Go to content

5 żelaznych depozytów radości każdej mamy!

Radość życia
fot.: Pixabay

Macierzyństwo to rewolucja życiowa dla każdej kobiety, to nic nowego. Dla mnie to MEGA REWOLUCJA, która  rozpoczęła się przeszło 2  lata temu i obecnie potęguje…

Kiedy pojawił się mój drugi najdroższy skarb – córeczka Amelka (2 czerwca) moje życie uległo po raz drugi zmianie… ulega ciągle zmianie… to czas, w którym bardzo głęboko pracuję sama ze sobą. Bardzo wymagający jest dla mnie każdy dzień, ponieważ oprócz opieki nad moimi skarbami staram się także pracować. To jest MEGA WYZWANIE!!! W jego sprostaniu pomagają mi moje depozyty radości  – mój wewnętrzny skarb, który uważam, że powinna mieć każda mama, nie tylko pracująca 😉

Każdy taki depozyt oparty jest na świadomości, kiedy z niego korzystam, to błyskawicznie dodaje mi siły i wówczas  negatywne otoczenie nie ma na mnie żadnego wpływu. Dlaczego? Ponieważ mam wokół siebie pozytywną uszczelkę radości. I to jest piękne!

Zatem…

5 żelaznych depozytów radości, które powinna mieć każda mama…

Pierwszy – Rodzina – wartość…

Świadomość, że jest dla Ciebie  najważniejsza, a macierzyństwo to inwestycja, dzięki której zadbasz o nią. Ona przyniesie Ci piękne bezcenne owoce: szczęśliwe i zdrowe dzieci. Rodzina to fundament, na którym budujesz całe swoje życie   – wszystko, co w życiu masz.

Drugi – Spokój wewnętrzny…

Ukryta najpotężniejsza siła, która zawsze pomoże Ci przetrwać chwile słabości i największe trudności. Po każdym takim przetrwaniu podniesiesz się i zaczniesz działać ze zwiększoną motywacją wzmacniając swoje wartości. Oparty on jest na miłości do samej siebie, poczuciu własnej wartości, a także akceptacji.

Trzeci – Akceptacja…

Głębokie zrozumienie, że zaspokojenie Twoich potrzeb jest na drugim miejscu. Na pierwszym są potrzeby Twoich skarbów. To jest taki czas! Tutaj ważne jest także wybaczanie samej sobie wszelkich potknięć. Mam na myśli np. zaplanowanie sobie czegoś i nie zrobienie tego. Co wówczas czujesz? Masz do samej siebie żal, jesteś zła na samą siebie? Jeśli tak, to z takim podejściem tylko będziesz szkodzić sama sobie, swojej rodzenie i najbliższych Ci osób. Kiedy już się potkniesz to Wybacz sobie! Każde wybaczenie oczyści Twój umysł z negatywnych myśli, a ciało z negatywnych emocji dodając energii do dalszego działania!

Czwarty – Miłość do samej siebie… 

– kocham samą siebie akceptując wszystkie niedoskonałości, wybaczyłam i wybaczam sobie wszelkie „grzeszki”, jestem szczera w stosunku do samej siebie, ufam sobie i swojej mądrości. Tak wyrażaj na co dzień swoją miłość do samej siebie, dzięki czemu wzmacniasz swoje poczucie szczęścia.

Ciąża i czas po niej to duża próba miłości do samej siebie – akceptacji swojego ciała. Nie jest ono wymarzone i wiele z Nas nie radzi sobie z tym pragnąc za wszelką cenę od razu schudnąć. To jest droga donikąd! Moim lekarstwem jest świadoma głęboka akceptacja, dbanie o ciało w postaci zdrowego odżywiania i malutkiej aktywności choćby spacery z dziećmi i oczywiście czas.

I piąty – Chwila tylko dla siebie…

Jak ją odnaleźć w toku macierzyńskich dziennym i nocnych obowiązków… Można pod warunkiem, że docenia się najmniejszą chwilę, potrafi się łączyć ten czas w obecności dzieci i prosi o pomoc najbliższych.

Moje drogie na zakończenie pamiętajcie:

Silna mama to silna rodzina!

Ta złota myśl towarzyszy mi w każdej chwili.

Niech towarzyszy także i Tobie i zatem do działa w odkrywaniu depozytów radości szczęśliwej mamy i rodziny.

Nie wiesz jak odkrywać takie depozyty?

Pomoże Ci  w tym skutecznie mój kurs on-line Bank Radości Życia TUTAJ