Znacie to?
„Daj spokój, cały dzień siedzisz w domu, niby czemu jesteś taka zmęczona?”.
„Cały dzień z dzieckiem to przyjemność, ciesz się, że nie musisz chodzić do pracy”.
„Co ty robisz przez cały dzień? Przecież nie chodzisz do pracy”.
Na pewno większość z nas choć raz usłyszała te słowa, kiedy była na macierzyńskim lub gdy zostaje w domu, by zająć się chorym dzieckiem. Denerwują nas takie komentarze, bo przecież wiemy, jak jest naprawdę. To wcale nie sielanka i leżenie do góry brzuchem, wręcz przeciwnie.
Gemma Chalmers na swoim Facebooku umieściła film, bo… się wkurzyła. Napisała, że po tym, jak jej partner jęczał przez cały weekend, że ona nic nie robi w ciągu dnia siedząc z dzieckiem w domu, kiedy on pracuje, postanowiła nagrać swój dzień „nicnierobienia”. Nim włączyła kamerę, zdążyła wziąć prysznic, opróżnić zmywarkę, przebrać dziecko i sama się ubrać. Nagrała swój 12 – godzinny dzień w osiem minut, w trakcie którego była mamą, czyli sprzątaczką, kierowcą kucharzem, gawędziarzem, pielęgniarką, towarzyszką zabaw, zapaśnikiem, nauczycielem, animatorem, stylistką…
Obejrzyjcie. Nie wygląda znajomo?