Go to content

„Czuję się jak złe dziecko”, „Nie mówią mi już dobranoc” – wstrząsające słowa dzieci podczas terapii

fot. iStock

„Nie chcę żyć. Życie jest głupie”, „Czuję się jak złe dziecko”, „Nie mówią mi już dobranoc”, „Tata mówi, że jestem dziwakiem”. Co czujecie, czytając te słowa? To zdania, które wypowiadały dzieci. W różnym wieku, różnej płci. Wszystkie padły podczas sesji z psychologiem. Na kartkach spisali je dorośli. Te wyznania są dramatyczne, zastanówmy się, czy i nasze dzieci nie mogłyby tak napisać. 

Na publikację karteczek z wyznaniami dzieci zdecydowali się psychologowie z rzeszowskiego Instytutu Psychologii i Rozwoju.

Karteczki niosą się w świat. Jest ich niewiele albo może zbyt wiele patrząc na ich treść. Zebraliśmy je w jednym miejscu. (…)To są notatki. Dzieci tego nie pisały. Zostały zapisane ich słowa, wypowiedziane myśl. To kontekst kilku lat pracy, wielu miejsc. Niektórzy z nich są już pełnoletni, niektórzy jeszcze nie – czytamy na Facebooku Instytutu Psychologii i Rozwoju.

Im bardziej zagłębiamy się w te słowa, tym bardziej serca nam pękają.

  • „Czuję się jak złe dziecko kiedy popełnię błąd. Zazwyczaj dlatego, że moi rodzice myślą, że zrobiłem to specjalnie”,
  • „Marzę o tym, aby tata mnie przytulił. Mówi mi, że tulą się słabi. Jestem słaby”,
  • „Prosiłem Mikołaja o mamę. Mam mamę, ale ona nigdy nie ma czasu. Nie rozmawia ze mną, nie bawi się. Chciałbym moją mamę”,
  • „Najbardziej pragnę, aby mama i tata powiedzieli mi, że mnie kochają albo lubią. Choć trochę”,
  • „Gdybym uciekł, moi rodzice nawet by nie wiedzieli. Nie mówią mi już dobranoc”,
  • „Moja mama mówi, że jest bardzo zajęta, ale sms-uje z koleżanką cały dzień. Dlaczego nie powie mi prawdy? Po prostu mnie unika”.