Go to content

Depresja nie jest tylko w twojej głowie. Istnieją fizyczne objawy, których nie należy lekceważyć

Fot. iStock/domoyega

Depresja boli. I chociaż często łączymy tę chorobę psychiczną z bólem emocjonalnym, takim jak smutek, płacz i poczucie beznadziejności, badania pokazują, że depresja może również objawiać się bólem fizycznym. W kulturach, w których zdrowie psychiczne jest tematem tabu – na przykład w Korei czy Chinach, do lekarzy trafiają pacjenci opisujący fizyczne symptomy depresji.

Sześć najczęstszych fizycznych objawów depresji:

Zmęczenie lub stały niski poziom energii

Zmęczenie jest częstym objawem depresji. Bywa, że wszyscy odczuwamy niższy poziom energii i rano możemy czuć się ociężale marząc tylko o tym, żeby zostać w łóżku i pooglądać telewizję zamiast iść do pracy. Często myślimy, że nasze wyczerpanie jest wynikiem stresu, tymczasem zmęczenie wywołuje także depresja. Jednak, w przeciwieństwie do codziennego zmęczenia, to związane z depresją może powodować problemy z koncentracją, uczucie drażliwości i apatię.

Specjaliści wskazują, że cierpiący na depresję doświadczają nierealnego snu, co oznacza, że nie opuszcza ich poczucie braku siły nawet po pełnej nocy odpoczynku. Warto także pamiętać, że smutek, uczucie beznadziejności i anhedonia (brak przyjemności w codziennych czynnościach) mogą również występować w przypadku depresji.

Zmniejszona tolerancja na ból (czyli wszystko boli bardziej)

Czy kiedykolwiek czuliście, że wasze nerwy płoną, a wy nie możecie znaleźć żadnego fizycznego powodu tego bólu? Okazuje się, że depresja i ból często współistnieją. Jedno z badań z 2015 roku wykazało związek między depresją a obniżoną tolerancją na ból.

Te dwa objawy nie mają wyraźnego związku przyczynowo-skutkowego, ale ważne jest, by je zauważyć. Stosowanie niektóych antydepresantów może nie tylko pomóc w łagodzeniu depresji, ale może również działać jako środek przeciwbólowy.

Bóle pleców lub bóle mięśni

Rano możesz czuć się całkiem dobrze, ale kiedy jesteś w pracy, siedzisz przy biurku, plecy zaczynają cię boleć. Przyczyną może być stres lub depresja. Chociaż często bolące plecy związane są ze złą postawą lub urazami, mogą one także być objawem psychologicznego stresu.

Badanie przeprowadzone na 1013 studentach kanadyjskich w 2017 roku wykazało bezpośredni związek między depresją a bólami pleców. Psycholodzy i psychiatrzy od dawna wierzą, że problemy emocjonalne mogą powodować chroniczne bóle. Szczegóły związku między depresją a reakcją zapalną organizmu są wciąż badane.

Problemy ze wzrokiem

Czy uważasz, że świat wygląda na zamglony? Podczas gdy depresja może sprawiać, że świat wygląda szaro i ponuro, jedno z badań przeprowadzonych w 2010 roku w Niemczech sugeruje, że ten problem zdrowia psychicznego może faktycznie wpływać na wzrok.

Okazuje się, że chorujący na depresją miewają trudności z dostrzeganiem różnic w czerni i bieli.

Ból brzucha lub niepokój w jamie brzusznej

To zatapiające uczucie w żołądku jest jednym z najbardziej rozpoznawalnych objawów depresji. Często jednak zrzucamy winę na problem z trawieniem, ból menstruacyjny, chwilową niedogodność. Tymczasem ból, który się pogarsza, zwłaszcza gdy pojawia się stres, może być oznaką depresji. W rzeczywistości badacze z Harvard Medical School sugerują, że dolegliwości żołądkowe, takie jak skurcze, wzdęcia i nudności mogą być oznaką złego stanu zdrowia psychicznego.

Nie od dziś lekarze i naukowcy nazywają czasami nasze jelita drugim mózgiem, ponieważ istnieje niezaprzeczalny związek między zdrowymi jelitami a dobrym samopoczuciem psychicznym. Nasze żołądki są pełne dobrych bakterii, jeśli występuje brak ich równowagi, mogą pojawić się objawy lęku i depresji. Pamiętajmy, że zrównoważona dieta i przyjmowanie probiotyków może poprawić zdrowie jelit, co może również pozytywnie wpłynąć na nasz nastrój.

Problemy z trawieniem

Problemy trawienne, takie jak zaparcia i biegunka mogą być wywołane zatruciem pokarmowym lub wirusami żołądkowo-jelitowymi. Łatwo więc założyć, że dyskomfort jelit wynika z choroby fizycznej.

Jednak warto wiedzieć, że emocje takie jak smutek, niepokój i przytłoczenie mogą zakłócić nasze ścieżki trawienne.

Jeśli doświadczasz któregokolwiek z tych objawów fizycznych przez dłuższy czas, umów się na wizytę u lekarza pierwszego kontaktu. Tych oznak nie można ignorować.


źródło: Healthline