Go to content

Rozeszliśmy się. Ty jeszcze walczyłeś. Ja się poddałam. Akcja #Niewysłany List

Akcja #Niewysłany List

Kochany Cezary, napisałam do Ciebie setki listów, które leżą na dnie szuflady. Nie miałam odwagi powiedzieć tego co czuję prosto w oczy. Ten list jest ostatnim, który do Ciebie piszę.

Za trzy tygodnie obchodzilibyśmy trzecią rocznicę naszego ślubu. Chcę Cie przeprosić, że całkiem niedawno zrozumiałam swój błąd, nie dałam nam szansy, uniosłam się, przekreśliłam wszystko, co budowaliśmy przez tyle czasu.
Dziękuję Ci za pojawienie się w moim życiu.

Poznaliśmy się w mojej pracy, zwróciłeś uwagę na tą nieśmiałą dziewczynkę stojącą za kasą na stacji benzynowej, od tamtej pory ta stacja była Twoją ulubioną. Kiedy tylko nadarzyła się okazja nieśmiało o mnie wypytywałeś. Jak później sam mówiłeś, już wtedy czułeś, że będę Twoją żoną. Mimo dużej różnicy wieku dogadywaliśmy się naprawdę dobrze. Nigdy nie dałeś mi odczuć, że jesteś ode mnie starszy dziewięć lat.

Na pierwsze spotkanie zabrałeś mnie do Kazimierza Dolnego. Pamiętasz jak nam się super rozmawiało? Nie wiadomo kiedy minął czas. Pomimo mojej pracy zmianowej i studiów, udało nam się spędzać każdą wolną chwilę razem.

Nie wiadomo, kiedy minął nam rok, dzień przed wigilią, w rocznicę poznania mojego numeru postanowiłeś mnie się oświadczyć. Wybrałeś pierścionek o jakim marzyłam. Ten dzień zapamiętam do końca życia. Było magicznie, jakby świat wirował i liczyłam się tylko ja. Przegadaliśmy wtedy pół nocy, o naszych planach, marzeniach, oczekiwaniach. Byliśmy narzeczeństwem niecały rok. Nie wiem co się z nami stało. Zaczęła nas przytłaczać rutyna, Twoja praca, obowiązki. Zdałeś sobie sprawę, że prowadzenie tak dużej firmy nie jest łatwe. Ja schodziłam na dalszy plan, waliłam, pukałam do Ciebie, nie widziałeś mnie. Zaczęły się pierwsze poważne kłótnie, krzyki, awantury, ale zawsze biegliśmy do siebie z płaczem i przepraszaliśmy się. Naprawiliśmy siebie, zażegnaliśmy kryzys. Było coraz lepiej. Mieliśmy już datę ślubu, zarezerwowaną salę, zespół muzyczny, samochód, moja sukienka już się szyła.

Zaczęło Cię to wszystko przerastać, nie widziałeś już we mnie kobiety, którą pokochałeś. Miałeś do mnie pretensje o wszystko. Ja też nie pozostawałam dłużna. Potrafiłam się odgryźć, uderzyć tam gdzie najmocniej bolało. W pewnym momencie zamiast kwiatów miałeś w ręku miecz. Oddałam Ci pierścionek, powiedziałam, że nie chce nic od Ciebie, że jedyne czego oczekuje to tego, że wróci mój narzeczony. Naprawiliśmy to wszystko, ale tylko na chwile… Nasza historia nie zakończyła się „happy endem”, odwołaliśmy ślub. Za namową rodziców wystawiłam ogłoszenie ze sprzedażą terminu. Rozeszliśmy się. Ty jeszcze walczyłeś. Ja się poddałam. Byłam pod dużym wpływem rodziców. Bałam się im sprzeciwić. Spotykaliśmy się po kryjomu. Wyjechaliśmy razem w góry na tydzień. Było jak dawniej. Tak cudownie i pięknie. Ja cały czas bałam się powiedzieć rodzicom, że jesteś, kłamałam ich i Ciebie. Nie udźwignęliśmy tego.

