Go to content

Trzy kobiece powieści, które rozpalają zmysły. Nic, tylko czytać!

Kobieta czyta książkę na łonie natury
fot. Adrienn/Pexels

Ciepło, cieplej, gorąco! Masz ochotę na podróż w krainę marzeń i czasów, kiedy zaczytywałaś się w gorących romansach? Wybraliśmy dla ciebie trzy tytuły od Wydawnictwa Amare, które sprawią, że lektura nie zajmie Ci wielu godzin (gwarantujemy, czyta się ekspresowo!), a temperatura otoczenia zawrotnie wzrośnie. Uwaga! Mogą też pojawić się dreszcze emocji i rumieńce na policzkach! To idealne lektury na weekend – długi czy krótki.

„Zapomniana”, Część 1

Dla Emmy, 21–letniej studentki, to miał być po prostu kolejny imprezowy wieczór spędzony w klubie ze znajomymi. Los chciał inaczej: młoda kobieta staje się świadkiem porachunków mafijnych, w wyniku których ulega poważnemu wypadkowi i traci pamięć. Gdy budzi się, kompletnie zdezorientowana, w łóżku nieznajomego mężczyzny, wie tylko jedno – jej życie już nigdy nie będzie wyglądało tak samo… Od tej pory skazana jest na łaskę bezwzględnych braci Romero z nowojorskiego kartelu. Zmuszona do wyjścia za mąż za jednego z nich, Landona, wkrótce pozna mafijne życie od podszewki. Co się stanie, gdy na horyzoncie pojawią się uczucia? I czy uda jej się przypomnieć, kim właściwie jest?

Landon zaśmiał się i pokiwał głową, oznajmiając mi tym, że moje starania nie poszły na marne, po czym zaciągnął się
papierosem jeszcze raz. Odchylił głowę do tyłu i powoli wypuścił dym z ust, z zamkniętymi oczami. Przeszły mnie ciarki. Wyglądał tak bosko w świetle księżyca, które odbijało się na jego tatuażach. Jego kostki na dłoniach nadal były całe we krwi, ale to tylko dodawało mu uroku. Wiem, jak to brzmi, ale byłam gotowa odstawić wszystkie troski na bok i oddać się mu tu i teraz. Samą obecnością robił ze mną niemożliwe rzeczy, nie wspominając już o jego dotyku…

„Wspólnik. Odkrycie kart”

(Kontynuacja powieści Wspólnik. Rozdanie kart).

Aleksander Wierzbicki w końcu osiągnął cel – zdobył swoją młodą podwładną, Oktawię. Czuje, że ten związek to coś więcej niż przelotny romans oparty tylko na seksie. Chciałby obwieścić całemu światu, że są razem, ale ona wciąż ma opory przed ujawnieniem ich związku nawet przed współpracownikami. Czy instynkt podpowiada jej, że coś jest nie tak? Gdy pewnego dnia była żona Aleksa pojawia się w biurze, Oktawia dowiaduje się, że jej ukochany nie odkrył przed nią wszystkich kart. Nietypowe upodobania seksualne Aleksandra szokują ją, a jednocześnie budzą ciekawość. Czy dziewczyna podejmie erotyczną grę i odnajdzie się w świecie fetyszy, które do tej pory uważała za zakazane?

Spoglądam w jego rozbudzone oczy. Szybko dostrzegam, że z każdą kolejną chwilą, każdym kolejnym pokonanym metrem w tym miejscu, nad moim mężczyzną kontrolę przejmuje paląca żądza. Już nie patrzy na mnie w ten sam sposób, jakby się bał, że mogę się rozmyślić. Tym razem robi to zupełnie inaczej, mroczniej, jakby niecierpliwie czekał na tę niemoralną część nadchodzącego wieczoru, by tylko zobaczyć, jak daleko będę w stanie się zatracić w jego świecie…

„Biegacz”

Mateusz to wschodząca gwiazda futbolu amerykańskiego. Pewny siebie, charyzmatyczny i przystojny, z łatwością zdobył serca kibiców. Jednak niewiele osób wie, że mężczyzna od narodzin cierpi na nieuleczalną chorobę, a jeden wypadek na boisku wystarczył, by z jego pamięci ponownie zaczęły ulatywać słowa. Zbliża się ważny mecz i walka z czasem, by mężczyzna mógł zagrać. Właśnie wtedy na jego drodze pojawia się Aneta – najlepsza neurologopedka w mieście, która ma mu pomóc zatrzymać chorobę. Kobieta widzi w nim coś, czego nie dostrzegł nikt inny, a każde kolejne spotkanie zbliża ich coraz bardziej do siebie i podsyca rodzące się uczucia.

Dlaczego na samą myśl o Mateuszu zrobiło mi się tak strasznie gorąco? Cholera, powinnam zająć czymś głowę, bo to się mogło źle skończyć. Upiłam się. I stanowczo nie powinnam myśleć w taki sposób o kimś, kto jest moim pacjentem. Przyjacielem… Nie! Póki prowadzimy terapię, jest moim pacjentem. Jedna rozmowa nie może tego zmienić.

Kolejna dobra wiadomość jest taka, że książki dostępne są również w formie e-book. Nie musicie więc bać się o nadbagaż lub brak miejsca w walizce. Majówkowy relaks z nutką pikanterii i miłosnych intryg gwarantowany!

Na koniec jeszcze szybka nauka włoskiego! Czy wiecie, że „amare” po włosku znaczy „kochać”? A jak wiadomo, wiosną miłość wisi w powietrzu!