Go to content

6 zwrotów gaslightingowych, których prawdopodobnie używasz. Powinny zniknąć z twojego słownika!

fot. Kamionsky/iStock

Ten termin psychologiczny opisuje formę manipulacji, która sprawia, że ktoś kwestionuje naszą rzeczywistość lub nasz stan psychiczny. Jest to taktyka, która ma na celu przekonanie kogoś, że „Hej, może to, co myślę lub czuję, nie jest tak naprawdę ważne…”, „Ja chyba naprawdę zwariowałam”. W swojej najpoważniejszej postaci gaslighting jest celowym i systematycznym sposobem powolnego podkopywania zaufania, jakie ktoś ma do swojego punktu widzenia, poglądów lub uczuć. Bywa też przypadkową formą złej komunikacji, która łatwo wkurza ludzi i rujnuje kłótnie. Są szanse, że i ty jesteś winna używania przynajmniej niektórych fraz gaslightingowych.

Gaslighting jest wyjątkowo obrzydliwą techniką manipulacji, która prowadzi do tego, że ofiara zaczyna kwestionować swoje zdrowie psychiczne. Gnębienie często trwa latami, a dezinformacja wprowadzana jest stopniowo. Dlatego tak ciężko w porę zorientować się, że ktoś wyrządza nam potężną krzywdę.

Termin gaslighting pochodzi z filmu „Gaslight” z 1940 roku, który opowiada o kobiecie, która przez długi czas jest systematycznie przekonywana przez męża, że oszaleje. Ale zachowanie to jest taktyką nadużyć, która istnieje od dawna, od czasu, gdy ludzie są w związkach. Gaslighter jest mistrzem w odwracaniu stołów i przekręcaniu narracji, aby zmienić odpowiedzialność i winę. Na przykład, jeśli ktoś podejrzewa partnera o zdradę i skonfrontuje się z nim, gaslighter odwróci to, używając zwrotów typu: „Oszalałaś? Masz paranoję! Nie mogę uwierzyć, że oskarżyłabyś mnie o coś takiego”. I już po chwili oskarżyciel zastanawia się, kto tak naprawdę jest winny.

***

Zanurzanie się w gaslighting podczas związku jest powszechną taktyką, gdy jesteś w defensywie, a nawet gdy próbujesz uspokoić sytuację. Nawet jeśli podczas kłótni możesz powiedzieć „nie jestem zdenerwowana, ty jesteś” bez zamiaru nagięcia prawdy, jest to manipulacyjne stwierdzenie, które może zwiększyć impakt kłótni i unieważnić twojego partnera. Dlatego ważne jest, aby znać znaki i unikać pewnych zachowań. Pierwszym krokiem w kierunku uniknięcia zachowań gaslightingowych, zarówno przez tych, którzy to robią, jak i tych, którzy je otrzymują, jest rozpoznanie pewnych zwrotów gaslightingowych, które mogą wślizgnąć się w rozmowę z partnerem. Oto sześć, o których należy pamiętać.

1. „Bierzesz wszystko zbyt osobiście”

Jest to klasyczny gaslight, który podobnie jak „Jesteś zbyt wrażliwa/y”, może zmniejszyć i unieważnić uczucia twojego partnera. Czasami takie stwierdzenie może pochodzić od osoby, która zdaje sobie sprawę, że mogła posunąć się o argument za daleko. Ludzie nie czują się komfortowo, siedząc w błocie. Więc ta osoba nie jest zadowolona z faktu, że zdenerwowała swojego partnera, a teraz po prostu chce, aby to się skończyło.

Ważne jest, aby zwracać uwagę na takie klasyczne zwroty unieważniające. Zwroty, które dają partnerowi do zrozumienia, że jego uczucia nie mają dla ciebie znaczenia. Jest taka technika, zwana „magicznym lustrem”, która według jest świetnym sposobem na zrozumienie czyichś uczuć. Działa to tak: wyobraź sobie, że podnosisz lustro do współmałżonka i mówisz: „Wygląda na to, że to przywołuje wiele dawnych uczuć”. To daje Twojemu partnerowi szansę na powiedzenie: „O mój Boże, tak, w rzeczywistości denerwuje mnie kłótnia z przyjacielem”.

