Nadmorskie powietrze należy do najczystszych, a jednocześnie najbardziej bogatych w jod. I to niezależnie od pory roku.
Zanieczyszczone środowisko miejskie to jedna głównych przyczyn występowania astmy. Objawy choroby mogą się bowiem nasilać m.in. ze względu na intensywne pylenie, dokuczliwe upały, zastój miejskiego powietrza tzw. smog. Zamiast więc cieszyć się pogodą, będziemy narzekać na kaszel i ataki duszności. Jest jednak miejsce, gdzie każdy, nawet w najgorętszym okresie i mimo przewlekłej choroby, może odetchnąć pełną piersią. To polskie morze….
Inhalacja morską bryzą
Nigdzie indziej w Polsce powietrze nie jest tak rześkie i czyste. Rozbijające się o brzeg fale to nie tylko zjawiskowy widok. Morska bryza działa bowiem dosłownie jak naturalna inhalacja i oczyszcza nasze drogi oddechowe. Dzięki temu możemy poczuć intensywny zapach jodu, a bardzo często również lasu, który porasta nadmorskie wydmy. Oba zapachy są zresztą obłędne i momentalnie przywołują na myśl wakacyjne wspomnienia.
Mało tego, nawet jeśli będąc nad morzem, zdarzy się Wam, że któregoś dnia zabraknie słońca i będzie intensywniej wiało, nie rezygnujcie z planów. Spacerujcie jak najwięcej. To właśnie wtedy bowiem, gdy fale są największe, w powietrzu unosi się największa ilość cennego dla nas pierwiastka! Najbliżej brzegu będzie go najwięcej, ale to nie znaczy, że powinniśmy powstrzymywać się od zwiedzania nadmorskich miejscowości. Korzystne dla naszego zdrowia powietrze sięga bowiem znacznie dalej i można je poczuć nawet do 2 km od brzegu!
Przyjemny upał
Nad polskim morzem astmatyków ucieszy również duża wilgotność powietrza, odczuwalna nawet w upalne dni. Sprzyja ona m.in. nawilżaniu i oczyszczaniu dróg oddechowych. Jest więc bardzo duża szansa, że spędzając tu urlop, zapobiegniemy uciążliwym infekcjom dróg oddechowych. Te z kolei, jeśli wystąpią, zaostrzają objawy astmy i mogą skutecznie popsuć urlopowe plany. Z takim ryzykiem wiążą się chociażby wakacje w dużym mieście, gdzie powietrze jest po prostu suche.
Detoks od smogu
Wilgotne powietrze nad Bałtykiem ma jednak więcej atutów. To także jeden z powodów, dzięki którym właściwie nie ma tutaj smogu. Podczas gdy niemal w całym kraju regularnie podnoszony jest alarm smogowy, jakość powietrza nad polskim morzem jest zaskakująco dobra. Zupełnie odwrotna sytuacja jest natomiast na południu kraju i w większych miastach. Tutaj dopuszczalne normy są przekraczane bardzo często. Skąd ta różnica? To efekt działania nadmorskiego wiatru oraz wspomnianej wyżej dużej wilgotności powietrza. Dzięki nim szkodliwe pyły nie unoszą się w powietrzu, lecz opadają na ziemię, gdzie nie stanowią już dla nas zagrożenia.
Poprawa odporności
To jednak nadal nie wszystko. Czyste, nadmorskie powietrze to nie tylko lepszy komfort życia. To także jeden z lepszych sposobów na podniesienie swojej naturalnej odporności. Mówi się, że taki efekt można osiągnąć nawet już po 10-dniowym pobycie. Tyle bowiem wystarczy, by nasz układ odpornościowy przystosował się do nowych warunków, a w efekcie odwdzięczył się nam w przyszłości mniejszą liczbą infekcji. Jeśli jednak macie możliwość, by zatrzymać się tutaj na dłużej, nie zastanawiajcie się. Wasza decyzja z pewnością szybko zaprocentuje lepszym samopoczuciem i przysłowiowym końskim zdrowiem.
Aktywny wypoczynek
Wybierając urlop nad morzem, zyskują również ci, którzy lubią spędzać czas aktywnie, na sportowo, ale ze względu na astmę nie zawsze mogę z tej aktywności korzystać. Tutaj, nad Bałtykiem warunki bardzo mocno im sprzyjają. Mogą więc nie tylko pływać, ale też surfować, czy np. wybrać się w rejs statkiem. Dzięki temu bowiem, że wszystkie te aktywności dzieją się na wodzie, nie ma ryzyka, że astma o sobie przypomni. Powód? Powierzchnia wody znacznie lepiej wychwytuje pył zawieszony w powietrzu. Jeśli wierzyć statystykom – nawet dziesięciokrotnie!
Hotel dla astmatyka
Nadmorski mikroklimat i czyste powietrze to oczywiście jedna strona medalu. Jadąc na urlop, koniecznie sprawdźcie również miejsce, w którym się zatrzymacie. Nad Bałtykiem hotele oferują doskonałe warunki. Wybierajcie jednak wyłącznie sprawdzone i polecane obiekty jak chociażby Hotele z Grupy Hotele Nadmorskie.
Hotel SENATOR w Dźwirzynie położony 12 km od Kołobrzegu jest idealny na detoks komórek. Cisza spokój, wydmy i szeroka plaża. Dźwirzyno to typowa mała nadmorska miejscowość, hotel Senator ma 4*: świetne Bursztynowe SPA oraz duży basen sportowy, oraz basen rekreacyjny, sauny wewnętrzne oraz zewnętrzne z jacuzzi, kręgielnie, sale zabaw i doskonałą restaurację Oranżeria. Tu spędzicie czas w komforcie i w bliskości natury. Województwo zachodniopomorskie to tylko 1,7 mln mieszkańców tyle, co liczy sama Warszawa. Miejsce godne polecenia. Do plaży od hotelu Senator jest raptem 100 m. Im bliżej będziecie mieli na plażę, tym chętniej i częściej będziecie z niej korzystać. Na pewno przynajmniej raz skusicie się na spacer o wschodzie czy zachodzie słońca, a pamiętajcie, że nadmorskie powietrze to właśnie wtedy najintensywniej pachnie jodem.
Jeśli więc marzy się Wam urlop: wakacyjny, jesienny, zimowe ferie lub długi wiosenny weekend, podczas którego będziecie mogli dosłownie odetchnąć pełną piersią, uprawiać sport, spacerować, kąpać się w morzu i biegać w słońcu po plaży – wybierzcie się nad Bałtyk. To najskuteczniejsza, a przy tym najprzyjemniejsza metoda radzenia sobie z astmą.
Artykuł powstał przy współpracy z Hotele z Grupy Hotele Nadmorskie