Przyczyn występowania odstających uszu należy wypatrywać przede wszystkim w genetyce, gdyż wygląd małżowiny usznej najczęściej dziedziczymy po rodzicach. Jeżeli u któregoś z rodziców występuje defekt w postaci odstających uszu, istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że i u dziecka uszy będą miały właśnie taką budowę. O odstających uszach mówimy, kiedy ich odległość od głowy wynosi więcej niż dwa centymetry. W większości przypadków powód odstawania koniuszków małżowiny usznej leży w niewłaściwie wykształconej grobelce, czyli wypukłej części chrząstki, za którą małżowina zagina się w kierunku czaszki. Czasem grobelka w ogóle się nie wykształci, a jej brak powoduje, że ucho wygina się na zewnątrz. „Wada ta może występować po obu, ale i też tylko po jednej stronie, w różnym stopniu odkształcając małżowinę uszną – od niewielkiego odstawania górnego bieguna, aż po całkowicie płaskie uszy” – precyzuje dr Marek Muraszko, chirurg z wieloletnim doświadczeniem (więcej lekarzy chirurgów znajdziesz tutaj: www.tourmedica.pl/lekarze/
Przyczyną odstających uszu może być ich zbyt duży rozmiar bądź nieprawidłowe zagięcie jeszcze w łonie matki, dlatego to, że noworodek przyszedł na świat z odstającymi uszami, jeszcze o niczym nie przesądza. Może się bowiem zdarzyć, że defekt zniknie samoistnie po jakimś czasie.
Dla większości rodziców dziecko z nawet najbardziej odstającymi uszami będzie piękne i wyjątkowe. Problemy mogą zacząć się, gdy najmłodsi spotkają się w grupie przedszkolnej czy podczas zabawy na placu zabaw, a inne dzieci wypomną mu jego wadę. Rówieśnicy czasem bywają bezlitośni, wytykając innym ich defekty i naśmiewając się z charakterystycznego wyglądu. Sam wygląd odstających uszu nie jest problemem, a raczej cechą charakterystyczną danej osoby, jednak ciężko to wytłumaczyć dziecku, które z powodu swoich uszu cierpi, gdyż jest wyśmiewane i szykanowane przez rówieśników. W okresie dojrzewania problem często pogłębia się, gdyż młody człowiek wkracza w okres buntu.
Nastolatki nierzadko wykazują tendencje do nadmiernego przejmowania się swoim wyglądem i krytykowania własnej osoby. Odstające uszy są źródłem frustracji nie tylko dla młodych dziewcząt, ale także dorastających chłopców. Kobiety mają tę przewagę nad mężczyznami, że zawsze mogą zasłonić defekt włosami czy opaską, natomiast u mężczyzn charakterystyczny wygląd uszu jest bardziej widoczny ze względu na krótką fryzurę. Część osób z czasem akceptuje swój kształt uszu, jednak nie wszyscy potrafią poradzić sobie z kompleksem będąc już w życiu dorosłym. Odstające uszy są dla nich przyczyną wszelkich niepowodzeń, braku pewności siebie i wstydu.
Plastyczna korekcja uszu jednym skutecznym sposobem na pozbycie się defektu
Korekcja odstających uszu obrosła w wiele mitów. Rodzice przekonują się nawzajem, że pomocne mogą okazać się specjalne opaski uciskowe czy plastry, które wpłyną na zmianę kształtu oraz wyglądu uszu, tymczasem jedynym sposobem na pozbycie się tego problemu estetycznego jest operacyjna korekcja uszu, czyli otoplastyka. Zabieg może być wykonywany zarówno u dzieci, jak i dorosłych. Zobacz efekty foto 1 , foto 2 , foto 3
To stosunkowo prosta i mała inwazyjna procedura, polegająca na wykonaniu precyzyjnych nacięć skóry o kształcie elipsy na tylnej części małżowiny usznej.Następnym etapem zabiegu jest odpreparowanie skóry w taki sposób, aby odkryć chrząstkę małżowiny. Odsłonięte chrząstki podlegają modelowaniu, są wyginane do tyłu bądź nacinane. Po zabiegu głowę pacjenta zawija się bandażem elastycznym, co sprzyja kształtowaniu się małżowin usznych. Sam zabieg jest bezbolesny, jednak przez pierwsze trzy dni po wykonaniu otoplastyki pacjenci mogą odczuwać pieczenie i ciągnięcie ranek. Normalne są również dolegliwości bólowe, które łatwo i szybko można uśmierzyć poprzez zażycie farmakologicznych środków przeciwbólowych. Otoplastyka nie jest zabiegiem wymagającym długiego okresu rekonwalescencji, bywa natomiast jedynym sposobem na pozbycie się kompleksów, z którymi wiele osób boryka się przez całe życie.