nad waszym domem wygląda jak wielki smok. Rety, uśmiechać się można z miliona powodów, trzeba tylko chcieć je dostrzec.

Nie staraj się kontrolować rzeczy, które są poza twoją kontrolą

Bo po co marnować energię na coś, na co zupełnie nie mamy wpływu? Trzeba umieć odpuścić, zostawić i skupić się na tym, co jest od nas samych zależne. Naprawdę szkoda czasu na kontrolowanie wszystkiego wokół, co i tak potoczy się własną ścieżką. Lepiej skupić się na tym co nowe, co przed nami, cieszyć się życiem i doświadczać nowego.

Przestań się przejmować pierdołami

Czy naprawdę takie ważne jest, że twój facet nie pozmywał dzisiaj naczyń, a dziecko nie posprzątało pokoju. Czy naprawdę takie drobne rzeczy mają odbierać ci radość życia i cię unieszczęśliwiać. Czy to,  że jakaś kobieta wcisnęła ci się w kolejkę w sklepie, a autobus spóźnił się trzy minuty naprawdę ma i tak wiele znaczenie? Wpływa znacząco na twoje życie? Machnij ręką, spójrz na całość i zdecyduj, czy te małe rzeczy mają naprawdę znaczenie w oglądzie całości.

Ciesz się małymi rzeczami

Zobacz, jaka to zasada. Drobnymi rzeczami, które cię wkurzają – przestań się przejmować lepiej spożytkuj tę energię na małe rzeczy, które sprawiają, że czujesz się lepiej, zacznij je przede wszystkim zauważać. Zachód słońca, gwieździste niebo, tęczę po burzy, czy kwiaty, które właśnie zakwitły. Pomyśl, jakie życie jest piękne, gdy cieszymy się z małych rzeczy, gdy zaczynamy je w końcu dostrzegać.

Spędzaj czas wśród ludzi, których kochasz

Bywa, że zapominamy, jak dobrze czujemy się wśród ludzi, którzy są dla nas ważni, których kochamy. To oni są dla nas wartością, to przy nich czujemy się lepsi. Zamiast pracować, poczytaj dzieciom książkę, zamiast wysłać maila, zadzwoń do siostry, przyjaciółki, mamy – kogoś bliskiego. Nic nie ma takiego znaczenia, jak ludzie, w otoczeniu których czujesz się dobrze i szczęśliwie. Dbaj o nich, o czas z im poświęcany,

Nie daj się pogrążyć

Wiadomo, że każdy z nas obok lepszych, miewa też gorsze dni. Popadamy w zły nastrój, jesteśmy  zmęczeni, mamy wszystkiego i wszystkich dość. To naturalne. Chcesz, żeby twoje życie pogrążyło się w tych ciemnych emocjach, czy podnieść głowę i iść dalej do przodu. Wyciągaj ze wszystkiego, czego doświadczasz to co najlepsze dla ciebie, ucz się i rób krok do przodu. Powiedz sobie: „Okej, pomarudziłam, pojęczałam, teraz czas ruszyć dalej”. Bo co tracić czas na roztrząsanie tego, co było, a w dodatku nie było dość dobre.

Bądź pewny siebie

Bo przecież wiesz, jakie są twoje mocne i słabe strony. Nie traktując życia zbyt poważnie, masz gdzieś opinie innych na temat choćby twojego tańca, twojej pracy, czy tego, jak się ubierasz. Ty po prostu się dobrze czujesz ze samym sobą, nie potrzebujesz potwierdzenia twojej wartości, bo jesteś jej świadomy. Jak dziecko, które ma w nosie, co powiedzą o nim inni, bo najzwyczajniej się tym nie przejmuje, lubi siebie.

I jasne, można spędzić życie na poważnie umartwiając się i analizując wszystko, co złe się nam przytrafiło, żyjąc zachowawczo bojąc się tego, co nas czeka, bo co inni powiedzą. Ale można też przejść przez życie z uśmiechem na ustach, wyciągając wnioski ze wszystkiego, co nas spotyka i odważnie sięgając po nowe. Które życie wybieracie? Wybór zależy tylko i wyłącznie od nas.