Chciałam Cię przeprosić. Straciłam miłość swojego życia. Straciłam człowieka, który mnie kochał. Straciłam swojego najlepszego przyjaciela. Na własne życzenie. Przepraszam. Gdybym mogła cofnąć czas, nie wypowiedziałabym tamtych słów, poszłabym za Tobą. Rodzice zrozumieliby naszą miłość.

Dzisiaj wiem, że jesteś szczęśliwy. Że masz narzeczoną, zostałeś ojcem. Ja poznałam kogoś kto przeciągnął mnie po betonie i zrobił z serca tatar, to chyba karma do mnie wróciła. Zrozumiałam swój błąd i doceniłam Ciebie.

Na zawsze będziesz w moim sercu. Kocham Cię.
Twoja Lilka

O akcji „Niewysłany list”

Każdy ma swój niewysłany list. Czasem zapisany tylko w sercu. Czekający w szufladzie niezałatwionych spraw. Na wysłanie niektórych jest już za późno, na inne brak odwagi, brak aktualnego adresu…  A może wszystko byłoby inne, gdyby się tylko od nich uwolnić?

Piszcie do nas, anonimowo jeśli chcecie. Wyślijcie wreszcie swoje listy i poczujcie ulgę. Wybrane listy opublikujemy, a kilka z nich nagrodzimy.

Prace przesyłajcie na adres kontakt@ohme.pl wpisując w temacie wiadomości „Niewysłany list” oraz z informacją, jak chcecie zostać podpisane (w przypadku braku informacji, list podpiszemy pierwszą literą imienia lub nicku).

Prosimy o dołączenie w treści wiadomości poniższego oświadczenia:
Oświadczam, że jestem autorem nadesłanej pracy konkursowej oraz wyrażam zgodę na jej publikację przez portal Oh!me.
Wyrażam zgodę na wykorzystanie i przetwarzanie przez Organizatora oraz Sponsorów konkursu, swoich danych osobowych, uzyskanych w związku z organizacją Konkursu, wyłącznie na potrzeby organizowanego Konkursu, zgodnie z przepisami o ochronie danych osobowych i RODO.

NAGRODY:

10 x zestaw nagród, składający się z:

  • 2 części zbiory opowiadań Opowiem ci o zbrodni

  • ekologiczna torba na zakupy

  • zawieszka na torebkę z grafiką Porysunki

www.lifetimetv.pl

LifetimePolska

lifetimepolska



5 x zestaw nagród, składający się z:

1 x zestaw nagród, składający się z:

www.floradix.pl

www.naszazielarnia.pl

Floradixpolska

naszazielarnia


 

5 x komplet bielizny Alles (biustonosz i majtki, do wyboru na stronie www.alles.pl – w dostępnych rozmiarach i modelach))

Rozważna czy romantyczna? Spokojna czy energiczna? Niezależnie od tego, jaka jesteś, zakochaj się w bieliźnie Alles! Weź udział w walentynkowym konkursie Oh!Me i wygraj dowolny komplet niezwykle kobiecej bielizny, która doskonale podkreśli twój styl i temperament!

www.alles.pl

BieliznaAlles

alles.bielizna


1 x  EMILIA KIPPER – Bransoletka z serduszkiem

1 x EMILIA KIPPER – Sztywna bransoletka z turkusową emalią

1 x MIŁOŚĆ TO OGIEŃ – Łańcuszek z sercem

1 x ANNE HULTQUIST – Krótki pozłacany wisiorek z napisem

1 x MYA BAY – Sztywna bransoletka z napisem

 

www.kateandkate.pl

kateandkate.bizuteria

kate_and_kate

Wszystkie „Niewysłane listy” możecie przeczytać tutaj.

Akcja trwa 03.02.2020 od 29.02.2020 do roku. Wyniki zostaną opublikowane do 15.03.2020 roku. Regulamin akcji dostępny jest tutaj.