Go to content

10 grzechów głównych twojej lodówki. Marnujemy niewyobrażalne ilości jedzenia! Jak to zmienić?

10 grzechów głównych twojej lodówki
Fot. iStock / YinYang

Pamiętacie, jak pisałyśmy, że każdy może zbawić świat? Nie macie jeszcze pomysłu, którym aktualnym problemem chciałybyście się zająć? A co powiecie na głód na świecie? Spokojnie. Nie chodzi o to, żeby od razu wybierać się do Afryki (co wcale nie musi być takim złym pomysłem). Na początek wystarczy jeśli przyjrzymy się nieco swojej własnej lodówce…

Nie wiem jak wam, ale mnie osobiście wydaje się, że jest coś tragicznie niesprawiedliwego w tym, że podczas gdy jedna trzecia całej produkowanej żywności na świecie co roku trafia na śmietnik, ponad 800 milionów ludzi kładzie się spać o pustym żołądku. Każdej nocy.

W samej Polsce marnuje się prawie 9 mln ton żywności (według danych Eurostatu z 2006 r.). Co oznacza, że znajdujemy się w pierwszej piątce największych marnotrawców żywności w Unii Europejskiej. Zaraz za Wielką Brytanią, Niemcami, Francją i Holandią. Jak same widzicie, nie wygląda to najlepiej… Choć o ile w przypadku pozostałej czwórki wina leży bardziej po stronie konsumentów, o tyle u nas większy problem stanowi branża spożywcza.

Co takiego mają więc na sumieniu właściciele hipermarketów? Wróżką nie jestem, to też o ich prywatnych grzeszkach nie wiem za wiele… Mogę jednak powiedzieć co nieco o kwestiach biznesowych. A tu sprawa rozchodzi się o dwie sprawy: terminy i zbyt, które razem układają się w magiczne słowo klucz – „Data przydatności do spożycia”. No bo kto o zdrowych zmysłach kupi kurczaka, na którego opakowaniu widnieje wczorajsza data ważności? – Do wywalenia. A te banany, co to już kilka dni leżą i pojawiły się na nich brązowe plamki? – Wywalić. A jabłka, którym się już skórki pomarszczyły? – Wywalić. Mam mówić dalej?

Fot. iStock / JDawnInk

Fot. iStock / JDawnInk

Domyślasz się już teraz pewnie, jakie 10 grzechów głównych skrywa twoja lodówka. Oto lista 10 produktów, które najczęściej marnujemy:

1. Pieczywo (49%)

2. Owoce (39%)

3. Wędliny (38%)

4. Warzywa (37%)

5. Jogurty (33%)

6. Sery (16%)

7. Ziemniaki (13%)

8. Mleko (13%)

9. Dania gotowe (10%)

10. Mięso (8%)

Co mogłabyś zatem zrobić, aby tego unikać?

Pomyśl o ustawieniu

Większość internetowych rad opiera się o to, żeby planować posiłki i robić listy zakupów. Ale kto w dzisiejszych czasach ma na to czas? Możesz jednak zastanowić się nad tym, jak układasz je w swojej lodówce. Przed ułożeniem produktu na półce, sprawdź jego datę. Te o najkrótszej dacie ważności staraj się ułożyć na przedzie. Tak, żeby otwierając lodówkę, zawsze pamiętać, co powinnaś zjeść w pierwszej kolejności.

Mrożenie to podstawa

Pierwsze haniebne miejsce na liście grzeszków zajmuje pieczywo. Wiem, jak cudnie smakuje świeża kromka chleba (najlepiej z samym masłem mmm…), ale niedawno odkryłam też na nowo swój toster. Robię więc tak: kupując chleb proszę od razu o jego pokrojenie; wracam do domu; odkładam część, którą planuje zjeść tego dnia, a resztę wkładam do zamrażarki; następnego dnia wyciągam tylko dwie kromki naraz i wkładam do tostera; 2 minuty i gotowe! Jeśli więc nie masz tuż pod nosem piekarni, by móc codziennie biegać po świeże pieczywo, może sama też zasmakujesz w tostach?

Do lodówki, czy nie?

Zaraz za pieczywem, najczęściej marnowaną żywnością są warzywa i owoce. Głównym powodem tego stanu rzeczy jest ich nieodpowiednie przechowywanie! Zanim włożysz niektóre rzeczy do lodówki, sprawdź, czy rzeczywiście tam właśnie powinny się znaleźć, w ten sposób możesz przedłużyć życie chociażby pomidorom, którym zdecydowanie lepiej jest w temperaturze pokojowej.

Myślenie o tym, by ograniczyć marnowanie żywności ma także swoje plusy! Nie musisz na przykład martwić się o to, co zrobić danego dnia na obiad. Wybierz po prostu jedną z rzeczy (którą sprytnie ustawiłaś tuż z brzegu) i do niej skomponuj posiłek. Grunt to kreatywność!

P.S. A i o grzeszki handlowców nie musicie się też już zbytnio martwić. Kilka miesięcy temu do rządu trafił projekt ustawy, mającej zakazać sklepom wyrzucania żywności. Zamiast tego miałyby one oddawać ją na cale charytatywne. We Francji prawo to obowiązuje już od 2015 r. U nas ma zacząć obowiązywać z początkiem przyszłego roku.


Źródło:polki.pl, niemarnuje.pl