Go to content

Najzimniejsza zamieszkała wioska na świecie. Mieszkańcom zamarzają rzęsy po wyjściu z domu

Fot. Facebook /The Siberian Times

Podczas, kiedy my czekamy na prawdziwą zimę ze śniegiem i mrozem, okazuje się, że są miejsca, w których zima rozgościła się na dobre.

Odległa syberyjska wioska Oymyakon jest najzimniejszą, stale zamieszkałą osadą na świecie. Mieszka tu około 500 osób, a sama wioska sto lat temu była przystankiem dla pasterzy reniferów. Co prawda niższe temperatury zanotowano na Antarktyce, ale tam nie nikt na stałe nie mieszka.

Tymczasem w Oymyakon średnia temperatura w styczniu wynosi -50 stopni, przez co rzęsy jej mieszkańców zamarzają po kilku chwilach od wyjścia z domu. Najniższą temperaturę odnotowano w ostatnim czasie i wynosiła minus 62 stopnie, czy była niższa – nie wiadomo, ponieważ nowy elektroniczny termometr wskutek zimna przestał działać.  Jednak to w  1933 r. w Oymyakon odnotowano temperaturę minus 67,7  stopni, przyjętą jako najniższą na półkuli północnej.

W wiosce zamarza wszystko – nawet żywność w sklepach, problemem je uruchomienie samochodów, a nawet chowanie zmarłych.

Patrząc na zdjęcia opublikowane w The Siberian Times – można pozazdrościć bajkowej aury, ale czy za taką zimą tęsknimy? Chyba jednak nie.

 

 

źródło: dailymail.co.uk