Go to content

Nie tylko zgaga. Oto nietypowe objawy refluksu

Fot. iStock/Nerthuz

Odbijanie się treści pokarmowej czy uczucie pieczenia w przełyku – kto z nas nie zna tych objawów? Choroba refluksowa nie zawsze jednak manifestuje się w ten sam sposób. Większość z nas bagatelizuje pierwsze symptomy, sięgając po leki dostępne bez recepty, które przynoszą chwilową ulgę. Niestety, nieleczony refluks może doprowadzić do uszkodzeń błony śluzowej przełyku, powodując tzw. nadżerki. 

O chorobie refluksowej żołądka mówimy, gdy treść pokarmowa wraz z sokami trawiennymi i kwasem żołądkowym jest zarzucana do przełyku. Chociaż rzadko trafia aż do ust, nadkwasota jest bardzo nieprzyjemna. Co więcej, powoduje uszkodzenia w obrębie układu pokarmowego i osłabia komfort życia. Do czynników ryzyka wystąpienia refluksu zalicza się: nieprawidłowe funkcjonowanie dolnego zwieracza przełyku, zaburzenia opróżniania żołądka, ciążę i otyłość. Szacuje się, że problem dotyczy 5-10 proc. populacji. Pojedyncze epizody cofania się treści pokarmowej do żołądka występuje jednak u około 20 proc. ludzi mniej więcej raz w tygodniu.

Mechanizm

Dolny zwieracz przełyku jest bardzo silnym mięśniem, który zamyka światło przełyku, gdy do żołądka dostanie się pokarm. Wszystko po to, by soki trawienne i kwas żołądkowy nie dostały się z powrotem do przełyku. Kiedy zwieracz funkcjonuje nieprawidłowo – kurczy się zbyt wolno lub nie zamyka się w pełni – dochodzi do zarzucania treści pokarmowej. Czasem zjawisko to jest spowodowane nagłym naciskiem na żołądek, np. w przypadku ciąży.

Objawy charakterystyczne

Uczucie pieczenia w przełyku jest najbardziej charakterystycznym objawem choroby refluksowej. Na ogół pojawia się tuż po sytym posiłku, ale może także dopaść nas w trakcie pochylania się lub gdy leżymy. Dlatego też osoby zmagające się z tą dolegliwością bardzo często cierpią w nocy. Ponadto chorzy skarżą się na nadkwasotę, zgagę, ucisk za mostkiem i puste odbijanie się treści pokarmowej.

Objawy nietypowe

Chorobie refluksowej żołądka często towarzyszą także inne, nietypowe objawy, które zdarza nam się bagatelizować. Może to być na przykład obfity ślinotok, szczególnie w trakcie spożywania posiłków. Zdarza się, że występuje ból w klatce piersiowej, który zawsze jest wskazaniem do pilnej konsultacji lekarskiej. W tym przypadku zdiagnozowanie refluksu będzie dobrą wiadomością. Ból w klatce piersiowej może być przecież objawem zawału serca, czyli stanem zagrożenia życia.

Mogą występować także takie objawy jak: suchy kaszel, chrypka, uczucie „kluski w gardle”, chrapanie podczas snu czy też gorzki posmak w ustach, który często tłumaczymy sobie nieodpowiednią higieną jamy ustnej.

Objawy, wymagające szybkiej diagnozy

Należy jak najszybciej wybrać się do lekarza, kiedy pojawi się krwawienie z przełyku (np. wymioty przypominające fusy po kawie z widoczną, żywoczerwoną krwią), problemy z przełykaniem, ból podczas połykania czy utrata masy ciała.

Leczenie na własną rękę

Leki dostępne bez recepty, które zobojętniają kwas żołądkowy, oczywiście przynoszą chwilową ulgę, jednak nie można bez konsultacji z lekarzem przyjmować ich w nieskończoność. Pierwszym krokiem powinna być zmiana stylu życia. Osobom otyłym zaleca się przede wszystkim zrzucenie zbędnych kilogramów. Wszyscy, którzy zmagają się z refluksem powinni przestrzegać kilku zasad. Posiłki powinny być mniejsze i częstsze. Należy ograniczyć gazowane napoje i tłuste potrawy. Nieskazane są ostre przyprawy, alkohol i papierosy. Kolacja powinna trafiać do żołądka trzy godziny przed pójściem spać. Jeżeli mimo wprowadzenia zmian w codziennym życiu i sposobie odżywiania, objawy nie ustępują lub nasilają się, należy umówić się na wizytę u lekarza, który dobierze odpowiednie leki.

Diagnostyka

Najczęściej leczenie dobierane jest na podstawie wywiadu. Jeżeli po kilku tygodniach objawy ustępują, wstępna diagnoza zostaje potwierdzona. Czasem jednak niezbędne jest wykonanie gastroskopii, czyli wprowadzenie do przewodu pokarmowego giętkiego narzędzia z kamerą, które pozwala przyjrzeć się przełykowi, żołądkowi i dwunastnicy. Badanie to pozwala także ocenić, czy nie doszło do uszkodzenia ścian przełyku czy powstania przepukliny. Choć gastroskopia nie należy do przyjemnych badań, nie warto zapierać się przed tym badaniem rękami i nogami.


 

Źródło: Medycyna Praktyczna/Krok do zdrowia