Jak niewiele trzeba, by nas uszczęśliwić. To wcale nie musi być przyniesiony przez męża bukiet róż, czy zaproszenie na kolację do wyjątkowej restauracji, albo weekendowy wyjazd bez dzieci. Okazuje się, że ważniejsze bywają drobne gesty, proste rzeczy, które sprawiają, że czujemy się kochani. Dzięki którym wiemy, że najbliższa nam osoba bez względu na nasze humory, nastroje i problemy jest tuż obok, że możemy na niej polegać i od niej otrzymujemy największe wsparcie.
O tym wszystkim przekonała się pewna Amerykanka, która zamieściła na jednym z portali społecznościowych wpis o tym, co niezwykłego zrobił dla niej mąż.
Cierpi na depresję. I sama o sobie pisze, że nie jest łatwą osobą we współżyciu. Frustracje i trudne nastroje odbijają się na jej mężu, który cierpliwie to wszystko znosi i każdego dnia wybacza jej wybuchy złości. Zawsze jest obok, trzyma ją za rękę. Okazuje się, że nie tylko. Mąż zrobił dla niej coś wyjątkowego choć, zdawałoby się, tak bardzo błahego.
Kiedy pewnego dnia wróciła do domu, upadła na łóżko w sypialni płacząc i spojrzała na lustro – oto co zobaczyła.
Jej mąż na lustrze wypisał 15 rzeczy, za które kocha swoją żonę:
- Jest moją najlepszą przyjaciółką
- Nigdy nie zawodzi ani siebie ani mnie
- Pozwala mi realizować się w moich wariackich pomysłach
- Rozśmiesza mnie każdego dnia
- Jest boska
- Akceptuje mnie takiego, jakim jestem
- Jest najmilszą osobą, jaką znam
- Ma piękny głos, kiedy śpiewa
- Poszła ze mną do klubu ze striptizem
- Pomimo ciężkiej choroby jest najbardziej optymistyczna osobą na świecie
- Wspiera mnie we wszystkich moich wyborach
- Nie zdawała sobie sprawy z tego ze sprawia ze chcę zrobić dla niej więcej niz kiedykolwiek chciałem zrobić dla kogokolwiek
- Nieustannie pogłębia swoją wiedzę, by móc rozwijać się zawodowo
- Wzruszają ją małe zwierzęta
- Parska jak świnka, kiedy się śmieje
Dlaczego to wszystko napisał? Bo choć tak bardzo mocno ją kocha, to wie, że ona w ciągu dnia zapomina, jak wielka jest to miłość. Chciał jej w ten sposób pokazać, że jest obok niej, że dla niego jest wyjątkowa i że kocha ją zdawałoby się z najbardziej błahych powodów.
Jej wpis stał się przesłaniem dla osób z depresją i ich najbliższych, którzy z depresją żyją pod jednym dachem i muszą sobie z nią radzić na co dzień. Tłumaczy, że depresja to ciężka choroba, z której trudno wyjść samemu.
Postanowiła jednak pokazać to, co zrobił jej mąż innym ludziom, by przypomnieć wszystkim, że nawet najdrobniejsze gesty mają wielkie znaczenie, potrafią pomóc podnieść się z kolan po ciężkim dniu.
I myślę sobie, że tak rzadko mówimy sobie nawzajem za co się kochamy. Zapominamy o zdawałoby się dla nas banalnych słowach. Więc może ustalmy, że każdy czwartek będzie dniem, gdy tym, których kochamy, będziemy mówić, dlaczego są dla nas wyjątkowi. Wymieńmy chociaż trzy rzeczy – napiszmy je, powiedzmy. Uśmiechnijmy się do siebie. I doceńmy miłość, która jest tuż obok nas. Przypomnijmy, że kochamy za wszystko. Za obranie jajka, za pomycie naczyń, za to, że w nocy mamy się do kogo przytulić.
Nie zapominajmy o drobnych gestach. One są bardzo ważne. Bardzo.
Źródło: imgur.com