Wata cukrowa kojarzy się wielu z nas z dzieciństwem. Kiedyś właściciele maszyn robiących watę, podjeżdżali na osiedla i kręcili słodkie przysmaki na patyku. Teoretycznie, to tylko sporo cukru, ani dobrego dla zdrowia ani dla urody. Ale wtedy, ta klejąca pół buzi słodycz, była nieodzownym obrazkiem z czasów komunizmu.
Renesans waty cukrowej od Fluffë
Nadszedł czas na przeproszenie się z tymi kultowymi słodkościami! Wata cukrowa, a raczej niesamowite konstrukcje z niej tworzone, podbijają serca na nowo!
Jegomość, który nazywa się Nathan, to założyciel marki Fluffë, zajmującej się produkowaniem i rozwożeniem kolorowej waty cukrowej. Koncept na wykonanie takiej waty i stworzone kolory są naprawdę bajeczne – różowe, niebieskie, zielone, ombre i z brokatem. Wybór przyprawia o istne szaleństwo, a sam produkt wzbudza zachwyt. O powodzeniu tego przedsięwzięcia, świadczy nie tylko ilość pracy, jaką Nathan musi włożyć w tworzenie swoich pyszności, ale i liczna obserwujących konto jego słodkich arcydzieł na Instagramie – @fluffegram – czyli prawie 90 000 obserwujących.
Dieta? Jaka dieta? Które cudo dla siebie wybieracie?
źródło: elle.pl, Instagram