Go to content

Pomocy! Sklejone rzęsy, tusz pod oczami i oko jak nogi pająka? Nie popełniaj tych błędów używając maskary

Fot. iStock / veronicagomepola

Makijaż oczu, dla wielu z nas, to podstawa ładnego wyglądu i dobrego samopoczucia. I nic dziwnego, ponieważ oko odpowiednio podkreślone wyostrza spojrzenie, nadaje wyrazu i zdobi twarz dłuższymi, podkreślonymi rzęsami. Chętnie sięgamy po maskary podkręcające, pogrubiające, wydłużające, które mają dać nam to „coś”.

Ale bywa, że mimo dobrych chęci, makijaż, zamiast zdobić… szpeci! Oko staje się ciężkie, rozmazane, zadziwia ilością tuszu zostawionego na rzęsach za dziesiątym pociągnięciem szczoteczki. I te niesławne „odnóża pająka”, które, przyznacie, raczej wątpliwie zdobią oczy.

Chcesz mieć piękne oczy? Nie popełniaj tych błędów!

Nie nakładaj tony tuszu

Tu więcej nie oznacza lepiej! Więcej tuszu oznacza sklejone rzęsy z widocznymi na nich grudkami. Nie chodzi tu wyłącznie o nakładanie pięciu warstw — dwukrotne nałożenie maskary jest wystarczającym maksimum — ale także o stan szczoteczki. Gdy jest na niej za dużo tuszu, to naprawdę nie ma co go żałować. Lepiej wytrzeć jego nadmiar ze szczoteczki, niż smarować nim oczy.

Nie czekasz, aż tusz wyschnie

Jeśli chcesz nakładać warstwa po warstwie, by wzmocnić efekt maskary, odczekaj, aż pierwsza warstwa wyschnie. To zdecydowanie zwiększa szanse, że rzęsy się nie posklejają.

Wpychasz powietrze do pojemnika z tuszem

Nie wyciągaj i nie wpychaj co chwilę szczoteczki do pojemnika z tuszem. Wiesz dlaczego? Bo za każdy razem wciskasz do środka powietrze, a to powoduje wysychanie tuszu. No chyba, że chcesz malować rzeczy tuszem z grudkami lub szybko kupić nowy, bo ten ci się znudził.

Fot. iStock / mapodile

Fot. iStock / mapodile

Nie przesuwasz szczoteczki zygzakami

Wykonując tylko szybkie pionowe ruchy nie nakładasz tuszu zbyt dokładnie, przez co wizualnie skracasz rzęsy. Ruch zygzakiem, od samej nasady do zewnątrz, pozwoli na dokładne nałożenie maskary i rozdzielenie rzęs.

Nie używasz zalotki i grzebyka

Te akcesoria mogą się wydawać zbędne, jednak są bardzo przydatne. Dzięki zalotce twoje rzęsy nie pozostaną płaskie i bez wyrazu, ale zalotnie podkręcone. A grzebyk idealnie pozwoli pozbyć się wszelkich grudek i rozdzieli sklejone rzęsy bez ryzyka, że twoje oko będzie przypominało nogi pająka.

Zapominasz o demakijażu

A to obowiązek każdej kobiety przed nocnym wypoczynkiem. Pozbywając się tuszu do rzęs na noc nie tylko chronisz poduszki przed zabrudzeniem, ale rano nie zaskoczą cię grudki i sklejone rzęsy, gdy będziesz od nowa nakładała make-up.


źródło: www.ofeminin.pl