Go to content

5 sygnałów, które pozwolą ci natychmiast odkryć, że rozmówca cię okłamuje

Nie daj się okłamywać. Co mówi najczęściej osoba, która kłamie?
Fot. iStock / olaser

Kłamstwa, zatajenia oraz przeinaczenia prawdy towarzyszą ludzkości od zawsze. Zazwyczaj nie ma z tym większego problemu, bo o ile nie jest to jednostka patologiczna, najczęściej kłamiemy po prostu wtedy, kiedy musimy, czyli gdy zawalimy ważny projekt a trzeba go oddać, nie dopełnimy swoich obowiązków, czy zrobimy coś źle, a nie potrafimy się do tego przyznać i nie chcemy ponieść konsekwencji.

Kłamstwa są rzeczą nieakceptowalną, jednak wpisaną charakter człowieka. W sytuacji, w której jesteśmy zmuszani do kłamstwa potrafimy się rozgrzeszyć, jednak w przypadku, gdy ktoś nas okłamuje, z reguły to potępiamy. Samo kłamstwo jest wysoko umiejscowione na liście negatywnych cech wykazywanych przez ludzi. Dzięki utajonym znakom, które bezwolnie kłamca wysyła, można odgadnąć, czy jego intencje są szczere, czy oszukuje. Nie zawsze można zweryfikować prawdę po wypowiadanych słowach, jednak komunikacja niewerbalna jest w stanie powiedzieć nam więcej, niż byśmy sami chcieli. Język ciała w ciągu kilku sekund może zdradzić kłamcę.

Najczęstsze sygnały, które odkrywają oszustwo

1. Poważny wyraz twarzy

Badania pokazują, że gdy ludzie kłamią, częściej zachowują poważną twarz. Naukowcy tłumaczą to faktem, że uśmiech kojarzy się z kombinowaniem, natomiast oszust nie uśmiechając się, podświadomie chce odsunąć od siebie podejrzenie kłamstwa. A jeśli kłamca już się uśmiecha, robi to nerwowo i dłużej trzyma uśmiech przyklejony do ust.

2. Drapie się po szyi

Jeśli osoba podczas rozmowy palcem wskazującym zarysowuje brzeg szyi poniżej uszu, sygnalizuje w ten sposób, że brakuje mu pewności siebie i prawdopodobnie nie mówi całej prawdy.

3. Często dotyka twarzy

To kolejny sygnał, że nasz rozmówca może mieć coś do ukrycia. Może to jednakowo dotyczyć dotykania ust, oczu, uszu. Zasłanianie ust podczas rozmowy może świadczyć o tym, że podświadomie ta osoba może chcieć powstrzymać kłamstwa, które mają być wypowiedziane. Dotykanie nosa wynika z tego, że substancje chemiczne uwalniane podczas mówienia nieprawdy powodują opuchliznę tkanki wewnątrz nosa. Obrzęk może wywołać mrowienie, które oszust chce zmniejszyć dotykając nosa. Manipulacja przy twarzy może wynikać z zatrzymania w chwili, w której kłamca wymyśla odpowiedź i próbuje grać na czas.

4. Poprawianie kołnierzyka

Dotykanie obszaru szyi i odsłanianie jej spod materiału może wynikać z faktu, że kłamca chce uwolnić się od nieprzyjemnego mrowienia i odczucia ucisku, które powstaje w trakcie mówienia nieprawdy. Kłamstwo może powodować zwiększoną potliwość i wtedy odchylanie kołnierzyka może wynikać z chęci schłodzenia ciała.

5. Oczy szeroko otwarte

Pocieranie oczu lub dotykanie ich, to mechanizmy radzenia sobie z wypowiadaniem nieprawdy. Kłamca może starać się unikać kontaktu wzrokowego lub odwrotnie, będzie intensywnie się przyglądać oczom rozmówcy, jak chcąc zauważyć, czy rozmówca orientuje się w kłamstwie.


źródło: www.lifehack.org