Go to content

Skuteczne sposoby na zachowanie spokoju, gdy inni tracą kontrolę

fot. Andrew/Pexels

Nadszedł czas, aby przypomnieć sobie starą prawdę: Nie możesz kontrolować, jak zachowują się inni ludzie. Nie możesz kontrolować wszystkiego, co się dzieje. Możesz za to kontrolować to, jak na to wszystko reagujesz. Niech spokój będzie twoją supermocą.

Oczywiście nie ma wątpliwości, że może nas doprowadzać do szaleństwa, gdy nie otrzymujemy od ludzi tego, czego od nich oczekujemy. Ale próby zmiany tego, co niezmienialne — pragnienia, aby inni byli dokładnie tacy, jak my tego chcemy — po prostu nie działają. Musimy więc wprowadzić pewne zmiany we własnym myśleniu i działaniu. Co więc robić?

Zachowaj spokój

Kiedy ktoś zachowuje się irracjonalnie, nie dołączaj do niego i nie śpiesz się z wydaniem negatywnej oceny. Zamiast tego zatrzymaj się i weź głęboki oddech.

Wdech. Wydech. Chwila spokoju w chwili napięcia może uchronić cię przed setkami chwil żalu. Prawdę mówiąc, często największą moc masz, kiedy jesteś najbardziej spokojna. Ludzie w sytuacjach konfliktowych nigdy nie spodziewają się spokojnej reakcji. Oczekują krzyków, dramatyzmu, defensywności, ofensywy i wielu zwrotów akcji. Oczekują, że wejdą na ring i zawalczą. Twój spokój naprawdę może ich rozbroić i przywrócić ci kontrolę.

Myśl szerzej

Wyobraź sobie dwulatka, który w tej chwili nie dostaje tego, czego chce. Wpada w szał. Ten mały, chwilowy problem jest ogromny w jego małym umyśle, ponieważ brakuje mu perspektywy. Jako dorośli wiemy lepiej. Zdajemy sobie sprawę, że jest wiele innych rzeczy, które ten dwulatek mógłby zrobić, aby być szczęśliwszym. Jasne, łatwo nam to powiedzieć – mamy szerszą perspektywę, prawda? Ale kiedy ktoś nas obraża, nagle znów mamy trochę perspektywy – to małe coś wydaje się ogromne i sprawia, że ​​mamy ochotę krzyczeć. Napad złości, chęć obrażenia się i nerwy to reakcja dwulatka, prawda?

Jeśli weźmiesz wszystko do siebie, będziesz urażona non stop i do końca życia. Bez sensu! Nawet jeśli wydaje się to osobiste, rzadko ludzie robią coś z twojego powodu. Poważnie, kiedy oderwiesz się od przekonań i zachowań innych ludzi, zyskasz ogromną swobodę. Sposób, w jaki ludzie cię traktują, jest ich problemem, a to, jak reagujesz, jest twoim.

Szanuj odmienność

Bycie miłym dla osoby, której nie lubisz lub z którą się nie zgadzasz, nie oznacza, że ​​jesteś fałszywa. Oznacza to, że jesteś wystarczająco dojrzała, aby kontrolować swoje emocje i postępować właściwie. Dlatego pamiętaj, że coś jest w powiedzeniu: karma wraca. Nikt nigdy nie stał się silny, pokazując, jak mały jest ktoś inny. To, że ktoś robi inaczej, nie oznacza, że ​​jest to złe. Jest wiele dróg prowadzących do tego, co słuszne na tym świecie.

Znajdź w sobie współczucie i postaw się w sytuacji drugiego człowieka

Ludzie są zwykle zmartwieni, przestraszeni, zranieni i rozproszeni – takie mamy czasy. Kiedy potrafisz postawić się w sytuacji drugiej osoby, dajesz jej przestrzeń do przegrupowania się, bez wywierania na nią dodatkowej presji. Każdy czasem się denerwuje i traci panowanie nad sobą. Przypomnij sobie, że wszyscy jesteśmy do siebie bardziej podobni niż od siebie różni. Kiedy przyłapiesz się na ocenianiu, dodaj na końcu zdania „tak jak ja czasami”.

Przypomnij sobie dobre rzeczy i rób ich więcej

Na koniec dnia zastanów się nad swoimi małymi codziennymi zwycięstwami i wszystkimi małymi rzeczami, które idą dobrze. Wymień trzy małe sprawy z tego dnia, za które niewątpliwie jesteś wdzięczna. Na przykład: „Dzisiaj wraz z rodziną bezpiecznie wróciliśmy do domu z pracy i szkoły”, „Śmialiśmy do rozpuku”, „Zjedliśmy coś pysznego”.

A potem przekazuj to dalej — niech twoja pozytywność pozwoli ci myśleć życzliwie o innych, mówić życzliwie do innych i robić dobre rzeczy dla innych. Życzliwość często przynosi spokój, pozwalając nam rozkoszować się dobrocią życia. Zrób coś, za co inni będą wdzięczni na koniec dnia.

Daj wszystkim i wszystkiemu szansę na złapanie oddechu

Czytając te słowa, oddychasz. Zatrzymaj się na chwilę i zwróć uwagę na ten oddech. Możesz go kontrolować, przyspieszać lub zwalniać, sprawić, by zachowywał się tak, jak chcesz. Możesz też po prostu pozwolić sobie na naturalny wdech i wydech. Spokój daje się po prostu pozwolić swoim płucom oddychać, bez konieczności kontrolowania sytuacji i robienia czegokolwiek w tej sprawie. Teraz wyobraź sobie, że pozwalasz innym częściom ciała oddychać, na przykład napiętym barkom. Po prostu pozwól im być, bez konieczności ich napinania i kontrolowania.

Teraz rozejrzyj się po pomieszczeniu, w którym się znajdujesz i zwróć uwagę na otaczające cię obiekty. Wybierz jeden i pozwól mu oddychać. Prawdopodobnie w pomieszczeniu z tobą znajdują się także ludzie, w tym samym domu lub budynku, albo w pobliskich domach lub budynkach. Wizualizuj je w swoim umyśle i pozwól im oddychać.

Kiedy pozwalasz wszystkim i wszystkiemu oddychać, po prostu pozwalasz im być dokładnie takimi, jakimi są. Nie musisz ich kontrolować, martwić się o nie ani ich zmieniać. Na tym właśnie polega odpuszczanie. Może to być praktyka zmieniająca życie.

Ustal i egzekwuj zdrowe i rozsądne granice

Na dłuższą metę proaktywne ustanawianie i egzekwowanie zdrowych i rozsądnych granic będzie jedną z najlepszych rzeczy, jakie możesz zrobić dla siebie i osób, na których ci zależy. Te granice będą wspierać i chronić to, co w tobie najlepsze – najspokojniejszą i najbardziej zdolną wersję ciebie – dzięki czemu będziesz mogła dzielić się tym, co w tobie najlepsze, z ludźmi, którzy są dla ciebie najważniejsi.