Go to content

Hej, nie poddawaj się, nawet jeśli myślisz, że jesteś w najtrudniejszym momencie swojego życia!

Fot. iStock / miljko

Znacie to uczucie, kiedy już prawie stoicie pod murem i nic nie idzie po waszej myśli. Gdy sytuacja zakładana, jako najgorszy scenariusz, jednak się zdarzyła, a my jesteśmy w jeszcze ciemniejszym lesie niż zakładaliśmy? Bez względu na to czy bezskutecznie szukasz pracy, naprawiasz związek lub próbujesz go zakończyć, walczysz z własnymi celami.

W rzeczywistości, gdy już uda nam się uporać z trudną sytuacją (bo przecież w końcu się uda) z czasem wszystkie te wydarzenia nie wydają się takie straszne, jak na początku.

To tylko frustracja

Kiedy nas dopadnie, szybko ulegamy jej złym czarom. Frustracja to chyba najgorsza z emocji, jakie mogą się nam przydarzyć. Skutecznie odbiera motywację i siły, wpędza w poczucie beznadziei i buduje w nas przekonanie, że nie mamy zbyt wielkiego (o ile w ogóle) wpływu na nasze życie. W pewnych sytuacjach, takich jak szukanie pracy – nie ma zbyt wielu możliwości ucieczki, nie da się uniknąć tego zadania. Im dłużej pozwolimy frustracji nas oplatać, tym trudniej będzie nam poruszać się z coraz większym emocjonalnym balastem.

Są w życiu momenty, w których lepiej odpuścić i takie, których nie da się ominąć. Jeśli ich nie rozwiążemy  – prędzej czy później wrócą. Jeśli spotkasz na swojej drodze olbrzymi kamień czy głaz, którego nie potrafisz przeskoczyć, możesz go swobodnie obejść, jednak jeśli zamiast kamienia trafisz na mur – możesz albo znaleźć klucz do jego bramy, albo nauczyć się wspinać.

Jest kilka sposobów, by nauczyć się pokonywać trudności, jakie napotykamy.

Jak pomóc i się nie poddawać?

1. Dowiedz się, czego ci brakuje.
Znajdź swoje narzędzie potrzebne do pokonania trudności, zdobądź je lub stwórz.

2. Bądź cierpliwy.
Nie od razu Rzym zbudowano, rzadko kiedy ludzie pokonują trudności bez żadnych porażek.

3.  Bądź dumny z każdej małej wygranej.
Być może pomyślisz, że to błahostka, że to za mało. Pomyśl jednak, że każdy mały krok składa się na całą twoją drogę. Nie rozwiązałeś jeszcze całego problemu, ale jesteś już w połowie drogi – a to już wiele.

4. Pamiętaj, że nie ty pierwszy czujesz się w ten sposób.
I nie ostatni. To naturalne, że niektóre sytuacje w życiu nas przerastają. Poszukaj wsparcia, porozmawiaj z bliskimi. Zapewne okaże się, że wiele osób było w podobnej sytuacji, może wśród ich rad i opowieści dostrzeżesz tę najważniejszą dla ciebie radę.

5. Każdy postęp sprawi, że będziesz się rozwijać.
Niech to będzie twoją najważniejszą motywacją. Nawet jeśli dojdziesz w zupełnie inne miejsce niż planowałeś, warto wybrać się w tę podróż.

6. Pamiętaj, że masz wybór.
Zawsze. Nawet gdy życie rzuca ci najgorsze wyzwania, na które pozornie nie masz wpływu, to, co zrobisz w danej sytuacji, jest zawsze twoim wyborem.

Powodzenia!


 

Na podstawie: lifehack, psychologpisze.plselfication.com