Zastanawialiście się kiedyś, co zrobić z pamiątkami po nieudanym związku? A może dalej w zakamarkach swojej piwnicy trzymacie listy, bluzę, którą kiedyś zostawił, jego ulubiony kubek, album ze zdjęciami? Rzeczy, których dawno powinnyście się pozbyć, a przez wzgląd na ich sentymentalną wartość nie byłyście w stanie. Teraz jest dla nich miejsce! W Los Angeles otwarto Muzeum Zerwanych Związków i każdy może zostać darczyńcą!
Pomysł na to, by zebrać relikwie po zakończonych związkach od anonimowych osób i przedstawić je światu, zrodził się w Chorwacji. W 2006 para artystów postanowiła się rozejść. Byli kochankowie nie chcieli jednak pozbywać się przedmiotów, które miały dla duże znaczenie w trakcie ich związku. I tak powstała pierwsza ekspozycja, która następnie urosła do światowych rozmiarów, by w 2010 roku przerodzić się w jedyne w swoim rodzaju muzeum. Jego druga filia została otwarta w tym roku w mieście upadłych aniołów, w samym środku hollywoodzkiego centrum.
Co przekazują ludzie?
Można by powiedzieć, że dosłownie wszystko. Znajdziecie tam niezliczoną ilość zapomnianych staników. Jest suknia ślubna zamknięta w słoiku. Figurki ze ślubnego tortu. Każdy obiekt jest na swój sposób szalony, ale też wyjątkowy i przepełniony emocjonalnym znaczeniem. Za każdym kryje się historia pewnej znajomości, zatrzymanej w czasie, w tym jednym przedmiocie.
1. Zdjęcia
2. Strój cheerleaderki
3. Suknia ślubna w słoiku
4. Staniki swoich byłych
5. Własne historie
6. Laleczki VooDoo
7. Lustro
8. Zapałki
9. Kłebki z pępka – Serio?!
10. Figurki ze ślubnego tortu
11. Implanty
Najbardziej zaskakującym eksponatem są chyba jednak prawdziwe… implanty! Do ich wszczepienia właścicielkę przekonał jej chłopak. Od początku nie była do nich przekonana ale zrobiła to dla niego. Przez lata trzymała je w szufladzie. Jako pamiątkę. Nauczkę tego, jak wiele jesteśmy poświęcić dla drugiej osoby i ile ostatecznie jest to warte. Gdy tylko usłyszała o Muzeum Zerwanych Związków, widziała już co z nimi zrobić.
Dlaczego ludzie to robią?
Każdy robi to z innego powodu. Chociaż pewnie dla większości z nich jest to swego rodzaju katharsis. Uwolnienie się od przedmiotów, które wciąż przypominają o być tlących się na dnie serca uczuciach. Przekazując je do muzeum, dają samym sobie przyzwolenie do tego, aby docenić nieudane relacje – być może to już skończone ale kiedyś miało duże znaczenie w ich życiu.
Jeśli same chciałybyście coś przekazać. Możecie to zrobić tutaj. Ja już nawet mam kilka pomysłów 😉
Źródło: upworthy.com, brokenships.la