2. „Nie jestem zdenerwowana/y, ty jesteś”

Wypowiadając to zdanie, możesz pomyśleć, że starasz się być racjonalna, a nawet, że próbujesz uspokoić sytuację. Ale tak naprawdę to, co robisz, to zmuszanie partnera do kwestionowania otaczającego go świata i zmuszania go do defensywy.

Musisz nacisnąć pauzę i zadać sobie pytanie, dlaczego czujesz potrzebę odwrócenia tej rozmowy. Zamiast tego powiedz: „Słyszę cię. Widzę, że jest to dla nas obu niepokojący temat. Weźmy kilka głębokich oddechów i znajdźmy sposób, aby się nawzajem usłyszeć”.

3. „Nie wiem nawet, co zrobiłam/em źle”

Wiele osób używa tego wyrażenia, nawet jeśli doskonale wiedzą, co zrobili źle, jako sposobu na zrzucenie winy lub próbę zminimalizowania swoich działań. Jakby chciały powiedzieć: „Czy naprawdę było aż tak źle?” Ale to klasyczne zdanie gaslightera, ponieważ sprawia, że odbiorca wątpi w swoje reakcje.

Zaleca użycie pewnego szablonu jako środka do konfrontacji z tego rodzaju kłótnią. Szablon wygląda tak: mówisz na przykład: „Kiedy nie wyrzucasz śmieci, czuję się nieważna/y, a nawet niekochana/y”.

4. „Nie znasz się na żartach”

Jest to powszechna taktyka gaslightingu, w której gaslighter mówi coś krzywdzącego lub obraźliwego, a kiedy jego partner zwraca mu uwagę na niestosowność tej wypowiedzi, odwraca to i twierdzi, że tylko żartował. To klasyczna metoda unieważniania i przerzucania winy.

Ważne jest, aby jasno powiedzieć, że nawet jeśli żartujesz, nie zostało to odebrane w ten sposób. To żart, tylko jeśli dwie zaangażowane osoby się śmieją. Jeśli obie osoby się nie śmieją, to ta druga prawdopodobnie płacze w środku. Tak więc osoba, która żartuje, musi mieć tego pewną świadomość. Jeśli często jesteś odbiorcą tego typu frazy gaslightingowej, upewnij się, że wiesz dokładnie, co się dzieje. Postaw granice. Odmów zaakceptowania tego szkodliwego stwierdzenia, które nie pozwala ci czuć się w określony sposób, ponieważ był to tylko żart, a nie bierne, agresywne dźgnięcie.

5. „Musisz się uspokoić”

Intencja, stojąca za tym stwierdzeniem, może być dobra. Być może próbujesz nakłonić partnera do wzięcia oddechu i uzyskania pewnej perspektywy. Ale sformułowanie tego w ten sposób może sprawić, że zabrzmi to tak, jakbyś rozmawiał ze swoim partnerem i sprawiał, że brzmiało to tak, jakby był histeryczny lub irracjonalny.

W takiej sytuacji możesz powiedzieć: „Myślę, że to było bardzo przykre dla nas obojga. To stresujący temat. I myślę, że musimy po prostu zatrzymać się na chwilę i znaleźć sposób, aby się nawzajem usłyszeć”.

6. „Masz szczęście, że cię znoszę”

Możesz pomyśleć, że to rodzaj beztroskiego, żartobliwego ukłucia, ale w rzeczywistości jest to bardzo szkodliwe. Sugeruje twojemu odbiorcy, że nie jest godny miłości i że powinien być wdzięczny, że raczysz spędzać z nimi czas.

To nie jest zdrowe. Trzeba to usunąć ze słownika raz na zawsze. Czy nie lepiej powiedzieć: „Mam szczęście, że mnie rozumiesz, ponieważ wiele osób mnie nie rozumie”. Oboje macie szczęście. Oboje macie słabe strony i oboje możecie powiedzieć: „Dzięki Bogu, że tu jesteś, zamiast uciekać, gdzie pieprz rośnie”.

 

Gaslighting – najbardziej toksyczna manipulacja. Nie daj sobie wmówić, że jesteś wariatką